Kiedy dyscyplina, która kiedyś działała, nie działa już dla chłopca w średnim wieku i dla dziewczynki w wieku przedszkolnym

9

Moja żona i ja jesteśmy dwojgiem pracujących rodziców, więc większość dyscypliny odbywa się w nocy w weekendy lub weekendy. Kiedy nasz chłopiec lub dziewczynka działali, konsekwencje były zwykle jedną z następujących przyczyn:

  1. Zabierz coś (bez słodyczy, bez piłki)
  2. Zabierz aktywność (bez telewizji, bez czasu na grę)
  3. Samotny czas w pokoju, przerwa
  4. Dodaj ramy czasowe do czegokolwiek (bez telewizora na tydzień)

Jednak gdy chłopiec się zestarzeje, te działania (lub groźba tych działań) nie wydają się mieć dużego wpływu. Siostra 4 lata to widzi i podąża za tym w ciągłym złym zachowaniu, niezależnie od dyscypliny. To niefortunne skutki uboczne dla dyscypliny:

  1. Krzyczymy, aby zdobyć punkt (im więcej krzyczysz, tym mniej jest to skuteczne)
  2. Nasilamy dyscyplinę, przez co są nastrojowi przez cały weekend itp.
  3. Staramy się rozmawiać jeden na jednego, od serca do serca, które są dobre, ale nie przynoszą trwałych rezultatów

Nie chcę zostać tatą, który musi straszyć dzieci, krzycząc, aby przestały się bić lub robić bałagan podczas jedzenia. Nie chcę być dyktatorem dyscypliny, ale nie chcę też, aby były niekontrolowane. Są teraz dobrymi dziećmi i najczęściej słuchają, jeśli krzyczą, ale czuję, że się ślizgają i kończy mi się amunicja. 8-letni chłopiec jest bardzo emocjonalny, ale jest dobrym komunikatorem ... negocjatorem. a 4-letnia dziewczynka jest cholerna i ma tendencję krzyczeć / krzyczeć / uderzać jako protest.

Doceniane są wszelkie sugestie dotyczące długotrwałej dyscypliny.

Pan Tony Jessup
źródło
Ta książka o dyscyplinie bez dramatu również wygląda interesująco. Ta kreskówka (bez gier wideo przez tydzień) to w zasadzie ja: amazon.com/No-Drama-Discipline-Whole-Brain-Nurture-Developing/...
Pan Tony Jessup
1
Interesujący cytat z książki No-Drama-Discipline - „... każde dziecko, jak każda sytuacja rodzicielska, jest inne. Ale tak jest w rzeczywistości praktycznie w każdym spotkaniu, że pierwszym krokiem w skutecznej dyscyplinie jest emocjonalne połączenie się z naszymi dziećmi. Nasze relacje z naszymi dziećmi powinny być kluczowe dla wszystkiego, co robimy ”.
Pan Tony Jessup
Nasza rodzina znalazła Księgę dobrego zachowania: Jak mieć dziecko o lepszych zachowaniach od urodzenia do dziesiątego roku życia bardzo przydatne w tego rodzaju sprawach. Myślę, że fakt, że intensywnie myślisz o tych kwestiach i zasięgasz porady, i że nie chcesz być krzyczącym rodzicem, pokazuje, jakim dobrym rodzicem musisz być.
AE
1
Dzięki @AE:?) To także dlatego, że żona podróżuje, więc przez ostatni tydzień grałem w pojedynkę z tatą (krzaki poza ramieniem). Myślę, że mam się dobrze, ale zauważyłem pewne zachowanie bardziej dotkliwie. To też wygląda na dobrą książkę. Może nadszedł czas, aby zajrzeć do tej społeczności Wiki i stworzyć ciągłą listę dobrych książek dla rodziców.
Pan Tony Jessup

Odpowiedzi:

8

Sugeruję, abyś skupił się na oddzieleniu, dlaczego dziecko źle się zachowuje:

  1. Chcesz zrobić coś przeciwwskazanego
  2. Bezpośrednio kwestionujący autorytet / granice
  3. Dzikość / zachowania niekontrolowane

Trzy rodzaje niewłaściwych zachowań są bardzo różne w tym, dlaczego dziecko wykonuje czynności, a to wpływa na ich dyscyplinę. Wygląda na to, że twoje starsze dziecko może coraz bardziej zbliżać się do 2, co jest powszechne w miarę starzenia się (chodzi o lata nastoletnie).

