Po 20 latach wróciłem do jazdy na rowerze i chociaż mogę swobodnie jeździć tam, gdzie nie ma ruchu, walczę z następującymi problemami:
Martwię się i staram się zachować równowagę w ruchu drogowym, gdy pojazdy jadą z tyłu, mimo że jestem na ścieżce rowerowej.
Czuję, że przewrócę się podczas skręcania.
Czy to jest coś naturalnego, a przy praktyce będzie dobrze? Przejechałem prawie 200 km, ale strach wciąż istnieje.
[Merida Scultura 400D: 50 cm]
Odpowiedzi:
Miło słyszeć, że wróciłeś na rower!
Z tego, co mówisz o walce o utrzymanie równowagi, podejrzewam, że jedziesz powoli i pedałujesz powoli. Część dotycząca poczucia, że przewrócisz się podczas skrętu, jest z tym zgodna.
Utrzymanie kontroli podczas wolnej jazdy jest w rzeczywistości jedną z najtrudniejszych umiejętności do opanowania. Dlatego polecam pójść gdzieś bez ruchu i ćwiczyć rzeczy, z którymi masz trudności. Spróbuj jechać cyfrą 8 na jak najmniejszej przestrzeni, na przykład dwa miejsca parkingowe od końca do końca, a następnie na jednym miejscu parkingowym, bez przekraczania linii. Celuj wykonać cyfrę 8 dziesięć razy. Przekonasz się, że musisz jednocześnie pedałować i hamować, aby liczba 8 była naprawdę mała.
Kolejną umiejętnością do nauczenia się jest spoglądanie wstecz bez chwiejności . Nawet jeśli masz lustro do swojego motocykla, nadal warto to ćwiczyć. Wiele razy trzeba tylko odwrócić głowę i spojrzeć . Więc ponownie, tam gdzie nie ma ruchu, spróbuj jechać wzdłuż linii i odwróć głowę, aby spojrzeć za siebie. Niezwykle trudno jest wcale nie kołysać się , ale spróbuj spowolnić do, powiedzmy, 15 cm (6 cali). Łatwiej będzie to zrobić, jeśli jedziesz szybciej i na niższym biegu, dzięki czemu pedałujesz znacznie szybciej.
Z tego wynika następna umiejętność: naucz się pedałować znacznie szybciej . Spróbuj pedałować tak szybko, jak potrafisz. Celujesz w co najmniej 60 uderzeń pedału (każdą nogą) na minutę. Jeśli brzmi to szybko, powinienem zaznaczyć, że jest to najwolniejszy pedał. W końcu powinieneś pedałować z prędkością 80 lub 90 obr / min, a nawet szybciej. Dzięki szybkiemu pedałowaniu wkładasz znacznie mniej wysiłku w każdy skok pedału, a to zmniejsza ilość drgań.
Ostatnią umiejętnością, którą polecam, jest umiejętność dawania pewnych sygnałów ręki bez kołysania się , abyś mógł to zrobić, i informowanie kierowców wokół ciebie, co zamierzasz zrobić. Ćwicz w taki sam sposób, jak oglądanie się za siebie.
Kiedy czujesz się pewnie, wracając do ruchu, pamiętaj, aby patrzeć przed siebie i zaplanować swoją drogę, aby móc jeździć po gładkich, prostych liniach. Pomaga to utrzymać prędkość, pomaga kierowcom przewidzieć, gdzie pojedziesz dalej, i pozwala uniknąć kołysania się przy niskiej prędkości, jeśli musisz ostrożnie ominąć przeszkodę, taką jak dziura lub zaparkowany samochód.
Pamiętaj, że sterowniki tak naprawdę nie próbują cię przejechać. Po prostu nie są rowerzystami i nie mają pojęcia, ile miejsca potrzebujesz. Musisz wziąć 100% odpowiedzialności, ponieważ nie wiedzą, co robią.
Popraw więc te umiejętności, abyś mógł pewniej jeździć po powrocie na ulicę. Regularnie ćwicz nowe umiejętności. Tutaj napisałem listę .
Cieszyć się!
źródło
Wszystkie te odpowiedzi są doskonałe. Moim zdaniem, oprócz robienia tych wszystkich rzeczy, musisz zapewnić sobie psychologiczną siatkę bezpieczeństwa. Jestem zaawansowanym motocyklistą i używam niektórych z tych umiejętności podczas jazdy.
