Zwykle obracam wszystkie moje zdjęcia jpg (używając Windows Photo Viewer) po wyjęciu ich z karty aparatu. Czy to jest poprawne? Czy tracę jakość podczas ich obracania? Czy powinienem po prostu zostawić je takimi, jakie są, a później włączyć rotację jako kolejny krok retuszowania - w oprogramowaniu do obróbki końcowej, takim jak na przykład Lightroom?
Czasami widzę strony internetowe, takie jak DPreview.com, pokazujące nieobrócone przykładowe zdjęcia z ich aparatu, dlatego pomyślałem, że obrócenie ich obniżyłoby (odrobinę) ich jakość. Czy to uczciwe założenie?
Odpowiedzi:
To, czy obrót traci jakość, zależy od używanego oprogramowania (i jego wersji) oraz wymiarów obrazu. Obrazy, których szerokość lub wysokość (mierzona w pikselach) nie dzieli się przez 8, nie mogą być obracane w bezstratny sposób.
Jeśli chodzi o Windows Photo Viewer, Matt Grum udzielił już znakomitej odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytanie . W przypadku innego oprogramowania możesz użyć przykładowych obrazów w jego odpowiedzi i spróbować tego samego eksperymentu.
Należy pamiętać, że obrót może być bezstratny tylko w przypadku obrotu o kąt stały lub 180 stopni. Obrót o dowolny kąt zawsze wymaga ponownej kompresji, a także sprawia, że obraz jest bardziej miękki, nawet jeśli używasz formatu nieskompresowanego (takiego jak BMP) - nowe piksele nie mają dokładnie odpowiadających pikseli na nieobróconym obrazie i dlatego muszą obliczane na podstawie średniej ważonej otaczających pikseli.
Po obróceniu o dowolny kąt możesz także utracić niektóre obszary krawędzi kompozycji, gdy przycinasz obraz do prostokąta o bokach poziomych i pionowych.
źródło
Przez lata korzystałem z ACDSee, aby wykonywać bezstratne obracanie JPEG, bardzo przydatne i szybkie.
Niedawno odkryłem, że Eksplorator Windows (7) ma element (Kliknij prawym przyciskiem myszy) Obróć zgodnie z ruchem wskazówek zegara i Obróć przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, który poddałem testowi.
Skopiowałem obraz JPEG, następnie obróciłem go 4 razy w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, następnie 4 razy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a następnie jeszcze 4 razy w tę iz powrotem. Zmodyfikowany znacznik czasu się zmienił.
Następnie w Photoshopie załadowałem dwa obrazy jako warstwy i porównałem, przy dużym powiększeniu, artefakty JPEG widoczne przy tym powiększeniu dla każdej warstwy. Były identyczne.
Eksploratora Windows (7) można rzeczywiście użyć do zainicjowania prostej bezstratnej rotacji JPEG.
Co ciekawe, informacje EXIF zostały zaktualizowane (nieco obcięte) i dodano wpis „Software”, który pokazywał „Microsoft Windows Photo Viewer 6.1.7600.16385”.
źródło
Wszystko zależy od używanego programu. Istnieją programy, które mogą to zrobić bez utraty niczego, ale większość programów po prostu dekompresuje i ponownie kompresuje, tracąc w ten sposób pewien sygnał.
Między innymi te programy mogą to zrobić bez utraty jakości: http://jpegclub.org/losslessapps.html
źródło