Czy niegrzecznie jest wybierać pas, a następnie filtrować w przypadku zatoru?

8

W mieście, w którym mieszkam, jest wiele dwóch pasów ruchu.

Czuję się o wiele bardziej komfortowo na pasie, ponieważ nie mogę podjechać samochodem z tyłu i nie zaczepić mnie podczas wyprzedzania.

Kiedy jednak napotkam zatory, mogę bezpiecznie jeździć między samochodami (ponieważ to ja oceniam odstępy).

To niegrzeczne, że jeżdżę w taki sposób, że nie pozwalam ludziom wyprzedzać mnie (chyba że używam innej linii do), ale pozwalam sobie na wyprzedzanie innych. Czy istnieją jakieś wytyczne dotyczące etykiety dotyczące tej techniki?

dwjohnston
źródło
2
Przyzwyczaiłem się do tego, że opisuje się je jako „wybieranie pasa”, a nie „jazdę główną” (czego nie pamiętam nigdy wcześniej). Warto zmienić termin na bardziej powszechny w tej witrynie.
Móż
1
@ Mσᶎ „Primary” i „Secondary” to terminy sztuki z najnowszych brytyjskich instrukcji rowerowych i państwowych sankcji szkoleniowych. britishcycling.org.uk/cycletraining/article/…
Samuel Russell
3
@SamuelRussell Mogę tylko zgadywać, że jakiś biurokrata uważał, że wymyślenie nowych warunków uzasadnia sporą opłatę?
Móż
1
Przejeżdżając tutaj wyspy ruchu, wydaje się, że jedyny sposób, aby zatrzymać samochody przeciskające się przez szczelinę, która nie jest wystarczająco szeroka, aby być bezpiecznym, a czasami jest fizycznie węższa niż ich samochód. Miałem wiele niefortunnych trafień i zostałem raz trafiony (kiedy byłem uwięziony na poboczu drogi od ułatwienia mi minięcia na poprzednim podjeździe i nie mogłem się ponownie wyprowadzić przed wyspą).
Chris H
9
Pamiętaj, że nie jest to niegrzeczne dla niedogodności innych dla twojego bezpieczeństwa, ale jest niegrzeczne dla niedogodności dla innych dla twojej wygody.
Daniel R Hicks

Odpowiedzi:

5

Ogólnie rzecz biorąc, tak, to niegrzeczne . Ale mogą się zdarzyć chwile, kiedy będzie to do przyjęcia.

Jestem pewien, że wszyscy rozumiemy, że próbujesz zmaksymalizować własne bezpieczeństwo. Jest to trudna do osiągnięcia równowaga. Zwłaszcza, że ​​sposób jazdy zależy od lokalnych kultur kierowców i rowerzystów oraz lokalnych przepisów.

W wielu miejscach my, rowerzyści, walczymy o szacunek i akceptację motoryzacyjnej większości. W grę wchodzi wiele nakładających się czynników / frakcji:

  • Moc jest odpowiednia frakcja. Z jakiegokolwiek powodu: permanentny kompleks niższości, przemijający gniew, cokolwiek. Logika nigdy tu nie zwycięży, ale nie daj im powodu, by cię atakować .

  • W rowerzyści nie przestrzegać zasad frakcji. Wzmocnione za każdym razem, gdy kierowca zobaczy, jak rowerzysta jedzie na czerwonym świetle, jedzie chodnikiem lub w wielu przypadkach / miejscach - dzieli pasy, zajmuje cały pas, jeździ bez kasku, jeździ bez rąk (na kierownicy), pop mono, baw się dobrze, nazwij to. Dla nich, jeśli rowerzysta zrobi coś, czego nie może zrobić jako kierowca, należy go zbanować: reguły są napisane i niepisane .