Twoja młodsza córka może nadal dobrze mieć 3 lata i zdecydowanie powinieneś na to zwrócić uwagę. Jeśli jest po prostu dzika, musisz wyciągnąć ją z dzikości, zanim jakakolwiek dyscyplina może potencjalnie zadziałać. Odchodząc, zabierając na chwilę zabawkę (po prostu ją podnosząc, nie wypędzając), cokolwiek wyrzuca ją z dzikiej przyrody - lub tylko chwilę czeka. Dzikość nie jest tak naprawdę złym zachowaniem, w klasycznym sensie: brakuje mu emocjonalnej kontroli, by się zachować. Mój trzylatek jest o dzikości - jest chyba najlepiej wychowanym chłopcem na planecie w jego wieku, innym niż jego dzikość, ale ma go dużo. Musisz nauczyć ją, jak uzyskać panowanie nad sobą - na przykład „spokojną” mantrę lub odejść w ciche miejsce (łazienka jest tego doskonałym przykładem).

Wydaje się, że większym problemem są przekraczające granice i stanowiące wyzwanie autorytet. Z tym mamy najtrudniejszy czas. Musisz upewnić się, że konsekwencje są jasne i spójne, oczywiście, ale także istotne i terminowe. Jestem pewien, że Dan B. włączy się z lepszym wytłumaczeniem tego, ale w skrócie, tygodniowe wygnanie jest prawie całkowicie nieskuteczne. 15 minut wystarcza na prawie każdą sytuację, nawet w młodości - ale musi to być coś bezpośrednio związanego.

Zachowaj spójność i nie eskaluj. Nie krzycz Nie złość się. Próbują dowiedzieć się, co dokładnie doprowadza cię do szaleństwa i jaką władzę mają nad tobą - w końcu dzieci nie mają dużej mocy, ale jedną z ich mocy jest zmuszanie do emocjonalnej reakcji do nich (na różne sposoby). Nie mówiąc już, że jest to złośliwe, to tylko część dzieciństwa - zastanawianie się, jak możesz wpływać na innych. Bardzo ważne jest zachowanie spokoju i nie podejmowanie działań osobiście.

Możesz także skonfigurować je pod kątem sukcesu. Jakie rzeczy popychają cię? Jeśli chodzi o złe zachowanie w sklepie, przestań je zabierać do sklepu. Jeśli nie jest to wykonalne, dowiedz się, co możesz zrobić, aby ograniczyć możliwości działania. Umieść czterolatka w koszyku. Ustaw dobre nagrody za dobre zachowanie - „Jeśli nie będziemy mieć żadnych problemów w sklepie, zapewnimy ci gazowaną wodę”. Na ogół rób, co możesz, aby zmniejszyć szanse na złe zachowanie i zwiększyć pozytywne wzmocnienia.

Jeśli grają w domu, zabierz ich więcej. Mówicie, że się uderzają; niektóre z nich możesz po prostu tolerować. Moi rodzice na ogół tak robili i dla nas było to w porządku; mój młodszy brat nauczył się bronić, a ja nauczyłem się nie posuwać zbyt daleko. Będą musieli wypracować swój fizyczny i emocjonalny związek i chociaż powinieneś to prowadzić, nie możesz go całkowicie kontrolować.

Ostatecznie nie możesz ich całkowicie kontrolować i musisz się z tym pogodzić: doprowadzić ich do miejsca, w którym mogą odnieść sukces, i mieć narzędzia, dzięki którym to zrobi, a reszta z czasem się wypracuje. Utrzymanie spokoju i ustalenie, dlaczego robią to, co robią, to dwa główne klucze pomagające dzieciom w opanowaniu samokontroli i konsekwentnie dobrym zachowaniu.

