Niedawno zrobiłem pieczoną wołowinę gotowaną przez ~ 8 godzin. Wyjąłem go z garnka i pozostawiłem na około 10 minut. Następnie pokroiłam go na kawałki i zjedliśmy. To było całkiem dobre. Resztki zostały spakowane. Dziwne było to, że następnego dnia w porze lunchu mięso, które dzień wcześniej wydawało się jednolicie brązowe, miało teraz ładny różowawy kolor na środku (pamiętaj, że przecięłem całą rzecz, więc kawałek, który jem, jest brązowy na zewnątrz i różowy w środku, może 1/2 grubości). Wydawało się również, że jest znacznie delikatniejsze.
Co tu się stało? Pozostała pieczeń wydawała się znacznie lepsza niż mięso z poprzedniej nocy. Pomijam prawdopodobieństwo, że przyszła wróżka z pieczonej wołowiny i zamieniła nasze resztki na lepsze. Czy powinienem pozostawić pieczeń na dłużej? Jaka jest procedura pozwalająca odpocząć coś gotowanego w tak niskich temperaturach? To nie jest stek gotowany w wysokiej temperaturze na grillu.
źródło
Odpowiedzi:
Niech i tak odpoczywa. Nawet w niskich temperaturach soki będą płynąć przez mięso. Odpoczynek zatrzymuje ten proces.
Co do dziwnego zmieniającego kolor mięsa, podejrzewam, że po prostu nie byłeś spostrzegawczy. Mięso, które stało się brązowe, nie stanie się samorzutnie różowe.
źródło