Tak, to dokładnie to samo zachowanie, które widzę z mojego Golfa 2012 (ta sama architektura VW CAN-BUS), gdy ma rozładowaną baterię.
Najlepszą opcją jest znalezienie kogoś na parkingu ze skokami i uzyskanie od niego skoku. Jeśli samochód ma manualną skrzynię biegów, potencjalnie masz opcję uruchomienia / wybicia / uruchomienia. Poza tym jest to przypadek albo ładowania baterii (możliwe, jeśli masz ładowarkę słoneczną i godzinę lub dwie zapasowe), użyj „pakietu skokowego”, wymień baterię na naładowaną lub wyjmij baterię, zabierz ją gdzieś naładuj go i zwróć z naładowaną opłatą.
Zakładam jednak, że czas ma znaczenie i pozostawienie samochodu potencjalnie odblokowanego również nie przemawia. Skoki do potencjalnych klientów byłyby moją opcją numer 1.
Oczywiście, jeśli jesteś członkiem organizacji motoryzacyjnej, która świadczy pomoc drogową, możesz do nich zadzwonić.