Joe
źródło
Dziękuję za szczegółową przemyślaną odpowiedź i grono porad. Zazwyczaj jestem dość spokojny i zmuszanie mnie do krzyczenia (np. Raz w tygodniu) zajmuje dużo czasu. Ale zdarzało się to raz w miesiącu, więc jest coraz gorzej. Frustracja ze strony mnie polega na tym, że kiedyś słuchali, a teraz (nawet 4-letni) nie. Tego ranka musiałem ją 4 razy poprosić o szczotkę do włosów. W końcu to zrobiła, ale często zdarzają się takie małe rzeczy, które zwykle ignoruję i wybieram swoje bitwy na większe rzeczy. Obawiam się, że to pokazuje im, że nie muszą słuchać, karmiąc cykl.
Pan Tony Jessup
8

Widziałem słowo „dyscyplina” używane w kontekście dzieci i naprawdę pomyślałem, że powinienem skierować was do dwóch autorów.

Najpierw zobacz Alice Miller. Jej strona internetowa to www.alice-miller.com. Jeśli jest wyłączony, możesz uzyskać do niego dostęp za pomocą WayBackMachine na www.archive.org. Przeczytaj jej książki i / lub jej artykuły. Wielu z nas traktuje dzieci w bardzo szkodliwy sposób, wyrządzając im krzywdę psychiczną, gdy stają się dorosłe.

Po drugie, proszę spojrzeć na Alfie Kohn (www.alfiekohn.org). Jego najnowsza książka „The Myth of the Spoiled Child” powinna zainteresować.

Naprawdę doceniam twój wysiłek, aby być lepszym rodzicem niż twoi rodzice. Chciałbym podać szczegółowe komentarze, ale myślę, że do materiałów Alice Miller i Alfie Kohn najlepiej jest podejść z pierwszej ręki.

PS: Chciałem to zostawić jako komentarz, ale nie mam wystarczającej reputacji, aby to zrobić. Nie podoba mi się ten system reputacji, aby zrobić coś tak podstawowego, jak komentowanie czyjegoś postu.

Edytować:

Po przeczytaniu komentarzy do mojej odpowiedzi pomyślałem, że dodam więcej szczegółów. Niektóre zastrzeżenia: Po pierwsze, nie jestem rodzicem. Ale kiedyś byłem dzieckiem i znam wielu, którzy kiedyś byli dziećmi, i czerpię swoją wiedzę w oparciu o własne doświadczenia i doświadczenia niezliczonych innych. Po drugie, nie mam na myśli nikogo lekceważącego; Rozumiem, że rodzicielstwo musi być trudne, a robienie tego dobrze, gdy wielu z nas (zwykle) ma gównianych rodziców, musi być naprawdę trudne. Może kiedyś to uczucie poznam.

Zgadzam się z AS Neillem (autorem Summerhill: Radykalne podejście do wychowywania dzieci i wolności, a nie licencji! ), Gdy mówi, że dzieci mają naturalne fazy i że musimy pozwolić im przeżyć ich naturalne fazy zamiast próbować je kontrolować, i zamiast próbować tłumić ich witalność.

Mówisz, że robią bałagan podczas jedzenia. Dlaczego nie pozwolić im zrobić bałaganu? Nie mają tego samego pojęcia „schludności” jak my, więc jasne jest, że zrobią bałagan. Jak myślisz, dlaczego robi bałagan to zły pomysł? Czy to dlatego, że musisz je posprzątać, a tak naprawdę nie chcesz, ponieważ twoja żona i ty mieliśmy pracę cały dzień? A może dlatego, że myślisz, że mogą nie wiedzieć, jak zachować właściwe maniery, gdy dorosną?

