W mieście, w którym mieszkam, jest wiele dwóch pasów ruchu.
Czuję się o wiele bardziej komfortowo na pasie, ponieważ nie mogę podjechać samochodem z tyłu i nie zaczepić mnie podczas wyprzedzania.
Kiedy jednak napotkam zatory, mogę bezpiecznie jeździć między samochodami (ponieważ to ja oceniam odstępy).
To niegrzeczne, że jeżdżę w taki sposób, że nie pozwalam ludziom wyprzedzać mnie (chyba że używam innej linii do), ale pozwalam sobie na wyprzedzanie innych. Czy istnieją jakieś wytyczne dotyczące etykiety dotyczące tej techniki?
Odpowiedzi:
Ogólnie rzecz biorąc, tak, to niegrzeczne . Ale mogą się zdarzyć chwile, kiedy będzie to do przyjęcia.
Jestem pewien, że wszyscy rozumiemy, że próbujesz zmaksymalizować własne bezpieczeństwo. Jest to trudna do osiągnięcia równowaga. Zwłaszcza, że sposób jazdy zależy od lokalnych kultur kierowców i rowerzystów oraz lokalnych przepisów.
W wielu miejscach my, rowerzyści, walczymy o szacunek i akceptację motoryzacyjnej większości. W grę wchodzi wiele nakładających się czynników / frakcji:
Moc jest odpowiednia frakcja. Z jakiegokolwiek powodu: permanentny kompleks niższości, przemijający gniew, cokolwiek. Logika nigdy tu nie zwycięży, ale nie daj im powodu, by cię atakować .
W rowerzyści nie przestrzegać zasad frakcji. Wzmocnione za każdym razem, gdy kierowca zobaczy, jak rowerzysta jedzie na czerwonym świetle, jedzie chodnikiem lub w wielu przypadkach / miejscach - dzieli pasy, zajmuje cały pas, jeździ bez kasku, jeździ bez rąk (na kierownicy), pop mono, baw się dobrze, nazwij to. Dla nich, jeśli rowerzysta zrobi coś, czego nie może zrobić jako kierowca, należy go zbanować: reguły są napisane i niepisane .
Że rowerzyści są nieprzewidywalne frakcji. Ci ludzie mogą docenić fakt, że każdy rowerzysta zwalnia miejsce na drodze, ale rowerzyści różnią się doświadczeniem i przewidywalnością. A w szczytowym ruchu w centrum miasta może być trudno wiedzieć, gdzie jesteśmy: „Czy już go minąłem? Nie widzę go; czy on się wyłączył? Nie chcę go uderzyć ...”.
Podsumowując: przestrzegaj lokalnych przepisów .
Na przykład jeżdżę w 4 różnych warunkach, gdy nie jestem na ścieżce rowerowej lub na ścieżce rowerowej:
Miasto wewnętrzne, zazwyczaj o dużym i zatłoczonym ruchu (0–40 km / h). Kierowcy zazwyczaj widzą wiele motocykli i nauczyli się je dostosowywać. Ponieważ ich maksymalna prędkość i moje pasują do siebie, wybieram pełny pas, gdy jest dostępny. Na światłach na drodze przed zatrzymanym ruchem są namalowane „pudełka na rowery”. Oczekuje się, że motocykle zaczną się od tego miejsca, aby były widoczne dla ruchu z tyłu. Rowery często filtrują pasy ruchu, gdy ruch jest zatrzymany. Ten przykład obsługuje wybranie pasa , ale jest to ograniczony przypadek.
Miasto wewnętrzne, ruch zdominowany przez rowerzystów rekreacyjnych i fitnessowych ( Kew Boulevard , dla tych, którzy go znają). Ograniczenie prędkości wynosi 50 km / h, więc na zjazdach zwykle bierzemy cały pas. Gdzie indziej najczęściej korzystamy z pasa rowerowego, chyba że ruch roweru jest zbyt duży, aby go zmieścić.
Miasto zewnętrzne („burbs”). Podczas gdy ruch w tym miejscu znacznie się poprawił w ciągu ostatniej dekady, wybranie pasa oddaje życie w ich ręce. Niektórzy kierowcy są bardzo świadomi jazdy na rowerze, całkowicie zmieniając pasy, aby je wyprzedzić. Kiedy inni kierowcy widzą takie zachowanie, często je kopiują. Ale niektórzy kierowcy mogą patrzeć ci w oczy i po prostu cię nie widzieć . Wybieranie pasa jest niebezpieczne, ponieważ dla tych kierowców po prostu nie istniejesz. Wystarczy tylko jeden, aby cię wyciągnąć.
