Mieszkam w Melbourne w Australii, mieście słynącym z kompaktowego, podobnego do siatki CBD (centrum miasta) i tramwaje . Tramwaje oznaczają tory tramwajowe i obroty haka . I obowiązkowe hełmy. Moja codzienna jazda to tylko 10 km, ale ma 32 światła, a druga połowa jest dzielona z tramwajami. To druga połowa, która naprawdę mnie niepokoi, ponieważ ruch w centrum miasta jest bardzo duży. Siatka jest mniejsza niż 100 mw ul. Elżbiety
Robię się dobrze z torami tramwajowymi. Odciążenie kół podczas przechodzenia przez tory wydaje się być główną techniką (i jeszcze nie upadłem). Mam rozsądną świadomość sytuacyjną i nie słucham muzyki podczas jazdy, ale nadal mam kierowców „znikąd” przynajmniej raz w tygodniu.
Co robią inni kierowcy zmotoryzowani? Skanuję i odwracam głowę, by spojrzeć w boczne ulice, ale oczywiście nie jest wystarczająco dobrze. Czy brakuje mi techniki?
Jakie jest najlepsze podejście, gdy światło jest już zielone i czekają na niego kierowcy skręcający? Idź w lewo, żeby nie skręcili w prawo na mnie, albo w prawo, więc mam miejsce do poruszania się i nie walczę z pieszymi?
Jak mam sobie radzić? postój rowerowy „skrzynie? Są kwestionowane przez samochody, a ja nie czuję się szczególnie bezpieczny z ich użyciem, a wielu kierowców wydaje się obrażonych, że rowerzysta przesunie się przed nimi, jeśli zostawią skrzynkę czystą. część pasa rowerowego zamiast całego pudełka.
Odpowiedzi:
Zajmuję się pudełkiem „zatrzymanie roweru do przodu”, korzystając z niego (i będąc wdzięcznym, że planiści miejscy zaczęli organizować rzeczy na rowery). Na przykład, jeśli samochody są zatrzymywane tam, gdzie powinny być (po wyjęciu z pudełka) i czerwone światło, ruszam do pudełka. Jest tam dla mnie.
[Jestem w Toronto, gdzie ludzie jeżdżą po prawej stronie]
Pole zatrzymania specyficzne dla roweru zdarza się tylko na drogach wyznaczonych trasami rowerowymi. Po prawej stronie pudełka jestem na wyznaczonym pasie dla rowerów (więc nie w żadnym samochodzie, z wyjątkiem sytuacji, gdy prowadzący samochód ma nadzieję skręcić w prawo na ścieżce rowerowej, w takim przypadku jest to jeden ze scenariuszy, że pole zatrzymania jest przeznaczone bo i nie mam nic przeciwko, jeśli poczekają dwie lub trzy sekundy, kiedy się wyprowadzam, i tak będą musieli poczekać na przechodniów), a po lewej stronie pudełka, ponieważ będę skręcał w lewo przez ruch (jak każdy inny pojazd skręcający w lewo, a czasem na pasie tylko do skrętu w lewo).
Moje przebywanie w polu przystanku nie spowalnia ludzi za mną (po prawej jestem na ścieżce rowerowej, a po lewej jest ruch nadjeżdżający, który uniemożliwia skręt w lewo, i przyspiesza moje przyspieszenie z postoju) nie jest wolniejszy niż typowy samochód). Punktem zatrzymania jest uczynienie mnie widocznym dla osób rozpoczynających. Lubię myśleć, że (jestem widoczny) jest lepszy dla nas wszystkich: nawet kierowcy nie chcą brać udziału w wypadku ze mną.
ja
nierzadko widzą samochody je kwestionujące. Moja reakcja na taki samochód (tak jak np. Samochód zatrzymany na moim przejściu dla pieszych) polega na spojrzeniu i krótkim kontakcie wzrokowym z kierowcą, patrząc przez ich szybę przednią. Chcę zobaczyć, jak one wyglądają, kim / kim jest. Chciałbym, żeby mnie też zobaczyli, żeby wiedzieć, że poza ich samochodem jest inna osoba. Miejmy nadzieję, że gdy będą świadomi, że to ludzie, a nie tylko pojazdy na drodze, będą ostrożni w prowadzeniu pojazdu.Nie więcej niż to: żadnych niegrzecznych gestów, nie chcę rozgniewać ludzi. Również zobaczenie, kim są, pomaga mi zachować spokój (a nie np. Demonizować samochodu).
Większość mojej trasy (18 km w pobliżu centrum) to ścieżka rowerowa lub ulica handlowa o małym natężeniu ruchu. Mam jednak dwa skrzyżowania, w których muszę skręcić w lewo (przez ruch uliczny), z których nie jestem zadowolony. Jednego nie lubię, ponieważ kręci się po liniach tramwajowych; inny, ponieważ są to drogi „arterialne”, jeden bez ścieżki rowerowej, gdzie samochody krzątają się po szerokim skrzyżowaniu, i trudno mi jest przejść przez ruch po stronie krawężnika do drugiego pasa skrętu w lewo. Dla tych dwóch skrzyżowań wysiadam i przechodzę jako pieszy. Jeśli to jest potrzebne, aby czuć się bezpiecznie, to dlaczego nie.