Cytuję tutaj Summerhill AS Neilla:

Powszechne założenie, że dobre nawyki, które nie zostały narzucone nam we wczesnym dzieciństwie, nigdy nie mogą się w nas rozwinąć w późniejszym okresie życia, jest założeniem, na którym nas wychowano i które bez wątpienia akceptujemy tylko dlatego, że pomysł nigdy nie został zakwestionowany. Zaprzeczam temu założeniu.

AS Neill dużo mówi o dawaniu dzieciom miłości i wolności, a nie o manipulowaniu nimi. Mówi, że jeśli pozwolimy dzieciom przeżyć ich naturalne fazy, dojdą do punktu, w którym na podstawie własnej opinii zrozumieją, dlaczego na przykład bycie schludnym ma znaczenie. Przeczytaj dwie cytowane przeze mnie książki: Summerhill i Freedom, Not License! aby zobaczyć dziesięciolecia doświadczenia Neilla w prowadzeniu szkoły Summerhill ( http://www.summerhillschool.co.uk/ ).

Myślę, że w wielu przypadkach my, dorośli, tłumimy witalność i reaktywne uczucia dzieci, które w wielu przypadkach nie są w stanie wyrazić swoich prawdziwych emocji i uciekają się do takich tendencji, jak plucie, krzyczenie i uderzanie się nawzajem. Myślę, że nasza tendencja do uciekania się do „dyscypliny” jest mylna, ponieważ nie tylko jesteśmy wyjątkowo manipulacyjni wobec naszych dzieci i nie tylko tłumimy ich witalność i ich naturalne potrzeby, ale także nie uznajemy ich prawdziwych potrzeb. Nie dajemy im także bezwarunkowej miłości, a oni desperacko potrzebują naszej miłości! Wiele razy nakładamy tę dyscyplinę na własne egoistyczne potrzeby (może dlatego, że potrzebujemy ciszy i spokoju, a może nie chcemy sprzątać ich bałaganu).

Poprosiłem cię o przeczytanie Alfie Kohn i Alice Miller (a teraz AS Neill), ponieważ w swoim piśmie każą nam kwestionować podstawowe założenia i normy w społeczeństwie i sprawiają, że dużo zastanawiamy się nad własnym dzieciństwem (Alice Miller robi to bardzo dobrze).

Oprócz książki Kohna The Myth of the Spoiled Child , poleciłbym również przyjrzenie się bezwarunkowemu rodzicielstwu ( http://www.alfiekohn.org/up/ ). Nie przeczytałem jeszcze żadnego z nich (są na mojej liście do przeczytania), ale polecam je na podstawie znajomości innej pracy Kohna i ogólnej myśli Kohna. Oto cytat ze strony internetowej książki Bezwarunkowe Rodzicielstwo (moje odważne podkreślenie).

Kohn twierdzi, że podstawową potrzebą wszystkich dzieci jest bezwarunkowe kochanie się, aby wiedzieć, że zostaną zaakceptowani, nawet jeśli się spieprzą lub zawiodą. Jednak konwencjonalne podejście do rodzicielstwa, takie jak kary (w tym „przerwy na żądanie”), nagrody (w tym pozytywne wzmocnienie) i inne formy kontroli uczą dzieci, że są kochane tylko wtedy, gdy nam się podobają lub robią na nas wrażenie. Kohn przytacza ciało potężnych i w dużej mierze nieznanych badań szczegółowo opisujących szkody wyrządzone przez doprowadzenie dzieci do przekonania, że ​​muszą zdobyć naszą aprobatę. To jest właśnie przesłanie, które dzieci czerpią ze zwykłych technik dyscyplinujących, chociaż nie jest to przesłanie, które większość rodziców zamierza wysłać.

Więcej niż tylko kolejna książka o dyscyplinie, Bezwarunkowe rodzicielstwo odnosi się do sposobów, w jakie rodzice myślą, czują i działają z dziećmi. Zachęca ich do kwestionowania swoich najbardziej podstawowych założeń dotyczących wychowywania dzieci, oferując jednocześnie wiele praktycznych strategii przejścia od „robienia do” do „pracy z” rodzicielstwem - w tym jak zastąpić pochwałę bezwarunkowym wsparciem, którego dzieci potrzebują, aby wyrosnąć na zdrowe, opiekuńczy, odpowiedzialni ludzie. To otwierająca oczy, niszcząca paradygmat książka, która ponownie połączy czytelników z ich własnymi instynktami i zainspiruje ich do zostania lepszymi rodzicami.

