NAPRAWDĘ chciałbym pozbyć się mojego koła zapasowego. Koło jest ciężkie i potrzebuję dobrze koła zapasowego do ... innych celów. W swojej historii jazdy nigdy nie musiałem używać koła zapasowego, więc z czasem dużo go kosztowałem, ponieważ ten ciężki bugger nigdy nie daje mi żadnych pieniędzy na benzynę. Nadal zabierałem go na dłuższe wycieczki, a te, które wymagają trochę offroadu, aby były bezpieczne.
Zauważyłem, że niektórzy ludzie zostawiają koło zapasowe w domu i trzymają zestaw do naprawy opon tylko w nagłych wypadkach. A niektóre nowe samochody w ogóle nie mają koła zapasowego (choć uważam, że byłoby to raczej w celu zmniejszenia kosztów niż wygody).
Czy zestawy naprawcze są realną alternatywą dla kół zapasowych w zwykłych pojazdach osobowych napędzanych codziennie? Rozumiem, że zestawy nie pomogą w walce z ciężką oponą lub uszkodzeniem felgi, ale jak często to się zdarza w porównaniu ze zwykłymi przebiciami?
Wszystkie myśli i doświadczenia są mile widziane.
źródło
Odpowiedzi:
Czy nosisz zestaw narzędzi, światła, zapasowe paski i węże oraz dekoder OBD-II i elektryczne kable połączeniowe? Jeśli nie, to nie podejmujesz większego ryzyka, pozostawiając zapas w domu, pod warunkiem
Opony zapasowe są powszechne, ponieważ przez większą część XX wieku przebita opona była jednym z najbardziej prawdopodobnych problemów konserwacyjnych podczas podróży. Technologia opon znacznie się poprawiła w latach 80. i 90. XX wieku, a opony płaskie stały się znacznie rzadsze.
Producenci samochodów zdają sobie z tego sprawę. Klienci wychowani w XX wieku wyją w proteście, jeśli producenci całkowicie wyeliminują opony zapasowe, ale zaoszczędzą na wadze i przestrzeni, przechodząc na części zamienne o ograniczonym użytkowaniu.
Obecnie problemy z oponami stanowią zaledwie około 10% awarii . Spośród nich około 3/4 to przebicia , z których wiele może wytrzymać zestaw do naprawy opon.
W epoce nowożytnej, zwłaszcza z pojawieniem się telefonów komórkowych, ani absolutne ani względnego prawdopodobieństwa na uzyskanie płaskich warrantów opon poświęcając całą tę przestrzeń i paliwo do dźwiganie zapasowy.
źródło
Tak, ale osobiście nie zaryzykowałbym tego.
Jedyny raz, kiedy potrzebowałem mojego wolnego czasu, [ straszna muzyka ] w ciemną, burzową noc, na dwupasmowej autostradzie przez gęsty las. Robiłem ~ 50 mil na godzinę, kiedy uderzyłem w dziurę przednią oponą pasażera. Opona nie zepsuła się natychmiast, ale mogłem stwierdzić, że coś jest nie tak, i mogłem pokonywać kolejną 1/4 milę do frekwencji i wymieniać zapasowe. To było nieszczęśliwe, byłem przemoczony do kości, ale zmieniłem oponę i dotarłem do celu bez znacznej zwłoki.
Następnego dnia sprawdziłem oponę i nie byłem w stanie znaleźć przebicia. Mając nadzieję, że właśnie zdmuchnąłem koralik, zacząłem ponownie napompowywać oponę i osiągnąłem ~ 20 psi, gdy szew w bocznej ścianie otworzył się i nadmuchał powietrze z powrotem do ~ 5 psi.
Gdybym nie był wyposażony w zapasowy, byłbym na poboczu autostrady w pochyłym terenie żwirowym, w mroźnym deszczu z moim samochodem na podnośniku nożycowym, próbującym znaleźć to% $ & # @ # $ @ przebicie, załataj to, ale okazało się, że 3-calowa rana w ścianie bocznej jest nie do naprawienia. Gdyby się zdarzyła, nadal kulałbym autostradą o prędkości 50 km / h z białymi kostkami, czekając, aż moja opona znów wybuchnie.
źródło
Nie, nie są. Moje pierwsze mieszkanie zniszczyło oponę, zanim zdołałem zatrzymać pojazd. Te rzeczy mogą zaoszczędzić ci setki dolarów, ale pozostawiają cię w miejscu, gdzie nie ma pomocy, kiedy najbardziej jej potrzebujesz.
