Odwiedzam Pragę w najbliższej przyszłości.
Naprawdę chcę podróżować gdzieś poza Pragą, gdzie nie ma zbyt wielu turystów. Naprawdę chcę doświadczyć nie tylko pułapek turystycznych i ciągłych powodzi ludzi, którzy cię popychają.
Czytałem recenzję, że Kutna Hora jest do tego dobra i można do niej dojechać pociągiem, który nie kosztuje dużo pieniędzy.
Moje pytanie brzmi: podczas podróży (pociągiem), ile kraju można zobaczyć z Czech? Naprawdę interesuje mnie widok bardziej wiejskich części.
trains
czech-republic
prague
rural
Phorce
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Wiele razy jeździłem pociągiem po Stredocesky Kraj (dzielnica otaczająca Pragę). Jedyne, co możesz zobaczyć, to dworce kolejowe, strefy przemysłowe, małe lasy i pola rolnicze. To, czy uważasz to za ekscytujące, zależy od tego, co lubisz oglądać podczas podróży.
W tym 2,5-godzinnym wideo z podróży między Pragą a Ostrawą możesz zobaczyć, jak wygląda typowa jazda pociągiem w Czechach :
źródło
Ta odpowiedź jest dla wszystkich innych osób rozważających tę samą podróż:
Kutna Hora to jedna z kilku wycieczek prowadzonych przez praskie agencje turystyczne, więc nie do końca bez turystów. Wiele ładunków autobusowych przyjeżdża do Ossuary, St.Barbora Catedral i je tam lunch przed powrotem do Pragi. Podróż autobusem z Pragi i samodzielne spacery będą znacznie przyjemniejsze i będą stanowiły tylko niewielką część opłat pobieranych przez biura podróży.
Jeśli naprawdę chcesz jechać autobusem, który odjeżdża z terminala Cerny Most do Kutnej Hory. Bardzo podobała nam się wycieczka autobusowa, która jedzie przez małe miasteczka i wioski, zatrzymując się w każdym z nich. Naprawdę możesz zobaczyć, jak żyją zwykli Czesi. Podróż autobusem jest również tańsza niż pociąg. Aby dostać się do Ossuary, wybierz się na krótką przejażdżkę lokalnym autobusem Kutna Hora do Sedlec. Przystanki autobusowe w pobliżu małej kaplicy (zobaczysz zaparkowane autobusy), Ossuary jest bardzo małe i często pełne grup turystycznych. Miasto Kutna Hora jest jednak miłe i warte czasu. Unikaj restauracji U Sv. Barbory, gdzie zjadłem gorszy lunch w życiu.
źródło