Jak „mówić” po rosyjsku, jeśli nie mówisz po rosyjsku?

14

Widziałem ten naprawdę niesamowity film, zatytułowany show Chapiteau . To jeden z tych filmów, po którym chcesz się tam wybrać. Chociaż jest to film rosyjski, imdb pokazuje, że został nakręcony na Krymie (Ukraina). Krajobraz wyglądał tak ekscytująco, że od razu zacząłem surfować po Internecie, aby znaleźć wszystko, co można znaleźć.

Według Wikitravel jest to bezpieczna i ładna lokalizacja, tylko musisz komunikować się w języku rosyjskim (lub tatarskim). Więc jest problem, nie mówię po rosyjsku (ani po tatarsku). Czy muszę najpierw odbyć obszerny kurs języka rosyjskiego, zanim tam pójdę, czy też są jakieś sztuczki pozwalające zarządzać powierzchownym poziomem komunikacji?


źródło
Uzyskaj aplikację do tłumaczenia z języka angielskiego na rosyjski w telefonie iPhone lub Androidzie i pokaż im przetłumaczoną rosyjską frazę. Tak rozmawiałem z kolegą z Chin, który nic nie wie po angielsku.
@jingli Zakłada się, że masz dostęp do połączenia danych.
Karlson
@Karlson faktycznie istnieje wiele aplikacji, które mają fabrycznie załadowane słowniki. Połączenie danych nie jest konieczne, jeśli przygotujesz je wcześniej. Oczywiście będą one jednak ograniczone.
Mark Mayo
@jingli Na Ukrainie można łatwo kupić karty SIM, które dają dostęp do tanich planów taryfowych danych mobilnych. Zrobiłem to w 2009 roku, a operatorem było życie .
feklee
Tatar ci tam nie pomoże.
Anixx

Odpowiedzi:

18

Byłem na Ukrainie, chociaż tylko w Kijowie i Czarnobylu (oraz pociągu zi do Rzezowa, Polska).

Mój rosyjski w tym czasie był bardzo ograniczony. Ale dla mnie najważniejszym krokiem była nauka czytania cyrylicy. Już sama możliwość odczytywania liter sprawia, że ​​dworce kolejowe, znaki drogowe i tym podobne stają się łatwe do zarządzania.

Nadal nie mówię po rosyjsku - poza kilkoma słowami. Byłem jednak dwa razy na Ukrainie, w Rosji i kilku miejscach (np. W Uzbekistanie), gdzie bardzo często mówi się po rosyjsku. Wciąż jest bardzo możliwe poruszanie się, nawet w małych miasteczkach.

Po pierwsze, wybrałem kilka kluczowych fraz. "Gdzie jest....". "Witaj". "Do widzenia". "Proszę". "Dziękuję Ci". "Czy masz....?". "Dworzec autobusowy". „Dworzec kolejowy”. "Ile". „Nie mówię po rosyjsku”.

Tylko kilka takich jest zaskakująco użytecznych. Również niektóre liczby.

Ale jako przykład powiedz, że jestem w wiosce X i chcę dostać się do wioski Y. Chciałbym pójść do wspólnej puli taksówek (lub dworca autobusowego itp.) I poprosić o „bus na Y”. Mówią coś, czego nie rozumiem w Rosji, więc mówię „nie mówię dobrze po rosyjsku”. 'Ile?'. Albo wyciągną telefon i wypiszą numer na ekranie, albo zapiszą go w kurzu na szybie samochodu. Następnie przekreśliłem go i napisałem nowy numer (negocjowanie ceny bez słów!). Kiedy się zgodzimy, wsiadam i wychodzimy.

W przypadku stacji kolejowych uważałem to za bardzo trudne, ale teraz mam to uporządkowane. Przed pójściem do góry pisałem cyrylicą nazwę stacji, do której chciałem pójść. To było łatwe, bo i tak nazwiska są na ścianie odlotów. Potem zapisałbym datę, godzinę i klasę, na którą chciałem pójść - na przykład „Kupe”. Następnie narysowałem dwie prycze ze strzałką do górnej (chcę górną pryczę). Pokażę to opiekunowi i zapytam ile. Dość łatwe, działało prawie za każdym razem (gdy pociąg nie jechał, była to trudna rozmowa).

Zamawiać jedzenie? Aby zapytać, czy to kiedyś wieprzowina czy kurczak, wskazałem na słowa i wydałem dwa dźwięki - coś w rodzaju „oink” i „squawk”. Kelnerzy myśleli, że to zabawne, ale kiedy przyniósł moje jedzenie, wskazał kebaby i sam wydał z siebie odgłosy, żeby je zidentyfikować. Wszyscy się uśmiechnęli i znów rozmowa była możliwa bez języka.

Chodzi mi przede wszystkim o to, że wszyscy są przyjaźni i chętnie spotykają ludzi z daleka (będą wyjątki). I machając rękami, ostrożnie myśląc o pisaniu lub rysowaniu, oraz wybraną listę fraz, mogłem się poruszać, zobaczyć i zrobić prawie wszystko, co chciałem, bez przewodnika lub grupy turystycznej.

Tak, czasami będzie to frustrujące, mogą wystąpić opóźnienia, ale dopóki z przyjemnością zaakceptujesz to jako część doświadczenia, wszystko będzie fajnie :)

Mark Mayo
źródło
3
Utknąłem w polskim parku narodowym w listopadzie ubiegłego roku. Autobusy kursowały tylko po wcześniejszym zamówieniu telefonicznym. Zadzwoniłem pod numer telefonu, próbowałem wypowiedzieć te same słowa, ale nie mogłem zrozumieć odpowiedzi. Być może powiedzieli „w porządku, nadchodzimy”, ale nie chciałem się zakładać i wyszedłem, dopóki nie mogłem autostopem.
gerrit
4
Mogę poprzeć to, co napisał Mark. To samo dla mnie: dwa razy w Rosji, raz na Ukrainie, w tym. Krym, gdzie ludzie mówią po rosyjsku. Mówię też tylko kilka słów po rosyjsku i potrafię czytać cyrylicę. Możesz użyć platform takich jak CouchSurfing, aby znaleźć mieszkańców mówiących po angielsku, choć nie we wszystkich miastach. I przypadkowo spotkasz ciekawych ludzi. Kiedy byłem w Moskwie na dworcu kolejowym, walczyłem o zamówienie biletu, a za mną był facet, który mi pomógł, a także zapewnił mi miejsce na pobyt w Mińsku. Ludzie są pomocni i ciekawi. Nie bój się, to będzie świetna przygoda!
feklee
7

Przejechałem przez Rosję koleją transsyberyjską z garstką fraz, znajomością cyrylicy, rozmową, książką Point It i słownikiem. Niektórzy recepcjoniści mówili po angielsku, ale poza tym ludzie mówili tylko po rosyjsku.

Paul T. Davies
źródło
6

W Rosji angielski jest bardzo dobrze rozumiany. Jednak mówienie i wyrażanie naszych myśli z języka rosyjskiego na angielski nie jest tak wspaniałe do zrobienia i do zrozumienia. Dotyczy to prawie każdego miasta o populacji przekraczającej 100 000 osób - ponieważ poziom wykształcenia w tych miastach jest bardzo dobry. Pytanie brzmi - czy chcesz odwiedzić prawdziwy outback - będzie trudniej!

andrey
źródło
Musiałem przepisać twoje sformułowania; ponieważ nie było to bardzo jasne. Mam nadzieję, że zachowałem intencję, z którą napisałeś.
Mark Mayo
+1 za informację, ale głosowałbym tylko za użycie słowa „outback”! :)
Andrew Grimm