źródło
Wiele z tych rzeczy naprawdę zależy od twoich nawyków prowadzenia pojazdu, lokalizacji, zasięgu i tego, jak bardzo zależy ci na niedogodnościach.
W twoich szczególnych okolicznościach, ponieważ (być może niepoprawnie) je rozumiem, prawdopodobnie nic ci nie będzie. Zostaw zapasowy w domu na 99% czasu, ale pamiętaj, aby zabrać go ze sobą, jeśli wybierasz się gdzieś, możesz być poza zasięgiem celi lub wrak / taksówka może cię nie odebrać.
Jak wskazały inne odpowiedzi, naprawdę złym pomysłem jest utknięcie 200 mil od czegokolwiek o drugiej w nocy po stronie lodowatej przełęczy bez możliwości powrotu do domu.
Z drugiej strony, jeśli mieszkasz w dużym mieście, możesz zadzwonić do wraku i taksówki o dowolnej porze dnia, a następnego dnia poradzić sobie z nową oponą jako najgorszym scenariuszem. W zależności od lokalizacji możesz zostawić samochód na noc i zabrać ze sobą przebitą oponę (nadal na kole). Następnego ranka weź taksówkę do sklepu, aby wymienić oponę, a następnie weź taksówkę z powrotem do samochodu, w którym ją wymieniasz, i ruszaj dalej.
Tylko w tym scenariuszu wiele planów ubezpieczeniowych płaci za holowanie i co najmniej jedną opłatę za taksówkę za niewielką miesięczną składkę. Ponieważ mieszkania są tak rzadkie, zwłaszcza jeśli regularnie wymieniasz opony, które się zużywają, prawdopodobnie nie będziesz zbyt często uciążliwy i zawsze będziesz w zasięgu wieży komórkowej.
Tańszy sposób polega na tym, że masz tylko przyjaciół, którzy są gotowi przyjść po ciebie o 2 nad ranem, gdy zdarza się to od czasu do czasu, ale nadal potrzebujesz wieży komórkowej, aby móc do nich zadzwonić. Chociaż tak naprawdę możesz po prostu przejść kilka kilometrów do najbliższej stacji paliw i skorzystać z telefonu stacjonarnego, aby wieże komórkowe nie były nawet potrzebne.
Oczywiście, jeszcze szybciej jest po prostu zmienić mieszkanie, w którym się znajdujesz, i pojechać jutro do sklepu, niż zrobić to wszystko powyżej i nadal mam do czynienia z mieszkaniem jutro.
Alternatywną opcją byłby rower składany zamiast zapasowego. Nie sądzę, abyś zaoszczędził miejsce i wagę, ale ma tę zaletę, że możesz go użyć, aby uzyskać pomoc w każdej sytuacji awaryjnej, nie tylko z powodu pękniętej opony, i może być przydatny do poruszania się po okolicy zatłoczone części miasta bez opłat za parkowanie, jeśli niedaleko znajduje się bezpłatny parking. Wystarczy włożyć do niego rurki bezpowietrzne i od czasu do czasu regularnie konserwować rower, aby wiedzieć, że działa, gdy jest potrzebny.
źródło
Niedawno miałem przyjemność towarzystwa patrolowca ratunkowego AA przez kilka godzin. Dzieje się tak po podniesieniu dziury w ścianie bocznej, której puszka gloop nie mogła zamknąć. Byłem na twardym poboczu autostrady M1 z 44 tonami pędzącymi z prędkością 60 km / h. Powiedziałbym, żeby zachować koło zapasowe.
Patrolujący powiedział, że musi ratować dwie lub trzy osoby dziennie z autostrady, które mają tylko zestaw awaryjny i nakłucie zbyt poważne, aby można go było obsłużyć.
Trzeba przyznać, że jest to bardzo ruchliwy odcinek drogi, ale jeśli jest to nawet zbliżone do częstotliwości ratowania, wówczas ryzyko utknięcia jest dość wysokie.
źródło
Mam 2003 Mini Cooper S, który nie był wyposażony w koło zapasowe, akumulator został przeniesiony fabrycznie do bagażnika, aby zrobić miejsce dla doładowania. Pierwotnie był dostarczany z oponami typu run-flat, ale podobnie jak wiele innych, wybieram opony konwencjonalne. Dlatego noszę domowy zestaw podobny do tego.
