Mój przyjaciel, nazwijmy go Jack, nie umie jeździć na rowerze. Jack jest w pełni sprawnym 27-letnim mężczyzną. Jego ojciec został uwięziony podczas bloku jego wychowania, pozostawiając go bez umiejętności, które wielu z nas (jego przyjaciół) przyjmuje za pewnik. W powiązanej notatce nie nauczył się wiązać butów, dopóki nie miał 11 lat. TMI, ale to prawda.
Próbowałem kiedyś nauczyć go jeździć. Kilka lat temu nałożyłem na jego sportową ochronę - futbolowe naramienniki, ochraniacze łapaczy, ochraniacze na łokcie w rolkach - i poprowadziłem go po łagodnym zboczu. Z powodzeniem szybował przez 50 jardów i zeskoczył z roweru na trawnik z miękkiej trawy, myśląc, że wszystko wymyślił. Za drugim razem, gdy wsiadł na siedzenie, wcisnął głowę nad kierownicą w hydrant. Tego dnia nie było trzeciej przejażdżki i od tamtej pory nie było.
Ale on tego chce. Poszukałem „kół treningowych dla dorosłych”. Znalazłem zestaw, który kosztuje ponad 200 USD. Jest to nadmiernie kosztowne. Zawstydzenie związane z używaniem kół treningowych nie stanowi dla niego problemu. Brak możliwości jazdy na rowerze jest dość zawstydzający.
Czy koła treningowe są odpowiednie dla takiego faceta jak Jack? Jak inaczej mogę mu pomóc w jeździe?
Odpowiedzi:
Chciałbym iść z niewymiarowych metody rower jako Sheldon Brown zaleca.
Zasadniczo, weź rower, który jest trochę za mały (i ma co najmniej jedną dźwignię hamulca) i wyjmij pedały (a może także korby), aby mógł mocno trzymać tyłek na siodle (siedzeniu) i obu stopach mocno na ziemi z lekko ugiętymi kolanami. W ten sposób może biegać z rowerem pod sobą. Możesz mieć rower o zwartej konstrukcji (nachylona górna rura) i ustawić siedzisko naprawdę nisko, zamiast zaczynać od roweru niewymiarowego. Zaczynanie od trawiastej nawierzchni byłoby dobrym pomysłem, ale odcinek przezroczystej, niezajętej nawierzchni / asfaltu (np. Parkingu) również działałby całkiem dobrze.
Na początku użyje tylko nóg i powoli wyczuje ruch roweru oraz równowagę, ale gdy jedzie szybciej, powinien być w stanie podnosić stopy z ziemi coraz dłużej. Kiedy czuje się komfortowo z równowagą roweru (zdolny do wybiegania i kierowania bez stawiania stóp na ziemi), odłóż pedały na rowerze.
Może warto mieć przy sobie kask i rękawiczki, a może także nakolanniki, ale tylko wtedy, gdy nie denerwują go. W ten sposób, jeśli pojawią się jakiekolwiek problemy, może być mniej traumatyczne i bardziej prawdopodobne, że czuje się dobrze, wracając na rower. Każdy inny sprzęt ochronny byłby przesadny, zwykle chwytasz się za ręce lub uderzasz w kolana, gdy spadniesz z roweru.
Po tym, jak wyreguluje równowagę, nawet przy włączonych pedałach, prawdopodobnie dobrze jest zacząć uczyć prawidłowego montażu i zsiadać, aby można było ustawić siedzenie na właściwej wysokości. Na rowerze typu cruiser lub holenderskim prawdopodobnie możesz uciec utrzymując stopy na ziemi, gdy rower jest zatrzymany, ale ogólnie powinieneś montować, chwytając hamulce, ustawiając jeden pedał pod kątem 45 ° do przodu i do góry, używając pedału aby wejść na siedzenie (i wsunąć drugą stopę na drugi pedał) i prawie jednocześnie zwolnić hamulce, aby rower zaczął jechać do przodu. Zsiądź w podobny sposób (przy zaciągniętych hamulcach i zjechaniu jednym z pedałów).
Jest dłuższa lista umiejętności, których musi nauczyć się przed bezpieczną jazdą po drogach, ale równowaga, kierowanie, mocowanie i zsiadanie to naprawdę dobry początek.
Przez to wszystko musi być cierpliwy. Prosta rzeczywistość polega na tym, że zajmuje to trochę czasu, ponieważ próbujesz ćwiczyć swoje ciało, aby nieco zmodyfikować jego refleks (tak, aby sterować upadkiem, aby nie spaść na bok). Jeśli spróbujesz przemyśleć równowagę na rowerze, często się przewracasz, ponieważ myślenie jest zbyt wolne, musisz przekwalifikować się na refleks.
źródło
Tak, poszedłbym z motocyklem niewymiarowym lub przynajmniej całkowicie opuściłem siedzenie. Może zdejmij pedały. Nie musi stać płasko na ziemi, ale powinien być w stanie pchać się dość dobrze podczas siedzenia. Ułóż go wygodnie (na gładkiej, poziomej powierzchni, takiej jak parking) z pchaniem i równoważeniem, sterowaniem, hamowaniem i zatrzymywaniem się. Kiedy jest już w połowie dobry, biegnij za nim, pchając, aby zwiększyć prędkość i dystans. Następnie dodaj pedałowanie, gdy będzie mu wygodnie.