  • Że rowerzyści są nieprzewidywalne frakcji. Ci ludzie mogą docenić fakt, że każdy rowerzysta zwalnia miejsce na drodze, ale rowerzyści różnią się doświadczeniem i przewidywalnością. A w szczytowym ruchu w centrum miasta może być trudno wiedzieć, gdzie jesteśmy: „Czy już go minąłem? Nie widzę go; czy on się wyłączył? Nie chcę go uderzyć ...”.

Podsumowując: przestrzegaj lokalnych przepisów .

Na przykład jeżdżę w 4 różnych warunkach, gdy nie jestem na ścieżce rowerowej lub na ścieżce rowerowej:

  • Miasto wewnętrzne, zazwyczaj o dużym i zatłoczonym ruchu (0–40 km / h). Kierowcy zazwyczaj widzą wiele motocykli i nauczyli się je dostosowywać. Ponieważ ich maksymalna prędkość i moje pasują do siebie, wybieram pełny pas, gdy jest dostępny. Na światłach na drodze przed zatrzymanym ruchem są namalowane „pudełka na rowery”. Oczekuje się, że motocykle zaczną się od tego miejsca, aby były widoczne dla ruchu z tyłu. Rowery często filtrują pasy ruchu, gdy ruch jest zatrzymany. Ten przykład obsługuje wybranie pasa , ale jest to ograniczony przypadek.

  • Miasto wewnętrzne, ruch zdominowany przez rowerzystów rekreacyjnych i fitnessowych ( Kew Boulevard , dla tych, którzy go znają). Ograniczenie prędkości wynosi 50 km / h, więc na zjazdach zwykle bierzemy cały pas. Gdzie indziej najczęściej korzystamy z pasa rowerowego, chyba że ruch roweru jest zbyt duży, aby go zmieścić.

  • Miasto zewnętrzne („burbs”). Podczas gdy ruch w tym miejscu znacznie się poprawił w ciągu ostatniej dekady, wybranie pasa oddaje życie w ich ręce. Niektórzy kierowcy są bardzo świadomi jazdy na rowerze, całkowicie zmieniając pasy, aby je wyprzedzić. Kiedy inni kierowcy widzą takie zachowanie, często je kopiują. Ale niektórzy kierowcy mogą patrzeć ci w oczy i po prostu cię nie widzieć . Wybieranie pasa jest niebezpieczne, ponieważ dla tych kierowców po prostu nie istniejesz. Wystarczy tylko jeden, aby cię wyciągnąć.

  • Zewnętrzne miasto na regularnych trasach rowerowych, bez ścieżek rowerowych. Jeśli jestem sam, jadę około metra od krawężnika, aby ominąć wszystkie połamane chodniki i śmieci. Lokalne prawo mówi, że pojazdy muszą jechać „tak blisko, jak to możliwe” na poboczu drogi. Wybieram pas tylko na krótki dystans, a kierowcy są o mnie świadomi, a bezpieczeństwo zależy od tego . Gdybyśmy byli w grupie, wybralibyśmy cały pas, chyba że byłby niebezpieczny .

Trzeci przykład brzmi bardziej jak twoja sprawa. Inne przykłady pokazują, jak lokalne warunki i oczekiwania mogą coś zmienić.

andy256
źródło
1
Kilka dobrych rzeczy tutaj andy - ale nie jestem pewien co do twojego trzeciego punktu, „burbs” - argumentowałbym, że zawsze bezpieczniej jest wziąć linię, zatrzymać oportunistyczne wyprzedzanie tam, gdzie nie ma wystarczającej ilości miejsca, a ponieważ są bardziej prawdopodobnie cię zobaczą, jeśli jesteś w ich zasięgu wzroku, niż jeśli zostaniesz przyciśnięty do krawężnika. Mniej prawdopodobne jest, że zobaczysz samochody wyjeżdżające z samochodu, bardziej prawdopodobne jest, że wpadną do kanalizacji, a często będziesz musiał wpychać się i wysiadać z zaparkowanych samochodów. Podsumowując, lepiej wziąć linię.
ty Galaktyka
@ 7thGalaxy tak, każdy musi dokonać własnego osądu, korzystając z tego, co wie o lokalnych warunkach / prawach / zachowaniu. Moja opinia wynika z mojego doświadczenia, w którym jeżdżę. Ale kiedy mówisz „bardziej prawdopodobne, że cię zobaczą”, martwię się czasem, którego nie widzą. To zajmuje tylko raz. Twoja opinia na temat drenażu i zaparkowanych samochodów jest silna; to mam na myśli przez „warunki lokalne”.
andy256
biorąc tę ​​linię, jest dosłownie egzekwowane w każdym normatywnym obiegu rowerów, który czytam.
kifli
3

