PSI nieuchronnie spada w oponach podczas niskich temperatur. Dzisiaj dostaję ostrzeżenie o niskim ciśnieniu z powodu mrozów.
Czy powinienem je napompować, póki jeszcze marznie? Jeśli tak, to ile? Jeśli nie, dlaczego nie?
Zwykle rozgrzewają się samodzielnie podczas jazdy, ale podczas krótkich wycieczek po mieście nie ogrzewają się wystarczająco, aby wyłączyć alarm. (Zmieniają od 24 do 25, powinny mieć 32 PSI).
Odpowiedzi:
Gdy opony są zimne, zwiększ ciśnienie do poziomu, który powinien w nich być. Jeśli ten nacisk (jaki jest na etykiecie drzwi w większości samochodów) wynosi 32 psi, to właśnie tam powinien być. Kiedy temperatura się rozgrzeje, najprawdopodobniej będziesz musiał obniżyć w nich ciśnienie, aby powróciły do normalnego ciśnienia. Jeśli masz czujniki ciśnienia w oponach, większość nie tylko poinformuje Cię, gdy będzie nisko, ale również, gdy będzie za wysoka.
źródło