Jeśli chodzi o sprzęt ochronny, na pewno hełm, tylko po to, aby ustalić nawyk, ale nie przeceniaj innych rzeczy. Na przykład nakolanniki mogłyby przeszkadzać i tylko pogorszyć sprawę.
Koła treningowe nie są dobrym pomysłem, nawet dla dziecka.
Jeśli wszystko inne zawiedzie, sprawdź, czy możesz znaleźć odcinek Fraiser, w którym Fraiser i Niles uczą się jeździć na rowerze. Następnie powiedz mu, żeby zrobił coś przeciwnego.
źródło
Nie być nieczułym, ale myślę, że trochę przesadzasz.
Powiedziałbym, że zacznij od otwartego, trawiastego pola - dla mnie byłby to park publiczny kilka przecznic od mojego domu, ale nie wiem, gdzie mieszkasz. Porzuć cały sprzęt ochronny, z wyjątkiem zwykłego kasku rowerowego. Cała ta podszewka sprawi, że twój przyjaciel będzie bardziej nerwowy, nie mówiąc już o ograniczeniu jego ruchu. Spadanie na trawę przy niskich prędkościach prawdopodobnie nie spowoduje poważnych obrażeń.
Fakt, że zeskoczył z roweru przy próbie nr 1 zamiast właściwie zatrzymać się za pomocą hamulców, sugeruje, że nie wie, jak obsługiwać hamulce, nie ma wystarczającej pewności, że naciśnięcie hamulców go zatrzyma (będzie), lub jakaś kombinacja tych dwóch. Wbicie się w hydrant przy próbie nr 2 sugeruje to samo, a także może nie jeździć w miejscu z tak wieloma przeszkodami w pobliżu.
Tak czy inaczej, zatrzymanie i uruchomienie (montaż i zsiadanie) będzie trudną częścią, więc pracuj nad uruchamianiem i zatrzymywaniem się na trawie, dopóki nie spadnie. Nie pozwól mu ruszyć na drogę, dopóki nie będzie w stanie prawidłowo zamontować, pedałować przez kilka obrotów i bezpiecznie zatrzymać hamulec za pomocą hamulca.
źródło
Nie traktowałbym 27-latka inaczej niż dziecko uczącego się jeździć na rowerze. Niedawno nauczyłem mojego 6-letniego syna, jak jeździć na rowerze. Wypróbowaliśmy mniejszy rower i zdemontowaliśmy pedały, ale to nie wyszło tak dobrze. Najważniejsze jest to, że każdy jest inny, a kluczem jest znalezienie tego, co będzie działać dla twojego przyjaciela.
Jedną z rzeczy, które zrobiłem dużą różnicę dla mojego syna, było założenie rolek, aby móc „stać” za rowerem i pomagać w uruchomieniu i zatrzymaniu. Trzymałam siedzenie, gdy zaczynał, po kilku pedałach było wystarczająco dużo rozpędu, aby nie musieć tak dużo interweniować, a gdy nadszedł czas, aby się zatrzymać, wciąż byłem tuż za siedzeniem gotowy do ustabilizowania się i zaoferowania przypomnień lub instrukcji .
Będąc na rolkach zrobiłem ogromną różnicę, mogłem pomóc tam, gdzie było to potrzebne i porozmawiać tam, gdzie było to potrzebne, i było to zapewnienie, że ktoś tam jest, jeśli coś pójdzie nie tak.
źródło
To miał być komentarz do odpowiedzi Ryana - którą popieram - ale stał się za długi (więc wydłużyłem go). Nauczyłem się w wieku 20 lat na płaskiej trawie - dużym ogrodzie, więc wiedz, że da się to zrobić.
Nie jestem fanem nauki balansu na zjeździe, chyba że jest to niewielki początkowy zjazd z ładnym płaskim polem na dole.
Potrzebujesz roweru, który jest wystarczająco duży - ten, który kupiłem, aby się uczyć (wszystko oprócz pierwszych kroków) był dla mnie trochę za mały i dopiero wtedy, gdy zastąpiłem go czymś większym, nabrałem pewności na nierównych powierzchniach (zły asfalt, nie szlaki MTB) i korki.
Gdy już przekroczy podstawowe, łagodna jazda po płaskich, gładkich leśnych szlakach zdziała cuda ze względu na jego umiejętności - czas i odległość liczą się bardzo, jeśli chodzi o wejście w strumień.
źródło
Najważniejszą rzeczą dla niego jako 27-latka jest cierpliwość. Jeśli zbyt pochłonie go myśl, że powinien być w stanie go natychmiast odebrać, potrwa to dłużej.
źródło
Tego lata nauczyłem mojego 32-letniego birmańskiego przyjaciela, jak jeździć na rowerze.
Próbowanie zajęło wiele tygodni. Zaczęliśmy od ścieżki rowerowej, która schodzi w dół na 2 km. Po prostu usiadł na rowerze ze stopami po obu stronach i starał się stoczyć jak najdłużej. Na początku ledwie mógł pokonać 5 stóp, ale z każdym dniem stawał się coraz lepszy. Potem dodaliśmy pedałowanie do sztuczki, ale on wciąż schodził ze szlaku i spadał. Ale z treningiem stawał się coraz lepszy.
Teraz może iść w drogę i dopóki jedzie prosto, nic mu nie jest. Jest jeszcze wiele do nauczenia się, ale potrafi jeździć na rowerze.
źródło