Jak wspomina @mattnz, najprawdopodobniej nielegalne jest dzielenie linii w opisany sposób. Chociaż przepisy ruchu drogowego różnią się w zależności od miejsca, prawie we wszystkich lokalizacjach z określonymi pasami ruchu obowiązuje prawo mówiące, że jazda / jazda między pasami (dłużej niż potrzeba na zmianę pasów) jest nielegalna. Radzę sprawdzić i przestrzegać lokalnych przepisów. Prawie każde naruszenie przepisów ruchu drogowego będzie uważane za niegrzeczne.

Powiedział, że często jest legalny przekazać stronie niehandlowych drogi. To znaczy, mijamy po prawej stronie, gdzie ludzie jadą po prawej stronie, i mijamy po lewej stronie, gdzie ludzie jadą po lewej stronie.

Jeśli jest to legalne, to, czy jest to niegrzeczne, zależy w dużej mierze od tego, co stanie się po przejściu wszystkich tych samochodów. Jeśli omijasz cały ten tłok, aby skręcić w boczną drogę i zejść im z drogi, prawdopodobnie nie jest to wielka sprawa.

Jeśli miniesz wszystkie korki i ponownie wybierzesz pas (na przykład na światłach lub znak stop), minąłeś wszystkie te samochody tylko po to, aby spowolnić ich postęp i zmusić je do ponownego przejścia przez ciebie ( co powoduje większe zatory) i jest z pewnością niegrzeczna.

jimchristie
źródło
1
W rzeczywistości niektóre miejscowości najwyraźniej pozwalają motocyklom przejeżdżać między samochodami. Jest to w dużej mierze zależne od zasad obowiązujących w Twojej okolicy.
Daniel R Hicks
Jeśli miniesz całe zatłoczenie i ponownie wybierzesz pas ... to właśnie minąłeś wszystkie te samochody tylko po to, aby spowolnić ich postęp i zmusić je do ponownego przejścia ... i na pewno jest niegrzeczne. Właśnie opisałeś sporą część ścieżek rowerowych w Wielkiej Brytanii (gdzie technicznie możesz wejść do skrzynki rowerowej na czerwonym świetle, jeśli robisz to z pasa rowerowego, co jest jednym z powodów, dla których często widać krótkie odcinki prowadzące aż do sygnalizacji świetlnej. Istnieje również duża szansa, że ​​kilka z tych samochodów już hamowało na światłach, kiedy mijali cię - teraz czyje wyprzedzanie jest słabe?
Chris H
Jeśli nie wybierzesz pasa i miniesz samochody, które zatrzymają je tylko po zatłoczeniu o kilkaset jardów dalej, kierowcy samochodów nic nie zyskali, prawdopodobnie zagrozili ci, przejeżdżając zbyt blisko, i niepotrzebnie Cię teraz trzymają. Unikanie tej sytuacji z pewnością nie jest niegrzeczne, a z pewnością niegrzeczni są kierowcy, którzy nalegają, abyś pogodził się z tą sytuacją.
armb
1
@ChrisH Myślę, że widzę, gdzie uderzamy głową. Problem polega na tym, że PO nie dostarczył nam wystarczających informacji. Czytam pytanie jako pytanie o krótkotrwałe, tymczasowe zatory, takie jak na głównych skrzyżowaniach na obrzeżach obszaru metra dużego miasta w godzinach szczytu. Wydaje się, że czytałeś to jako mówienie o ogólnym zatłoczeniu w gęstym obszarze miejskim. OP faktycznie nie wskazał, o jakim rodzaju przeciążenia mówią.
jimchristie
2
Tak. „To zależy od warunków lokalnych” to właściwa odpowiedź. „To z pewnością niegrzeczne” jest, w niektórych warunkach, po prostu złe.
armb
2