Przeczytałem wiele prac Millera. Zacząłem od przeczytania The Truth Will Set You Free ( http://www.alice-miller.com/books_en.php?page=10 ) i The Body Never Lies ( http://www.alice-miller.com/ books_en.php? page = 11 ). Te dwa mogą ci się spodobać. Wielu innych zaczyna Miller od przeczytania swojej pierwszej pracy Dramat uzdolnionego dziecka .

Mam nadzieję, że to pomoże. Zdaję sobie sprawę, że moja odpowiedź wydaje się typu „przeczytaj te książki, a wszystko będzie dobrze”. Ale moim zamiarem jest naprawdę wskazanie wam kierunku, w którym kwestionujemy przyjęte normy wychowania dzieci, takie jak „dyscyplina”, abyśmy mogli wspólnie dać naszym dzieciom o wiele lepsze dzieciństwo, dzieciństwo, na które zasługują wszystkie dzieci, dzieciństwo, któremu wielu z nas odmówiono.

CuriousExplorer
źródło
2
Proszę, zostań; jeśli jest to komentarz do ciebie, myślę, że zarobisz wystarczającą liczbę powtórzeń w odpowiedziach, aby skomentować w mgnieniu oka. ')
anongoodnurse
2
Byłoby lepiej, gdybyś mógł choć trochę streścić książki / witryny, do których się odwołujesz . Nie musisz przedstawiać obiektywnego ani wyczerpującego podsumowania, ale z pewnością musisz mieć kilka powodów, dla których uważasz, że zasoby te są godne polecenia. Byłoby niezwykle przydatne, gdybyś mógł krótko opisać, dlaczego tak jest, i czego oczekujesz (ogólnie) od PO, aby się z nich wydostać.
Ilmari Karonen
1
Mam nadzieję, że to wystarczające uzasadnienie, dlaczego polecam Millera i Kohna, bez szczegółowej recenzji.
CuriousExplorer
2
Ali - fakt, że poświęciłeś czas na cytowanie książek i zadawanie pytań o metody rodzicielstwa, jest godny podziwu. Oczywiście trudno jest udzielić szczegółowych porad na temat sytuacji, w których pominąłem szczegóły (tj. Rzucali jedzeniem, co dla mnie nie jest fajne, chyba że masz 1 rok). Ale zdecydowanie myślę, że utworzę tutaj wiki, która zawiera tylko dobre książki / linki dla rodziców, którzy wiedzą, że mogą ulepszyć się jako rodzic. Myślę, że dzieci, na dobre i złe, z natury chcą naśladować i chwalić rodziców. Mam nadzieję, że jeśli dam dzieciom odpowiednią dawkę aprobaty, nie będą szukać jej w niewłaściwych miejscach.
Pan Tony Jessup,
6

Masz 8 lat. stary i 4-letni stary. U dzieci w tym wieku (zwłaszcza młodszego dziecka) tygodniowe usuwanie telewizji jest nieskutecznym sposobem dyscypliny, ponieważ dyscyplina nie jest natychmiast związana z działaniem, które ją sprowokowało. Reakcja na niedopuszczalne zachowanie jest najskuteczniejsza, gdy jest natychmiastowa i konsekwentna. Również twoja dyscyplina wydaje się mieć konsekwencje niezwiązane bezpośrednio z ich zachowaniem: polega głównie na zabraniu rzeczy, zamiast na uczeniu ich lepszych wzorców zachowań. Ta metoda jest zwykle nazywana karą. Celem kary jest zahamowanie niedopuszczalnego zachowania. Celem dyscypliny jest pomóc dziecku zmienić impulsywne, losowe zachowanie w kontrolowane, celowe zachowanie. [1] Chociaż jest to niezwykle powszechne (szczególnie gdy jest zmęczony lub zestresowany), zrównanie dyscyplinytylko kara zmniejsza zarówno rodzica, jak i dziecko: rodzic odczuwa brak kontroli i pewności siebie, a dziecku brakuje możliwości uczenia się dobrych wyborów i poczucia własnej wartości, które mu towarzyszy.

