Kiedy dziecko powinno mieć możliwość uczestniczenia w „niebezpiecznych” sportach lub zajęciach?
Zastanawiam się, czy pozwolić mojemu synowi spróbować motocrossu, kiedy jest „wystarczająco dorosły” - ale kiedy to jest, kiedy dziecko jest wystarczająco duże, aby zrozumieć związane z tym ryzyko? Widziałem rodziców z dziećmi w wieku 3-4 lat na małych (50 cm3 - około 5-10 km / h) rowerach, niektóre ze stabilizatorami niektóre bez. Kiedy są nastolatkami, zwykle jeżdżą na znacznie większych i szybszych rowerach z potencjalnie śmiertelnymi prędkościami.
Ignorując kontekst sportów motorowych, chociaż zdarza się to rzadko, jestem świadomy, że zwykłe złamanie kości może doprowadzić do śmierci (zwykle albo z powodu złożonego krwawienia, albo infekcji itp.), Więc jestem bardzo świadomy potencjalnych konsekwencji - ale moje dziecko może nie być.
Moją główną motywacją jest to, że chcę, aby moje dziecko nauczyło się umiejętności życiowych, których często brakuje w mniej „szkodliwych” czynnościach - elementów odwagi, zaangażowania, sprawności fizycznej i dużych elementów ryzyka (oceny) oraz doświadczenia „stawić czoła swoim lękom”, które ja chcę, żeby mój syn się uczył, uczynił z niego męskość. Chcę zaszczepić poczucie ziarnistości i determinacji oraz umiejętność ciągłego pchania, gdy sprawy stają się trudne. IMHO, zbyt wielu rodziców unika narażania swoich dzieci na trudności życiowe (ryzyko, utrata, wysiłek fizyczny itp.).
Ponadto z mojej perspektywy bardzo cieszy mnie możliwość spędzania czasu z synem - ale nie czuję się zbyt dobrze narażając go na niebezpieczeństwo (szczególnie, gdy jest zbyt młody, aby zrozumieć konsekwencje). Z tego samego powodu jestem świadomy, że jeśli nie będzie wystarczająco młody, nie osiągnie profesjonalnego poziomu, jeśli to będzie coś, co postanowił realizować.
Czy ktoś zezwala swojemu dziecku na udział w niebezpiecznym (lub kontaktowym) sporcie? Kiedy się zaczęły i jak zminimalizowałeś ryzyko?
Możesz założyć, że będą nosić najlepszy sprzęt ochronny i będą jeździć tylko w odpowiednich miejscach (tory zamknięte, z jeźdźcami w tym samym wieku) - nigdy na drogach publicznych bez kasku itp.
źródło
Odpowiedzi:
Jest kilka rzeczy, które bierzemy pod uwagę, gdy dzieci zmuszają się do pewnych czynności. Moja córka bierze balet od lat i wkrótce rozpocznie lekcje przedpunktowe. Brzmi to mniej przerażająco niż motocross, ale istnieje ryzyko zarówno krótkoterminowych obrażeń, jak i długoterminowych uszkodzeń struktury stopy, jeśli nie ćwiczy, nosi odpowiednio dopasowane buty i słucha nauczyciela.
źródło
Zamierzam udzielić odpowiedzi, która jest celowo podwójna w stosunku do doskonałej prezentacji Eriki na temat praktyczności.
Myślę, że absolutnie tak. W tej chwili istnieje problem z dziećmi, że ponieważ siedzą w domu i bawią się na tabletach lub gapią się w telewizor, tak naprawdę nie robią tego, co robili nasi starzy, jak uczą się nieformalnych i naturalnych ocen ryzyka, uczą się konkurować z innymi osobiście, wyjdź na zewnątrz i uzyskaj fizyczność, z których wszystkie mają ogromne korzyści pod względem umiejętności życiowych. (Wiele referencji na ten temat - najlepsi specjaliści są głęboko zaniepokojeni problemami podatności na zagrożenia u nastolatków w późnych latach późnych itp.)
Im wcześniej, tym lepiej. Jeśli dziecko zacznie robić coś na wczesnym etapie życia, zacznie to robić, gdy ryzyko jest niewielkie, i jest o wiele bardziej prawdopodobne, że słucha instruktora, a znacznie rzadziej będzie w stanie po prostu oderwać się i zrobić coś głupiego. Będą mieli dla niego zdrowy szacunek.
Moim osobistym przykładem jest to, że mam 6-latka, któremu mogę całkowicie zaufać, że sam jest na zewnątrz z siekierą, ponieważ używam siekiery z nim od 2 roku życia i ma bardzo zdrowy szacunek bo się nie pochwala i nigdy nie miał wypadku.
W podobny sposób robi BMX i ma do tego zdrowy szacunek - skacze, dostaje powietrze, ale nie zepchnie go na szczyt, ponieważ nauczył się swoich ograniczeń od niskiej prędkości, którą był zamknięty rok temu .
W każdym razie uwielbiam to, że myślisz o robieniu MX. Niesamowity pomysł, a także przeniesie go do zupełnie nowego królestwa społeczności, co z wyścigami, naprawą silnika i naprawdę wykuwanie tych umiejętności życiowych. Fantastyczny!
źródło
Ktoś, kto rutynowo widzi i leczy rany, patrzy na to inaczej niż większość ludzi. Trudno mi zrozumieć celowe narażanie się na szkodę (chociaż zrobiłem to również jako późny nastolatek).
Jako rodzic nigdy nie zachęcałbym moich dzieci do uprawiania motocrossu, futbolu amerykańskiego, jazdy samochodami wyścigowymi, boksu lub innych niebezpiecznych czynności. (Moje dzieci miały mini-motocykle i gokart z pasami bezpieczeństwa i paskami bezpieczeństwa. Brali udział w sportach wodnych, piłce nożnej i innych zajęciach.
Jeśli dziecko ma wypadek i po wyjściu z odwyku z powodu rozległych obrażeń (które mogą również wymagać więcej operacji) mówi: „To było całkowicie tego warte!”, To mówię: idź. Zacznij od mini-motocykla i zdobądź jeszcze mocniejsze motocykle.
Jako rodzic chcę, aby moje dzieci robiły to, co kochają i były mądre. Jeśli twój syn ma płonące pragnienie motocrossu, to jedno. Ale czy rodzic rzeczywiście zachęca do niebezpiecznych działań? Po prostu tego nie widzę. Jest wiele fajnych rzeczy do zrobienia, które są mniej szkodliwe.
źródło