Na przykład zbyt wielu rowerzystów jeździ zbyt blisko krawędzi drogi. Daje to wrażenie bycia zbyt ciasnym, gdy pojawia się samochód, jak łagodna klaustrofobia. Jako motocykliści uczymy się, jak znajdować się poza centrum naszej linii. Oczywiście nie możesz jechać na środku drogi, ale będąc bardziej z dala od krawężnika, daje to opcje. Większość samochodów zobaczy cię wcześniej i da ci więcej miejsca. Jeśli nie, możesz zbliżyć się do krawężnika i zmniejszyć nacisk. Pamiętaj jednak, aby cofnąć się jeszcze bardziej od krawężnika.
Ludzką naturą jest unikanie niebezpieczeństwa jadącego samochodu, ale bardziej proaktywne jest bycie bardziej widocznym, więc dają one więcej miejsca i masz możliwość ucieczki, jeśli zbliżysz się zbyt blisko.
Powodzenia!
źródło
Tak jak ty, wróciłem do jazdy po 20 latach. To była bardzo satysfakcjonująca podróż.
Odkryłem, że miałem awersję do obracania się i pochylania. Nasze sąsiedztwo ma stosunkowo wąskie uliczki, bez oznaczeń, bez ramion, tylko wiejskie pasy. Ćwiczyłem zawracanie, ale zawsze były chwiejne i trochę przerażające. Pewnego dnia nie skróciłem wystarczająco szybko zakrętu i stanąłem przed wyborem, by wpaść na skrzynkę pocztową lub oprzeć się z niej mocno i szybko pedałować. Okazało się, że mogę bezpiecznie pochylić się dość daleko, po prostu nie zdawałem sobie z tego sprawy i zajęło mi to wydarzenie, aby pokazać, że mogę zrobić więcej. Bariera psychologiczna: wyeliminowana.
Ćwiczyłem w okolicy przez sześć miesięcy, zanim wyrzuciłem go na ruchliwe drogi. To była dobra rzecz, chociaż tak naprawdę nie planowałem czekać tak długo. Okazało się, że muszę popracować nad sobą tak samo, jak mój nowy używany rower, głównie dlatego, że nie chciałem przesadzać ze wspinaczką, a kolana kazały mi usiąść na dwa miesiące. Potem zrobiłem tylko to, na co się zgodzili, czyli trzydzieści minut dziennie przez trzy dni w tygodniu i niosąc rower po stromych wzgórzach. To wymuszone opóźnienie dało mi czas na wypracowanie wszystkiego z góry, od podstawowych umiejętności jeździeckich i sprzętu, po dostosowanie głowy do zadania i nabycie nawyku kadencji z dużą prędkością. Dopiero dwa tygodnie temu, pod koniec listopada po rozpoczęciu w czerwcu, pojechałem poza dzielnicę, na ruchliwych drogach. Dzięki przygotowaniu Mogę teraz robić dłuższe przejażdżki i czuć się komfortowo. Naprawdę świetnie się bawię.
Jeśli chodzi o ruch uliczny, postanowiłem nigdy nie skręcać w lewo na ruchliwych drogach. Zamiast tego robię w prawo, potem zawracam / zawracam i krzyżuję. To jest o wiele bezpieczniejsze.
Zastanawiam się, czy nie zaakceptowałeś faktu, że ryzyko na drodze jest możliwe do opanowania i można je zmniejszyć, ale nie można go wyeliminować. Możesz zostać zraniony, to nie zależy od ciebie, a kiedy zrobisz wszystko, co można zrobić, nie musisz o tym myśleć. Zastanawiam się, czy twój niepokój wynika z tego, że go nie zaakceptowałeś, a ta część ciebie stara się kontrolować coś, czego nie można kontrolować.
Być może więc część odpowiedzi polega na ćwiczeniu, ćwiczeniu, ćwiczeniu, a następnie wyjdź z głowy i pozwól swojemu ciału robić to, co potrafi, a mianowicie równowagę.
Ta odpowiedź okazała się głównie poparciem tego, co powiedział @ andy256.
źródło
W zależności od lokalizacji najlepszym wyborem mogą być tereny lub chronione ścieżki rowerowe. Niektóre miejsca mają kupy, niektóre mało, a niektóre wcale.