Zewnętrzne miasto na regularnych trasach rowerowych, bez ścieżek rowerowych. Jeśli jestem sam, jadę około metra od krawężnika, aby ominąć wszystkie połamane chodniki i śmieci. Lokalne prawo mówi, że pojazdy muszą jechać „tak blisko, jak to możliwe” na poboczu drogi. Wybieram pas tylko na krótki dystans, a kierowcy są o mnie świadomi, a bezpieczeństwo zależy od tego . Gdybyśmy byli w grupie, wybralibyśmy cały pas, chyba że byłby niebezpieczny .
Trzeci przykład brzmi bardziej jak twoja sprawa. Inne przykłady pokazują, jak lokalne warunki i oczekiwania mogą coś zmienić.
źródło
Jak wspomina @mattnz, najprawdopodobniej nielegalne jest dzielenie linii w opisany sposób. Chociaż przepisy ruchu drogowego różnią się w zależności od miejsca, prawie we wszystkich lokalizacjach z określonymi pasami ruchu obowiązuje prawo mówiące, że jazda / jazda między pasami (dłużej niż potrzeba na zmianę pasów) jest nielegalna. Radzę sprawdzić i przestrzegać lokalnych przepisów. Prawie każde naruszenie przepisów ruchu drogowego będzie uważane za niegrzeczne.
Powiedział, że często jest legalny przekazać stronie niehandlowych drogi. To znaczy, mijamy po prawej stronie, gdzie ludzie jadą po prawej stronie, i mijamy po lewej stronie, gdzie ludzie jadą po lewej stronie.
Jeśli jest to legalne, to, czy jest to niegrzeczne, zależy w dużej mierze od tego, co stanie się po przejściu wszystkich tych samochodów. Jeśli omijasz cały ten tłok, aby skręcić w boczną drogę i zejść im z drogi, prawdopodobnie nie jest to wielka sprawa.
Jeśli miniesz wszystkie korki i ponownie wybierzesz pas (na przykład na światłach lub znak stop), minąłeś wszystkie te samochody tylko po to, aby spowolnić ich postęp i zmusić je do ponownego przejścia przez ciebie ( co powoduje większe zatory) i jest z pewnością niegrzeczna.
źródło
„Mogę bezpiecznie jeździć między samochodami ....”, Ty jesteś sędzią
„Samochód podjeżdża od tyłu i zaczepia mnie podczas wyprzedzania”. Kierowcy samochodów nie mogą oceniać odstępów.
Czy ta dychotomia jest przyczyną problemu? Wasze (moje) postrzeganie jest takie, że ponieważ panujesz nad sobą, jesteś bezpieczniejszy niż kiedy nie masz nad nim kontroli. Odwróć to, a kierowca samochodu poczuje, że dzielenie pasa jest mniej bezpieczne niż przejeżdżanie przez ciebie. Stąd pozorna niegrzeczność z twojej strony.
Zapraszam do zbadania tego, ponieważ jest to najbardziej prawdopodobny powód, dla którego czujesz się niegrzeczny.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, niegrzecznie jest celowo spowolnić czyjeś postępy, a następnie przekazać je, szczególnie jeśli przejedziesz je nielegalnie (Który podział pasa jest w wielu dystryktach), niezależnie od tego, czy jest to samochód, inny rower czy biegacz.
źródło
To zależy od lokalnych warunków. Często jest to jedyny rozsądny racjonalny sposób zachowania rowerzystów. W innych miejscach jest to niegrzeczne, ponieważ tak naprawdę nie musiałeś wybierać linii dla bezpieczeństwa. W jeszcze innych miejscach jest to racjonalny bezpieczny sposób zachowania rowerzysty, ale i tak będzie postrzegany jako niegrzeczny, ponieważ narusza lokalne oczekiwania.
I niektórzy kierowcy i tak wszędzie postrzegają to jako niegrzeczne, ponieważ niektórzy kierowcy uważają samo istnienie rowerzystów na drodze za obraźliwe.
źródło