1-2-3-Magia: skuteczna dyscyplina dla dzieci 2-12 dr Thomasa W Phelana jest doskonałym źródłem skutecznej dyscypliny bez gniewu. Moim zdaniem jest to najlepsza metoda na rynku. Pediatra moich dzieci podarował mi go i użyłem go z upartymi dziećmi. Mój ojciec był tyranem (szczerze) i nigdy nie uczono mnie skutecznych umiejętności rodzicielskich. Nie miałem na czym polegać (nie chciałem być jak mój ojciec). Ta książka była dla mnie ratunkiem.

Aby każda metoda dyscypliny była skuteczna, ty (obaj) musicie być bardzo konsekwentni. Celem dyscypliny nie jest rozgniewanie lub urazienie dzieci; uczą ich, że działania mają konsekwencje, i podejmują mądre decyzje. Również nauczenie dzieci samokontroli, aby widziały korzyści wynikające z powstrzymania się od złego zachowania, jest niezwykle ważną lekcją. Jeśli dzieci nauczą się kontrolować swoje impulsy, mogą się zdarzyć różnego rodzaju cudowne rzeczy (np. Opóźnianie gratyfikacji - klucz do dobrego samopoczucia w szkole).

Ta metoda, która opiera się na przerwach na żądanie, może wydawać się zbyt dziecinna, aby pracować dla twoich dzieci (jak już wskazałeś, wydaje się, że już nie działa), ale tak nie jest. Możesz zdyscyplinować swoje dzieci, nie tracąc panowania nad sobą i nie pozwalając na spory o dyscyplinę, jednocześnie dając im możliwość poprawienia się przed czasem, uczenia się samokontroli i radzenia sobie z frustracją bez utraty poczucia własnej wartości.

Przeczytaj kilka recenzji tego tutaj , tutaj i tutaj . Są to niezależne strony i nie, nie mam finansowego zainteresowania tą metodą.

Mam nadzieję, że inni rodzice przekażą ci także inne pomysły.

[1] Centrum Wczesnej Edukacji i Rozwoju: Jaka jest różnica między dyscypliną a karą?

anongoodnurse
źródło
Odniesienie do książki jest bardzo mile widziane, na pewno spróbuję. Moja reakcja na limity czasu jest taka, że ​​są jak samotny czas w pokoju i ostatecznie oboje po prostu bawią się w pokoju i zapominają, że zostali ukarani. Pewnie moglibyśmy powiedzieć, że przez 30 minut siedzieć na tym krześle w kącie, ktokolwiek by tego nienawidził. Szukam czegoś, co zachęci ich do samodzielnego podejmowania dobrych decyzji.
Pan Tony Jessup
@AnthonyPhelps - Rozumiem całkowicie! Proszę zobaczyć moją edycję.
anongoodnurse
Ach tak, dzięki za heads-upy. Zdecydowanie chcę skupić się bardziej na wywieraniu wpływu na dyscyplinę (płaci się dywidendy), a nie tylko na wymierzaniu kary (bez zabawy).
Pan Tony Jessup
3

Jeśli Twój przedszkolak lub dziecko (dzieci) w średnim wieku nie słuchają Ciebie i szukasz wskazówek, które nie obejmują głośniejszego krzyku, oto kilka zasobów:

Porady

  1. Spróbuj naprawdę zastanowić się, dlaczego dziecko źle się zachowuje
  2. Dyscyplina w kontekście, aby łatwiej było dzieciom pamiętać i kojarzyć
  3. Czasami pomagają mi przerwy lub czas sam

