Mój kolega z jazdy i ja zostaliśmy „zgłoszeni” do jazdy na rowerze tandemowym na 40-kilometrowej, nieco pagórkowatej przejażdżce charytatywnej.
Mamy problem z tym, kto powinien znajdować się na froncie w tandemie. Obaj jesteśmy zdolnymi rowerzystami, którzy jeżdżą na rowerze i wykonują wiele szybkich ćwiczeń fitness.
Główna różnica polega na tym, że mój kumpel jest silniejszym wspinaczem.
Jakie są zatem kryteria jazdy w tandemie? Kto jest najbardziej skutecznym „kierowcą”? Może powinniśmy okresowo zamieniać? Czy „mięsień” powinien znajdować się z tyłu czy z przodu?
Odpowiedzi:
(Moje doświadczenie, dla kontekstu: moja dziewczyna i ja jeździliśmy dość tandemami - w ciągu ostatnich 6 miesięcy spędziliśmy kilka tysięcy mil na naszym tandemie i jeździmy na tandemach od kilku lat.)
Przy podejmowaniu decyzji, kto będzie palaczem (z tyłu), a kto kapitanem (z przodu), należy wziąć pod uwagę kilka czynników:
Tandemy to świetna zabawa, ale musisz się w to zaangażować z właściwym nastawieniem. Przy niewłaściwym nastawieniu będziesz go nienawidzić i prawdopodobnie uczynisz się nawzajem nieszczęśliwym. Oto kilka porad:
Tandemy są zabawne . Chodzą szybko, a ty masz z kim cały czas porozmawiać. Masz niesamowitą moc i możesz pływać z prędkością 30 km / h przy rozsądnym wysiłku. Nie zapomnij zatrzymać się i cieszyć się chwilami szybkiej błogości, a będziesz się dobrze bawić.
Kilka dodatków:
źródło
Ogólna zasada brzmi: kto jest większy, powinien jechać z przodu.
źródło