„Mogę bezpiecznie jeździć między samochodami ....”, Ty jesteś sędzią

„Samochód podjeżdża od tyłu i zaczepia mnie podczas wyprzedzania”. Kierowcy samochodów nie mogą oceniać odstępów.

Czy ta dychotomia jest przyczyną problemu? Wasze (moje) postrzeganie jest takie, że ponieważ panujesz nad sobą, jesteś bezpieczniejszy niż kiedy nie masz nad nim kontroli. Odwróć to, a kierowca samochodu poczuje, że dzielenie pasa jest mniej bezpieczne niż przejeżdżanie przez ciebie. Stąd pozorna niegrzeczność z twojej strony.

Zapraszam do zbadania tego, ponieważ jest to najbardziej prawdopodobny powód, dla którego czujesz się niegrzeczny.

Aby odpowiedzieć na to pytanie, niegrzecznie jest celowo spowolnić czyjeś postępy, a następnie przekazać je, szczególnie jeśli przejedziesz je nielegalnie (Który podział pasa jest w wielu dystryktach), niezależnie od tego, czy jest to samochód, inny rower czy biegacz.

mattnz
źródło
Tak, uważam, że moja ocena odstępów jest z natury lepsza niż kierowców. „Odwróć to, a kierowca samochodu poczuje, że dzielenie pasa jest mniej bezpieczne niż on mijając cię. Stąd widoczna niegrzeczność z twojej strony.” .
dwjohnston
1
Szczerze
mówiąc
1
Myślę, że największą rzeczą do wzięcia pod uwagę, co się dzieje, gdy przechodząca partia popełnia błąd. Jeśli samochód uderzy w rowerzystę poruszającego się z prędkością 30 km / h szybciej niż rowerzysta, rowerzysta może skończyć martwy. Jeśli rowerzysta mija samochód i uderza w samochód, możesz porysować farbę lub, co gorsza, zerwać lustro. Rowerzysta lub jego rower prawdopodobnie ucierpieliby bardziej niż samochód. Strona, która nie popełniła wykroczenia (w samochodzie), nie odniesie żadnych obrażeń fizycznych.
Kibbee
4
Samochody są szersze, a kierowca jest po drugiej stronie samochodu w stosunku do rowerzystów ... więc można bezpiecznie założyć, że rowerzyści lepiej oceniają odstęp między kierowcą samochodu.
mtahmed
1
Tak. Rowerzysta może dokładnie zobaczyć, jak blisko jego ręce znajdują się z boku samochodu, i może mieć pewność, że samochód stacjonarny się nie chwieje, a powiew ich przejazdu nie zakłóci samochodu. Kierowca mijający rowerzystę z większą prędkością, ze znacznie mniejszą świadomością, jak blisko jego pojazdu znajduje się na zewnątrz, i generalnie nie zdając sobie sprawy z zachowania się pojazdu dwukołowego, jest znacznie mniej bezpieczny.
armb
1

To zależy od lokalnych warunków. Często jest to jedyny rozsądny racjonalny sposób zachowania rowerzystów. W innych miejscach jest to niegrzeczne, ponieważ tak naprawdę nie musiałeś wybierać linii dla bezpieczeństwa. W jeszcze innych miejscach jest to racjonalny bezpieczny sposób zachowania rowerzysty, ale i tak będzie postrzegany jako niegrzeczny, ponieważ narusza lokalne oczekiwania.

I niektórzy kierowcy i tak wszędzie postrzegają to jako niegrzeczne, ponieważ niektórzy kierowcy uważają samo istnienie rowerzystów na drodze za obraźliwe.

armb
źródło