Nadaje się do małych nakłuć gwoździami, ale nie pomogłoby w wydmuchach na autostradzie. Nie miałem żadnego z tym samochodem, ale miałem z innymi samochodami. Wolałbym koło zapasowe, ale tak naprawdę nie jest to opcja w moim przypadku. Biorąc pod uwagę ponad 30 lat prowadzenia samochodu, sądzę, że 75% czasu będzie w porządku z zestawem łatek. Do ciebie należy ocena zalet i wad.
źródło
W ciągu 45 lat jazdy, z których większość znajdowała się na źle utrzymanych ulicach Hawajów, miałem tylko jedno mieszkanie, którego nie można naprawić za pomocą zestawu wtyczek (a nawet to moja wina). Więc nie, nie uważam części zapasowych za absolutną konieczność.
Nawet w samochodach, które miały zapasowe, czułem, że łatwiej było użyć zestawu wtyczek niż zmienić oponę (amerykańska pisownia), więc moje części naprawdę nigdy się nie przydały.
Te zestawy uszczelniające szlam / lepki są jeszcze łatwiejsze w użyciu, ale wolę korki, ponieważ jeśli jedna wtyczka może uszczelnić wyciek, jest naprawiona (i możesz użyć więcej niż jednej, ale nie jest to uważane za trwałą naprawę). Dzięki klejowi uszczelniającemu opony nadal musisz naprawić oponę, a takie rzeczy są paskudne, więc niektóre sklepy pobierają dodatkową opłatę za naprawę opony uszczelnionej klejem.
Kolejną zaletą wtyczek jest to, że nie uszkodzą czujników TPMS. Niektóre zestawy goo twierdzą, że są bezpieczne dla TPMS, ale jeśli czujnik ulegnie uszkodzeniu, znacznie zwiększy koszt naprawy. I wreszcie, korki mogą naprawić większe dziury niż lepki.
Biorąc to pod uwagę, jeśli jeździsz na oponie, gdy jest ona znacznie napompowana, ZAWSZE powinna być sprawdzana przez profesjonalistę, nawet jeśli korek może ją uszczelnić. Jazda na oponie z niskim ciśnieniem może ją uszkodzić i należy ją zdjąć z koła i sprawdzić.
A co z tym, że kiedyś potrzebowałem zapasowego? Oczywiście było również płaskie. Jestem typem faceta „poza zasięgiem wzroku, poza umysłem”, więc chociaż bardzo pilnie monitoruję stan opon w moim samochodzie, zwykle zapominam o oponie W moim samochodzie. Na szczęście, ponieważ noszę zestaw wtyczek, noszę również kompaktową sprężarkę, której użyłem do ponownego napełnienia części zapasowej.
Moim najnowszym samochodem jest Mazda MX-5 trzeciej generacji, która nie ma zapasowego (ani nawet miejsca na jeden). Jest wyposażony w „Instant Mobility System” (IMS) Mazdy. Zasadniczo puszka lepiszcza i kompaktowa sprężarka. Aha, i to przypomina mi o innej rzeczy, która mi się nie podoba w maź, ma datę ważności. Nie wiem, co Mazda włożyła w swoje szczeliwo, ale mówią też, że gdy go użyjesz, oponę należy wymienić! WTF ?!
Kupiłem zestaw Dynaplug, przetestowałem sprężarkę OEM, aby upewnić się, że działa, i nigdy nie oglądałem się za siebie. Pamiętaj tylko o zabraniu ze sobą szczypiec lub narzędzia wielofunkcyjnego, abyś mógł usunąć obrażający przedmiot przed zatkaniem otworu.
Przepraszam za włóczenie się. Tak więc uważam zestaw opon / opon za realny zamiennik części zamiennych. Nie, nie obejmie 100% wszystkich napotkanych sytuacji, ale prawdopodobnie obejmie cię w 99% przypadków (IMO). A ponieważ masz już zapasowy, możesz zostawić go w domu i zadzwonić do członka rodziny lub przyjaciela, aby przyniósł go, jeśli utkniesz.
Co do mnie, ponieważ nie mam zapasowego, właśnie dodałem pomoc drogową do mojego ubezpieczenia. Ale z moim zestawem wtyczek (i przenośnym rozrusznikiem) jestem pewien, że nie będę go potrzebował.
źródło
Mój samochód nie ma koła zapasowego, ale jest wyposażony w zestaw naprawczy i wbudowany zestaw do pompowania. Uznałem, że nie warto kosztować koła zapasowego, na podstawie:
źródło