Mądrość rodzicielska

  • Weź oddech i bądź świadomy swojego własnego stanu, poziomu stresu i nastroju (hałaśliwy?) Zanim zaczniesz dyscyplinować
  • Dyscyplina jest najbardziej skuteczna, jeśli dzieje się to od razu w walce
  • Groźba dłuższej kary nie czyni jej bardziej skuteczną
  • Wrzask więcej powoduje, że stają się odrętwiali i nikt nie powinien przyzwyczajać się do tego
  • Bądź konsekwentny w swojej dyscyplinie, nie oznacza to zawsze krzyczenia;?)
  • Uważaj, aby nie przyzwyczaić dzieci do ciągłego szukania Twojej aprobaty
  • Staraj się wcześniej połączyć emocjonalnie z dzieckiem
  • Ostatecznie nie możesz ich całkowicie kontrolować i musisz się z tym pogodzić: doprowadzić ich do miejsca, w którym mogą odnieść sukces, i mieć narzędzia, dzięki którym to zrobi, a reszta z czasem się wypracuje.
  • Weź pod uwagę, że bunt, szalone zachowanie lub odgrywanie roli jest w dzieciństwie zupełnie normalne i nie musisz go automatycznie korygować. Nikt nie jest doskonały i każdy jest inny.

Książki

Pan Tony Jessup
źródło
0

Prawdopodobnie nie chcesz tego słyszeć, ale brzmi to tak, jakby twoje oczekiwania były zbyt wysokie - tzn. Prawdopodobnie masz zbyt wiele zasad, więc dzieci nie mogą trzymać się wszystkich, więc one zawiodą i musisz je poprawić i stają się coraz bardziej odporne na twoje korekty. Daj im szansę na sukces.

Nigdy nie daj dziecku reguły, której przestrzeganie jest zbyt trudne lub zbyt wielu zasad. Tak, dzieci są niegrzeczne i od czasu do czasu muszą być ponownie kierowane, ale ...

Jeśli okaże się, że ciągle musisz „dyscyplinować” (ja osobiście nienawidzę tego słowa - rodzice nie powinni dyscyplinować dzieci, rodzice muszą dyscyplinować samych siebie), problem może polegać na tym, że próbujesz utrzymać ich zbyt wiele zasad jednocześnie.

Buduj od podstaw. Najważniejsze rzeczy na początku, np. Nie gryzienie siostry jest ważniejsze niż nie wylewanie wody na podłogę. Tak więc, niech twoja zasada „nie zjada zasady palca twojej siostry” , ale nie stosuj zasady „ bez wody w domu” , dopóki ważniejsza reguła nie zostanie skutecznie zaakceptowana przez dziecko.

Możesz je formować tylko tyle razy w określonym przedziale czasowym, zanim się sfrustrują, więc ułatw im to.

Nie myśl o regułach , raczej pomyśl o dobrych rzeczach, których chcę uczyć moje dzieci . Nigdy nie próbuj uczyć ich więcej niż pewnej liczby rzeczy naraz. Ogranicz się do 3 lub 4 zasad. Zdyscyplinuj się , nie dodając innej rzeczy, aby nauczyć moje dziecko , bez usuwania rzeczy z listy.

W ten sposób ty, twoja żona i dzieci będą mogli odnieść małe zwycięstwa, a za każdym razem, gdy je osiągniesz, możesz przejść dalej.

Uspokój się i uspokój swoje dzieci. Zacznij od wyrzucenia swojego zbioru przepisów. Dobre relacje z dziećmi i między rodzeństwem są ważniejsze niż robienie wszystkiego dobrze. Gdy relacje ulegną zniszczeniu, wszystko inne zacznie się rozpadać. Jeśli masz solidne relacje, miłość, zaufanie i zabawę , zacznij je formować - powoli, krok po kroku. Nie rób reguły, chyba że jest to absolutnie konieczne, a mimo to utrzymuj tę listę krótką .

Jednym słowem - relaks :-)

Jacek
źródło