Jeśli zdecydujesz się na jazdę chodnikiem / chodnikiem / chodnikiem, najpierw sprawdź lokalne przepisy, aby dowiedzieć się, czy jest to legalne.
Poczucie upadku podczas skrętu oznacza, że nie masz pewności co do równowagi. Albo zwalniasz, albo zbyt mocno spoglądasz w dół. Niska prędkość oznacza kołysanie i większe korekty kierowania.
A może Twój rower jest źle dopasowany i po prostu jesteś zbyt wysoko nad ziemią?
źródło
Jeśli czujesz, że walczysz o utrzymanie równowagi, to moim zdaniem powinieneś jeździć gdzieś przy mniejszym ruchu, aż wróci pewna pewność. Twoje zaufanie na kolei może potrwać dłużej. Pomoże to zobaczyć, jak rowerzyści z większym doświadczeniem radzą sobie w trudnych sytuacjach, takich jak ostre zakręty. Ostrożnie używaj przedniego hamulca, gdy wszystko jest śliskie! Baw się dobrze, a Twoja pewność siebie wkrótce wróci.
źródło
Sugeruję, abyś próbował stopniowo budować do poziomu ruchu. Być może możesz wypróbować większe / centralne drogi w okolicy, ponieważ mają one sporadyczne samochody, ale nie stały ich strumień.
Sugeruję również, abyś dostał lusterko wsteczne (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś), abyś mógł zobaczyć zbliżające się samochody i przygotować się na nie.
źródło
Pamiętam, kiedy przenosiłem miasta, kiedy wstąpiłem na uniwersytet, i codziennie jeździłem na uniwersytet. Mam duże doświadczenie w jeżdżeniu rowerem po drogach, ponieważ robiłem to cały czas w domu. Jednak na początku bardzo ciężko było przyzwyczaić się do ruchu i dróg, które wydawały się bardzo różne od tego, do czego byłem przyzwyczajony. Jednak z czasem przyzwyczaiłem się do dróg.
Radzę trzymać się tego, co robisz i jeździć na rowerze najlepiej jak potrafisz. Możesz także zrobić warsztaty kolarstwa szosowego, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś - było to dla mnie bardzo przydatne, ponieważ nie jeżdżę, więc nie znałem niektórych przepisów drogowych. Uważam, że znajomość niektórych zasad ruchu drogowego daje pewność siebie.
Powodzenia!
źródło
Nie jeździsz na rowerze od 20 lat - a na swój pierwszy rower kupiłeś dość poważny lekki rower szosowy? Według słów Irlandczyka „nie zaczynam odtąd”.
Lekkie koła to wspaniała rzecz do szybkiej i wydajnej jazdy na rowerze. Niestety ten sam brak masy oznacza, że mają one znacznie mniej bezwładności, aby utrzymać cię w pozycji pionowej. Rezultatem będzie rower, który drży jak diabli w rękach kompletnego nowicjusza. W końcu się zorientujesz, ale w międzyczasie każdy mały wybój na drodze, każdy nieoczekiwany boczny wiatr, każdy przejeżdżający samochód i każde przypadkowe drgnięcie rąk uderzy w twoje przednie koło.
Rowery szosowe również zapewniają dobrą aerodynamiczną pozycję, która jest świetna do osiągów, ale ma poważne wady w zakresie świadomości sytuacyjnej w dużym ruchu. Jeśli denerwujesz się na drodze, bardziej pionowa pozycja jazdy na pewno Ci pomoże. I spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli jeździsz na rowerze w dużym ruchu, raczej nie przyspieszysz prędkości, w których aerodynamika ma duże szanse.
A jeśli martwisz się o pochylenie, szczególnie jeśli nawierzchnia drogi / chodnika nie jest świetna, nie jestem pewien, czy wąskie opony też ci pomogą.
Szczerze? Zdobądź bardziej podstawowego podróżnika i odzyskaj najpierw swoje mojo. Kiedy już nie martwisz się mechaniką utrzymywania się na rowerze i pokonywania zakrętów, to czas, abyś mógł przejść na swój gorący rower szosowy.
