Dlaczego pocałunki powstrzymują dziecko przed zranieniem?

26

Ilekroć mój syn dozna niewielkiego urazu (zadrapanie kolana, niedopasowany palec u nogi, uderzenie głową itp.), Najszybszym sposobem, aby przestał płakać, jest pocałunek w każdym miejscu, w którym został ranny.

Niemal zawsze natychmiast przestaje płakać, a kiedy zapytany „czy to jest lepsze?”, Prawie zawsze mówi „tak”.

Dlaczego to działa? Interesują mnie odpowiedzi, które dotyczą zarówno perspektywy dziecka (tj. Jeśli dziecko pyta, dlaczego pocałunki mamusi i tatusia sprawiają, że małe bóle czują się lepiej, jak odpowiadasz?), A także psychologicznej perspektywy, dlaczego to podejście jest tak skuteczne.

Czy są jakieś negatywne strony całowania obrażeń, które poprawiłyby ich samopoczucie (poza pułapką wpadłem na miejsce, w którym mój syn upadł na tyłek, a potem wskazałem na to i zażądałem, żebym to pocałował)?


źródło
4
FWIW, w kilku krajach europejskich, które wiem, że delikatnie dmuchać na miejscu ból zamiast pocałować. Myślę, że to tylko praktyczna i pragmatyczna rzecz; kojący efekt jest taki sam, ale unika bezpośredniego kontaktu - i nawet względni „nieznajomi” byliby w stanie to zrobić. Uczę syna, żeby się uczył, że działa, nawet jeśli on to robi sam.
Torben Gundtofte-Bruun
1
Z drugiej strony (zraniony tyłek / stopy / itp.) - poradziliśmy sobie z tym całując nasze ręce, a następnie „wysadzając” pocałunek w to miejsce. (Edytuj - Widzę, że jest to już uwzględnione w odpowiedziach poniżej :))
Krease
1
Tak, mój maluch kiedyś zranił ją w pośladek i, cóż, spodziewał się, że złagodzę ból jak zwykle ... zrobiłbym to, z wyjątkiem tego, że nie mogłem przestać się śmiać z jej wystającego do mnie pośladka i wskazywania na niego .
Dariusz

Odpowiedzi:

27

Głównym powodem jest to, że twierdzisz, że tak . Nasze mózgi są potężne, a efekt placebo jest prawdziwy. Niektórzy lekarze przepisują nawet placebo, mówiąc pacjentom „wiele badań wykazało, że ta pigułka ci pomoże” (co jest prawdą). Jeśli rodzic mówi, że coś będzie działać, to zadziała.

Kiedy moja córka była przedszkolakiem, jej ciało bardzo reagowało na rzeczy, których inni nie zauważają. Jedno ugryzienie przez robactwo puchło jej dłoni, więc ledwo mogła z niej skorzystać. Była uczulona na Solarcaine. Powiedziałbym jej „powiedz swojej dłoni, żeby przestała puchnąć teraz”, a ona, nie wiedząc, że to absurdalna prośba, spełni się - a obrzęk zmniejszy się . Do dziś „ciepła ściereczka” i „zimna ściereczka” (zwykły ściereczek do twarzy z wodą z odpowiedniego kranu, wyciśnięty, aby nie kapał) są środkami, do których mogą się zwrócić moi młodzi dorośli w razie potrzeby. Te rzeczy pomagają im czuć się lepiej, po części dlatego, że powiedziano im, że przez całe życie. (A częściowo dlatego, że naprawdę pomagają w przypadku niektórych dolegliwości, np. Gorączkę poprawia zimna tkanina, a guz łagodzi ciepła.)

Co więcej, nawet dorośli, którzy nie wierzą już w moc buziaka od rodzica, czują się szczęśliwsi, gdy ktoś rozpoznaje ich ból, a dokładniej, tym lepiej i wyraża pragnienie, aby ten ból został zmniejszony. Dotyczy to bólu emocjonalnego i bólu fizycznego.

BTW, jeśli nie chcesz pocałować dokładnego miejsca zranienia (tyłki mnie nie przerażają, ale może skrobia sączy się i jest obrzydliwa lub guz jest bardzo obolały), możesz zrobić ci pocałunek lub pocałować rękę dziecka aby mogli sami dostarczyć pocałunek. Te działają również, o ile masz pewność, że będą.

Chrys
źródło
Tak, skończyło się na całowaniu jego tyłka, ale zastosowaliśmy również metodę „blow a kiss” :)
2
Działa to również w przeciwnym kierunku: możesz im powiedzieć, że wcale nie są ranni, i mogą ci uwierzyć. Najczęściej szukają ciebie, aby powiedzieć im, czy to boli, czy nie.
rlb.usa
2
@ rlb.usa o tak, pamiętam pauzę, kiedy maluch siada mocno, gdy patrzy na ciebie, aby zobaczyć, czy to wielka sprawa, czy nie. Jeśli ktoś wpada w panikę i biegnie, by go uratować, krzyczy, a jeśli nie, nie.
Chrys
3
„Możesz im powiedzieć, że wcale nie są skrzywdzeni”. Będę ostrożny z tym, jeśli naprawdę zostaną skrzywdzeni, to przeczy to temu, co czują, i mogą nauczyć się nie ufać, jeśli jest to nadmiernie wykorzystane. Zawsze pytamy: „Co się stało?” nawet jeśli jedyną odpowiedzią jest „Toe! Bump toe!” pozwala dziecku na ułożenie narracji wokół bólu, co czyni go mniej przerażającym, i pozwala lepiej działającemu pocałunkom placebo (stwierdzamy).
Binary Worrier
2
W ciągu ostatnich kilku lat przeprowadzono kilka interesujących badań nad reakcjami neurologicznymi (mózg) i endokrynologicznymi (hormony) na dotyk, zwłaszcza dotyk od ukochanej osoby ( artykuł w NYT podsumowuje jedno słynne badanie ). Oprócz potęgi placebo i znaczenia poczucia, że ​​jesteś uznany, istnieją prawdziwe reakcje fizjologiczne na pocałunek od osoby, którą kochasz.
Rose Hartman
14

