Co może być przyczyną nietypowego „momentu obrotowego” po naprawie?

11

Mam 2012 Dodge Avenger SXT. Niedawno miałem zderzenie z nieożywionym przedmiotem, który uszkodził moją przednią prawą oponę i obręcz, a także spowodował niewielkie uszkodzenia nadwozia i lakieru.

Natychmiast po wypadku założyłem oponę (nie w pełnym rozmiarze) i pojechałem resztą drogi (około 50 mil autostradowych) do domu.

Następnego dnia kazałem mojej firmie ubezpieczeniowej spojrzeć na samochód i podać koszt naprawy. Nie mogąc od razu pozwolić sobie na odpowiednie naprawy, ale wciąż mając pojazd bardzo sprawny, odkładam je na około trzy miesiące.

W międzyczasie wymieniłem uszkodzoną oponę na używaną i nadal używałem samochodu jako mojego codziennego kierowcy. Jadę do pracy około 300 mil tygodniowo, a także okazjonalne zlecenia. W tym czasie samochód jechał bardzo normalnie - gdybym sam nie miał wypadku, prawdopodobnie nawet nie zdawałbym sobie sprawy, że go miałem.

W zeszłym tygodniu zabrałem pojazd z powrotem do firmy ubezpieczeniowej, aby mogli wysłać go do naprawy. Sklep zadbał o lakier i nadwozie, wymienił zużytą oponę na nową, wykonał naprawy felgi, a także wyrównał cztery koła. Po naprawach Jednak zauważyłem pociągnięć samochodów bardzo mocno z prawej strony pod dużym przyspieszeniem. Ciągnie bardzo nieznacznie przy lekkim przyspieszeniu i wcale przy stałej prędkości.

Firma ubezpieczeniowa twierdzi, że jest to spowodowane „sterowaniem momentem obrotowym”, które jest nieodłącznym elementem pojazdów z napędem na przednie koła. Jednak nigdy nie doświadczył tego z samochodu aż po konieczności jego naprawy. Dodatkowo, gdy mój samochód jest nadal w sklepie, obecnie prowadzę prawie identyczny wypożyczony pojazd (Avenger 2013, model podstawowy), który nie wykazuje tych samych objawów.

Poprosiłem firmę ubezpieczeniową, aby odesłała samochód do sklepu w celu kolejnego spojrzenia, ale sklep powiedział, że nie ma nic złego. Podejrzewaliśmy, że przyczyną może być nowa opona, ale mówią, że różnica w głębokości bieżnika jest znikoma (stare opony mają tylko około 8 miesięcy i około 16 000 mil - głównie autostrady - na nich).

Czy jestem tutaj szalony, czy może czegoś brakuje w sklepie?

Iszi
źródło
3
Powiedz sklepowi, aby spróbował obrócić opony, zakładając oba tylne koła z przodu i nową oponę z tyłu. Może różnica w głębokości bieżnika jest większa niż im się wydaje? Upewnij się również, czy sprawdzają luz łożyska koła po tej stronie. Upewnij się również, czy sprawdzili przegub kulowy, a dolne ramię kontrolne nie jest wygięte.
Mike Saull,
@MikeSaull, te sugestie brzmią jak możliwe odpowiedzi na pytanie - należy je przesłać jako takie.
Bob Cross

Odpowiedzi:

10

Powiedz sklepowi, aby spróbował obrócić opony, zakładając oba tylne koła z przodu i nową oponę z tyłu. Może różnica w głębokości bieżnika jest większa niż im się wydaje?

Jeśli obracanie opon nie rozwiąże problemu, domyślam się, że przy dużym przyspieszeniu opona wyrówna się i spowoduje wypadnięcie stopy.

W tym celu należy sprawdzić następujące elementy: luz łożyska koła po tej stronie, przegub kulowy i dolne ramię wahacza.

Zauważyłem też, że naprawili felgę zamiast jej wymienić. Mógł to być również problem polegający na obracaniu się obręczy do tylnych opon.

Mike Saull
źródło
1
Warsztat nie próbował obracać opon, ale chłopaki z firmy ubezpieczeniowej. A teraz działa idealnie. Najwyraźniej kluczowym czynnikiem jest kontrola trakcji. Ponieważ system kontroli trakcji wykrył, że koła napędowe obracają się z różnymi prędkościami, i w związku z tym próbował wyregulować moc między nimi, różnica głębokości bieżnika 3/32 "była nieco większa niż w samochodzie bez TC. ubezpieczyciel próbował sam jeździć, zauważył przycisk TC i zdał sobie sprawę, że może to spowodować problem
Iszi
Tak, to ma sens.
Mike Saull
1

Jest to najprawdopodobniej spowodowane różnicą tarcia, a zatem poślizgu między dwoma napędzanymi przednimi kołami. samochód zatrzyma się na jedną stronę, ponieważ jedna opona wywiera większą siłę niż druga. Jest to powszechny problem i wynika z niewłaściwie dobranych opon. Gdyby to był pojazd z napędem tylnym, ten sam symptom byłby odczuwalny podczas hamowania (tak jak będzie to odczuwalne również na twoim przednim napędzie), a zatem nie należy tego przypisywać sterowaniu momentem obrotowym - czyli nierównomiernemu przyłożeniu mocy spowodowanej przez napęd - ustawienie pociągu i mechanizmu różnicowego na przednim kole. Ten problem jest spowodowany nierówną przyczepnością opon.

r. anderson
źródło
0

Ciśnienie w oponach też mogłoby to zrobić. Właśnie miałem ten sam problem.

strażnik
źródło