źródło
Jest kilka możliwych powodów.
Wizja
Możesz potrzebować rozwinąć swoje widzenie peryferyjne. Jeśli nie masz problematycznego wzroku, możesz wykryć ruch w swoim obwodowym widzeniu. Nie zastępuje to dokładnego obejrzenia, ale daje wskazówki do nieoczekiwanego ruchu.
(Tylko zgadnij, ale czy nosisz kominiarkę? Mam luźną, że nie noszę dużo, ponieważ odcina to moje widzenie peryferyjne.)
Lustra
Ponadto uważam, że lustro do okularów umożliwia mi szybsze dostrzeganie rzeczy, ponieważ nie muszę odwracać głowy, by spojrzeć za siebie, tylko przechylić głowę i dotknąć, a nie odwracać wzrok przede mną.
Nocna wizja
Jeśli dzieje się to w nocy, może to oznaczać, że potrzebujesz lepszego oświetlenia. Może to również oznaczać, że masz problemy z widzeniem w nocy lub po prostu potrzebujesz okularów lub nowej recepty!
streszczenie
Wiele z zachowania czujności w ruchu sprowadza się do praktyki. Jeśli potrzebujesz praktyki, bądź bardzo ostrożny i zachowawczy, aż staniesz się bardziej pewny siebie.
źródło
Możesz strzec się nieco przed „znikąd” kierowcami wchodzącymi z twojej strony drogi (np. Z lewej strony w Aus), skanując przed siebie i uważnie obserwując możliwe punkty wejścia (ulice, podjazdy, aleje). Ale ruch przychodzący z drugiej strony drogi - jak te zakręty - jest znacznie trudniejszy do zeskanowania. Wypadają poza zasięg twojego peryferyjnego widzenia i aktywnie skanując ruch nadjeżdżający pod kątem skrętu samochodów odwracają uwagę od bliższego ruchu podczas jazdy na ruchliwych drogach.
W końcu bycie dobrze widocznym iw miejscu, w którym oczekuje się ruchu, jest naprawdę najlepszą obroną. (Miałem to na uwadze, gdy chciałem znaleźć rozwiązanie dla twoich 2 i 3 punktów)
źródło
Zakładam, że ludzie to robią, ale może nie wszyscy - szukają alternatywnej trasy. Wybiorę trasę, która jest nieco dłuższa i wolniejsza, jeśli oznacza to, że czuję się mile widziany na drodze i mniej niebezpieczny. na przykład boczne uliczki, lokalne ulice, na których samochody nie mogą podróżować tak szybko. Również drogi, które są częściej wykorzystywane przez rowerzystów. Im więcej rowerzystów na drodze, tym bardziej „normalny” jesteś, a tym bardziej, że kierowcy będą świadomi, że muszą cię uważać.
Więc w Melbourne może udasz się na objazd, który nie ma tramwaju? Wolałbym jeździć na Swanston nad Elizabeth - mniej ruchu samochodowego, brak zaparkowanych samochodów, więcej rowerzystów.
źródło
Zrobię to w zależności od sytuacji. Jeśli nadal jest dużo ruchu samochodowego płynącego prosto, jedź z nimi po prawej stronie. Jeśli obawiasz się, że zieleń może się wkrótce skończyć i nie chcesz zostać uwięziony, idź w lewo.
Ale ogólnie, jeśli światło jest zielone, poszedłbym w prawo. Kierowcy kolei zwrotnej muszą sprawdzić, czy ruch zatrzymał się przed ich faktycznym odjazdem, więc normalnie będą czekać, aż światło będzie czerwone, a ich światło będzie zielone. Nie będą sprawdzać, ponieważ myślą o rowerzystach, ale myślą o samochodach przesuwających się w bok. :)
źródło
[Jeżdżę w Montrealu, gdzie samochody jeżdżą po prawej stronie]
Znajduję dobry sposób na utrzymanie bezpieczeństwa, gdy zbliżam się do skrzyżowania, aby zawsze przygotować się do awaryjnego skrętu w prawo. Zasadniczo, jeśli pojawi się na mnie coś nieoczekiwanego, już wiem, jaki jest mój plan B: skręć w prawo. Często to, co zrobię, gdy zbliżam się do skrzyżowania, gdzie widoczność skrzyżowania jest problemem, to fakt, że zaczynam skręcać w prawo, dopóki nie znajdę się na skrzyżowaniu. Stamtąd mam jasny widok na nadchodzący ruch i mogę zawrócić na mojej oryginalnej drodze. Zwróć uwagę, że nie zmieniam się całkowicie, po prostu podążam za jakimś zakrętem, który prowadzi mnie dalej od samochodów, które mogłyby dotrzeć po mojej lewej stronie i przygotować mnie na awaryjny skręt w prawo, jeśli to konieczne.
źródło