źródło
Kilka lat temu rozbiłem się na lodowatym asfalcie - nie widziałem lodu, próbowałem skręcić. Potem przez pewien czas bałem się ostrych zakrętów. Pomógł mi wyjazd na wieś, znalezienie miejsca o minimalnym natężeniu ruchu i dobrej jakości asfaltu oraz ćwiczenie ostrych zakrętów. Może to pomoże ci nabrać pewności na zmianę.
Pamiętaj, że przy wyższych prędkościach powinieneś kontrować - być może zrobisz to automatycznie.
źródło
Strach jest naturalny i będzie maleć wraz z upływem czasu, jeśli trzymać jazdę, ale istnieją sposoby, aby przyspieszyć ten proces. To jest po prostu lista różnych rzeczy, które pomogły mi nabrać pewności podczas jazdy w ruchu drogowym. Niektóre porady dotyczą przede wszystkim budowania pewności siebie, ale wiele z nich to po prostu dobre porady dotyczące bezpiecznej jazdy z ruchem ulicznym. Najlepszym sposobem na budowanie pewności siebie jest poznanie faktu, że jest ona uzasadniona.
Prędkość
Ogólnie rzecz biorąc, im szybciej można jechać (zachowując kontrolę), tym łatwiej jest jeździć z ruchem ulicznym. Im bardziej zbliżasz się do prędkości ruchu, tym więcej czasu musisz zareagować, jeśli zajdzie taka potrzeba, i tym więcej czasu będą musieli cię zobaczyć. Biorąc nieco ekstremalne przykłady, jeśli podróżują z prędkością 90 km / h, a masz 15, jesteś w zasadzie stacjonarnym obiektem dla nich. Ale jeśli podróżują z prędkością 40 km / h, a podróżujesz z prędkością 30, zamykają dystans w takim samym tempie, jak w przypadku joggingu i będą mieli dużo czasu na reakcję.
Nie mogę mówić za wszystkich, ale w moim przypadku istnieje również korzyść psychologiczna. Jeśli idę co najmniej o połowę ograniczenia prędkości, mam tendencję do bycia na drodze. Ale jeśli jestem zmęczony lub wchodzę na długą górę i zacznę spadać poniżej 15 km / h, denerwuję się, że kierowcy zaczną mnie mniej widzieć jako powolny pojazd, a bardziej jako irytującą przeszkodę. (Szczerze mówiąc, o ile mi wiadomo, to przede wszystkim w mojej głowie, ale ponieważ pytanie dotyczy zaufania ...)
Ogólnie rzecz biorąc, czuję się komfortowo na drogach, na których samochody jadą z prędkością 55 km / h lub mniej, o ile mogę utrzymać prędkość od 25 do 30 km / h. Jeśli jadę z prędkością 20 km / h, będę czuć się komfortowo na drogach o prędkości 45 km / h. (Mogę bezpiecznie jeździć z szybszym ruchem; to tylko względne prędkości, w których czuję się najbardziej komfortowo).
Preferuj wolniejsze drogi, jeśli możesz, pracując nad budowaniem prędkości (poprzez zwiększoną kadencję lub przez stopniowe zwiększanie biegu, zachowując tę samą kadencję). Twoja prędkość wzrośnie naturalnie, o ile będziesz jeździć regularnie.
Pozycjonowanie
Chociaż jest to sprzeczne z intuicją, jazda na samym skraju drogi daje w rzeczywistości mniej miejsca. Jeśli samochody mają wystarczającą ilość miejsca, aby ominąć Cię bez zmiany pasów, będą, nawet jeśli będą musiały minąć Cię w odległości 20 cm od Ciebie.
Zamiast tego powinieneś jechać około 1 m od boku drogi. Zmusza to samochody do faktycznego wjechania na drugi pas, aby w ogóle cię wyprzedzić, a gdy będą musieli poświęcić na to trochę czasu, zwykle przejeżdżają w bezpiecznej odległości. A jeśli i tak zbliżają się zbyt blisko, nie jesteś już na skraju drogi, więc możesz się tam przenieść , aby uniknąć niebezpieczeństwa. Wiedza, że masz tę opcję, może zwiększyć pewność siebie.
Jeśli droga ma wiele pasów ruchu w każdym kierunku, ruch jest jeszcze łatwiejszy w bezpiecznej odległości; jeśli chcesz jechać szybką drogą, drogi wielopasmowe są nieco bezpieczniejsze niż w innym przypadku.