Oprócz korzyści psychologicznych, o których wspomina Chrys (i uważam, że są one najsilniejsze), w rzeczywistości zmniejsza to reakcję na ból, ponieważ wysyłasz konkurencyjny sygnał (dotyk) do tego samego obszaru mózgu, który przetwarza ból. Pocieranie obszaru również pomaga, także u dorosłych (pewne badania na ten temat, pamiętam niejasno).

Ana
źródło
1
tarcie zwiększa również przepływ krwi, co może „spłukać” substancje chemiczne, które pośredniczą w sygnale bólu. To samo dotyczy „odejścia” przynajmniej w przypadku łagodnych guzów
Chrys
Pomysł, że sygnały dotykowe i bólowe konkurują w mózgu, nie zatrzymuje wody. Jeśli masz dowody, przytocz je. Jeśli nie, proszę nie przedstawiać odpowiedzi, jakby była oparta na badaniach.
Rose Hartman,
@RoseHartman Masz rację, nie mam cytatu, to tylko wykształcone przypuszczenie (jestem neurologiem sensorycznym). Zgadywanie opiera się na fakcie, że (a) wzrost wszystkich rodzajów doznań może prowadzić do bólu (stąd nociocepcja jest nieodłącznie związana z odczuwaniem), (b) istnieją obszary poświęcone zarówno dotykowi, jak i bólowi, takie jak obszar S2, oraz (c) normalizacja dzieląca, proces, który prowadzi do supresji neuronowej w odczuciu, gdy funkcjonalnie specyficzny obszar jest wspólny dla obu / wszystkich bodźców, jest dobrze ugruntowany w integracji multisensorycznej. (patrz np. doi: 10.1038 / nr 2815).
Ana
pocieranie mogłoby to zrobić, nie jestem pewien, czy całowanie mogłoby. Wygląda na to, że pocałunek jest zbyt ulotny i lekki, aby zapewnić wystarczający bodziec, aby zrobić wiele, aby zignorować bodziec bólowy
dsollen
11

Oprócz powyższych odpowiedzi, pamiętaj, że jednym z powodów, dla których płaczą, jest przede wszystkim to, że chcą uwagi. Kiedy dajesz im buziaka, zwracają uwagę, której szukają, więc przestań płakać.

Możesz to zobaczyć, obserwując dzieci bawiące się na placach zabaw. Często dziecko, które się zderzyło, sprawdza, czy rodzic nie obserwuje. Jeśli rodzic je zobaczył, zaczną płakać, aby zwrócić na siebie uwagę. Jeśli żaden rodzic nie patrzy, może po prostu wstać i grać dalej.

Oczywiście, jeśli dziecko doznało poważnego pukania, w przeciwieństwie do małego uderzenia, będzie płakać niezależnie od tego, ale zabawne jest patrzeć, jak dziecko z małym pukaniem wybiera płacz, który źle ocenił poziom uwagi rodziców. Mogą stać się bardzo oburzeni!

Relaks na Cyprze
źródło
4

Całowanie zwiększa oksytocynę, która zmniejsza stres i zwiększa naturalne środki przeciwbólowe (opiaty)

http://io9.com/5925206/10-reasons-why-oxytocin-is-the-most-amazing-molecule-in-the-world

Andrew Michaels
źródło
tak, ale to tylko wyjaśnia, co dzieje się w mózgu, gdy ból jest zmniejszony. Każde działanie, które podejmujemy, myślimy lub emocję, którą mamy, można wyjaśnić, opisując substancje neurochemiczne uwalniane w mózgu, w ten sposób mózg zmusza nas do myślenia i odczuwania tego, co robi. Jednak tak naprawdę nie opisuje psychologii, dlaczego mózg to robi. To tak, jakby ktoś pytał, dlaczego w lodówce jest światło, kiedy otwierasz drzwi i odpowiada „ponieważ otwarte drzwi zamykają obwód, powodując dostawanie się prądu do żarówki”. w ten sposób włącza się światło, ale nie dlatego światło istnieje
dsollen
-1

Zawsze proszę mojego malucha, by ucałował moje zobowiązania. Robimy z tego wielką sprawę. (Oczywiście, że też ją całuję). Myślę, że to zmniejsza mój ból. Zacząłem myśleć, że szukam potwierdzenia, że ​​zostałem zraniony, i dobrze jest, gdy ktoś martwi się o mój ból. Ale założę się, że jest w tym trochę energii. Wszyscy jesteśmy połączeni na głębszym poziomie i oczywiście mam silny związek z moim dzieckiem. Myślę więc, że dzielenie się tą energią miłości rzeczywiście robi coś pozytywnego w twoim ciele.

Eva
źródło