To pytanie ma już odpowiedź tutaj:
- Moja 5-letnia córka jest ciągle wyzywająca! 10 odpowiedzi
Przedszkolak wymknął się spod kontroli, wymagając, aby miała swój sposób. Próbowaliśmy czasu, rozmawiając o tym i zabierając jej rzeczy materialne. Nic nie działa
pre-schooler
Lulu
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Jest to jedna z tych rzeczy, w których dyscyplina (kara) niekoniecznie jest odpowiedzią.
Twoje dziecko ciągle chce sobie poradzić. Sugerowałbym, że nie ma w tym nic złego. Też chcę iść po swojemu. Prawdopodobnie tak, prawda? Różnica polega na tym, że nauczyliśmy się kilku rzeczy przez lata (niektóre więcej niż inne):
Musisz pracować z nią, aby dostać się do tych dwóch ostatnich punktów. Oboje są bardzo trudne, aby dowiedzieć się co pięć lat, ale są możliwe do opanowania. Regularnie współpracujemy z naszym prawie pięciolatkiem w tych kwestiach; i na pewno ma chwile, w których atakuje. Ale, ogólnie rzecz biorąc, te napady są zwykle ograniczone, ponieważ po przejściu przez ten początkowy moment frustracji przetwarza wszystko i przechodzi do racjonalnego myślenia o tym, ponieważ wciąż z nim pracowaliśmy.
Najbardziej istotną częścią tego, chociaż, przyjmując uczucia dziecka . Problemem nie są ich uczucia, ale to, jak reagują na te uczucia. Jest to bardzo frustrujące, słusznie, dla pięciolatki, jeśli nie jest w stanie zjeść lodów lub jeśli nie może jeszcze raz pojechać pociągiem przed naszym wyjazdem. Nie chodzi tylko o to, aby uzyskać dopasowanie, aby uzyskać to, czego chcą: to naprawdę denerwuje.
Twoim zadaniem jako rodziców jest pomóc im przetworzyć emocje, aby nie stały się niepełnosprawne, i aby mogli nauczyć się akceptować te czasy, kiedy nie jest możliwe uzyskanie tego, czego chcą. Uspokojenie ich i skłonienie ich do myślenia powinno być pierwszym celem, a nie stworzenie kontrowersyjnego związku poprzez karę, co tylko stresuje równanie i utrudnia im przetwarzanie emocji. Rozmawiaj spokojnie, ale stanowczo z dzieckiem; powiedz im, że możesz być sfrustrowany / zdenerwowany i zachęć ich do rozmowy na ten temat.
Powiedziałbym również, że nie sądzę, by koc „nigdy się nie poddawał” był właściwym podejściem. Nie sugeruję, by poddawać się automatycznie, często, ponieważ jest to łatwiejsze. Jednak zamknięcie się w posiadaniu tylko jednej opcji nie jest dobrym pomysłem w niczym (życie, rodzicielstwo itp.). Częścią umiejętności radzenia sobie z frustracją związaną z nieudanym sposobem jest przekazanie znaczenia problemu i przekonanie innych, że przecież twoja droga jest właściwa; dlatego musisz pozostawić otwarte drzwi swojemu dziecku, aby to zrobiło, we właściwy sposób .
Dzięki nam uspokajamy nasze dziecko po napięciu, zakładając, że nie zapobiegło to problemowi (np. Wymagają usunięcia z lokalizacji), rozmawiamy z nim o tym, dlaczego jest to dla nich ważne. Rozmawiamy również z nimi o tym, dlaczego jest to dla nas ważne. Czasami uczymy się czegoś nowego w tej dyskusji - może na przykład wcześniej obiecał ją inny dorosły. A może oczekiwał tego, ponieważ zawsze robiliśmy to wcześniej. A może jest bardziej głodny, niż nam się wydawało.
Przez większość czasu prawdopodobnie nie zmienimy naszej decyzji, ponieważ coś innego ogranicza nasz wybór - koszt, czas itp. Ale jeśli to możliwe, aby się dostosować, a on jest w stanie uspokoić się wystarczająco, aby spójnie dyskutować, jaki jest jego punkt widzenia , wtedy przekonałem się, że lepiej jest iść naprzód i pozwolić mu na to, czego chce w takich przypadkach: ponieważ lekcja nie polega na tym, że „napady złości dają ci rzeczy”, ale „dyskutuj z mamusią i tatą, co i dlaczego chcesz spójny i pełen szacunku sposób, a dostaniesz rzeczy ”. Do tego czasu furia jest dawno zapomniana.
źródło
Po pierwsze, upewnij się, że jej taktyka nigdy nie uda się zdobyć tego, czego chce. Dzieci mają tendencję do robienia tego, co działa. Jeśli nigdy nie uda jej się po niewłaściwym działaniu, usunąłeś motywację do niewłaściwego zachowania. W wieku 5 lat powinieneś być w stanie wyraźnie komunikować się z nią, jakie zachowanie jest niedopuszczalne. Po tym, jak wyjaśnisz, jakiego rodzaju zachowanie jest niedozwolone, zachowaj karę.
Ten rodzaj rodzicielstwa to dużo pracy, ponieważ nie można robić skrótów, ale na dłuższą metę powinno to uczynić twoją rodzinę bardziej harmonijną.
Edycja: w odpowiedzi na kolejną odpowiedź na temat strategii „nigdy się nie poddawaj”. Pozwólcie, że wyjaśnię. Moja sugestia polega na tym, aby przez pewien czas zachować nadzwyczajną spójność, dopóki dziecko nie zrozumie, jakie zachowanie jest konstruktywne. Mniej sztywne podejście jest bardziej przydatne po przywróceniu norm. To zachowanie jest nawykiem i musi być złamane jak każdy inny zły nawyk. Jako rodzic powinieneś uzbroić się w cierpliwość i wspierać wysiłki dziecka, aby przełamać napady złości i narzekania.
źródło
Dzieci będą w końcu próbować przekraczać granice z rodzicami.
Ważne jest, aby znaleźć równowagę między nie pozwalaniem im kontrolować ciebie a nieustanną walką z nimi przez cały czas.
Kilka porad:
Może się wydawać, że nie radzisz sobie z mówieniem, ale próbuj dalej. Pomóż dziecku rozpoznać własne uczucia i powiedz, dlaczego są źli lub zdenerwowani własnymi słowami.
W tym wieku uznaliśmy za pomocne porozmawiać o złym zachowaniu po upływie limitu czasu, gdy ostygną od napadu złości - upewnij się, że dziecko dokładnie wie, dlaczego skończyło się na nim (czasem źle rozumie lub nie wie) i zachęć ich, aby następnym razem zachowali się lepiej.
Zawsze kończę przerwę uściskami, zobowiązaniem dziecka do lepszego działania następnym razem i jakąś pozytywną zachętą.
źródło