Widoczność
Prawdopodobnie jest to oczywiste, ale im lepiej widzisz, tym mniej musisz się martwić, co może powodować problemy. Jeśli możesz, unikaj jazdy w deszczu, dopóki nie poczujesz się bardziej komfortowo; połączenie zmniejszonej trakcji i zmniejszonej widoczności sprawia, że wszystko inne jest trudniejsze do zniesienia.
Nocna jazda jest prawdopodobnie w porządku, ale Twoja pewność siebie będzie znacznie wyższa (słusznie), jeśli uzyskasz dobry reflektor. Wiele świateł rowerowych ma po prostu sprawić, że będziesz widoczny dla samochodów, a nie dać ci wyraźny widok na drogę. To dobrze w przypadku tylnych świateł, ale w przypadku reflektorów chcesz czegoś lepszego, jeśli możesz sobie na to pozwolić. Nie potrafię przecenić, ile dobrego dobrego światła może dokonać pewna nocna jazda. Ta strona zawiera obok siebie zdjęcia różnych świateł w akcji. Są to od „widziałem jaśniejsze świece” do „myślałem, że słońce nie świeci, ale okazuje się, że właśnie zostawiłem włączony reflektor”, a ceny są dopasowane. (Używam Light and Motion Urban 350, który spada gdzieś na środku). Twój lokalny sklep rowerowy prawdopodobnie również może coś zasugerować.
Przepisy ruchu drogowego
Powinieneś postępować zgodnie z przepisami ruchu drogowego, jakbyś był samochodem, nawet tym, którym Cię nie dotyczy. Powodem tego jest to, że wszyscy kierowcy podświadomie oczekują tego od innych pojazdów. Chcesz być przewidywalny, ponieważ jeśli tak nie jest, kierowcy będą musieli opuścić swoje normalne zachowanie, aby Cię uniknąć, co oznacza, że nie są przewidywalni, więc nie wiesz, jak odpowiedzieć na to, co robią, i nagle wszyscy improwizują zamiast polegać na doświadczeniu. Ale jeśli zachowujesz się przewidywalnie, będą one przewidywalne, a wszyscy w drodze wiedzą, co robią wszyscy inni, i mogą spokojnie postępować.
źródło
Z powodu mnóstwa rozproszonych kierowców i faktu, że nie możesz kontrolować innych ludzi lub znać ich obecnego stanu psychicznego i sytuacji, gdy podjeżdżają za tobą, masz KAŻDY POWÓD, aby się niepokoić i myślę, że twoja troska jest zdrowa, ponieważ to pokazuje, że rozumiesz poważne ryzyko, przed którym stoisz.
Być może jest to po prostu instynkt przetrwania mierzący dla ciebie ryzyko? To, czy podejmowane przez Ciebie ryzyko jest warte nagrody, zależy wyłącznie od Ciebie. Ponieważ twoje bezpieczeństwo jest częściowo w rękach losu i szczęścia, ponieważ jeździsz na rowerze w środowisku, w którym nie masz 100% kontroli, istnieje nieodłączne i nieuniknione ryzyko, że znajdziesz się w takim otoczeniu.
Nie mam na myśli alarmowania, wszystko w życiu jest ryzykowne, ale ryzyko jest zdecydowanie zwiększone, kiedy decydujesz się na prowadzenie dowolnego pojazdu - szczególnie na drogach publicznych. Większość ludzi jest względnie ostrożnymi kierowcami, ale potrzeba tylko jednej chwili rozproszenia uwagi w niewłaściwym czasie, aby przekształcić się w „śmiertelną rozproszenie”. Bądź bezpieczny, przestrzegaj przepisów ruchu drogowego i miej nadzieję, że robią to inni, i powodzenia!
źródło
Chciałem tylko powiedzieć, że niedawno wróciłem na rower po 10 latach i jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że to zrobiłem. Jadę do pracy i po prostu kilka razy ćwiczyłem trasę w weekendy, aby czuć się bardziej komfortowo. Skorzystałem również z rad od moich kolarzy: Claim the Lane. Lepiej, żeby samochód wiedział, że nie da się go ominąć, niż myśleć, że może się wycisnąć. Nie przytulaj krawężnika. W razie wątpliwości idź dalej w lewo (oczywiście przy założeniu, że znajdujesz się przed jakimkolwiek samochodem).
źródło