Czy warto podnosić przednie koło, aby przechodzić przez małe nierówności?

11

Zastanawiałem się, czy dobrym pomysłem jest, aby podczas szybkiej jazdy na rowerze szosowym podnieść przednie koło, gdy znajdę nierówność 5-10 cm.

Czy bardziej uszkadza tylne koło? Czy to dobrze, czy źle dla przedniego koła?

Czuję, że gdybym to zrobił, nie odczuwam tak dużego wstrząsu, ale ważne jest to, czy uszkodzę koła.

nck
źródło
2
Podnieś tyłek.
Daniel R Hicks
4
Jeśli to jest jak bunny hop (nawet jeśli żadne z kół nie unosi się w powietrzu), to świetnie. Jeśli jest to instrukcja (cała waga na tylnym kole), to źle. Wiele zależy również od tego, jak duży wpływ pochłaniasz nogami.
Michael
1
@Michael Zgadzam się.
Michael
2
Dobre koła są mocniejsze niż mogłoby się wydawać. Miałem taki, który płatkował metal i przeciskał się przez otwory na sutki i uważałem go za niebezpieczny. Więc uderzyłem. Rzucił go w ziemię. Rozbił go na betonie. Jedyne, co dostałem, to jakieś małe przebicia na samym brzegu. I to była nie napięta, obnażona obręcz - ta z napiętymi ramionami poradziłaby sobie jeszcze lepiej.
Criggie
2
@ Criggie Czy jesteś pewien, że osoba ze szprychami poradziłaby sobie lepiej? Mogłem sobie wyobrazić obręcz bez szprych deformujących się w owalny kształt, aby pochłonąć wiele uderzeń, czego nie może zrobić obręcz ze szprychami.
David Richerby,

Odpowiedzi:

7

Uderzenie w jakąkolwiek przeszkodę za pomocą przedniego koła ma zawsze gorszy potencjał rozwoju wydarzeń w porównaniu do uderzenia w tę samą przeszkodę za pomocą tylnego koła: można stracić kontrolę nad rowerem i spaść. Osiągnięcie tego samego wyniku po uderzeniu w tylne koło jest również możliwe, ale o wiele mniej prawdopodobne (jednak pojawia się kolejna możliwość wyrzucenia z siodła, jeśli ktoś siedzi na nim zbyt ciasno). Nawet jeśli tylne koło wpadnie w poślizg lub sam się zniszczy, nadal odzyskasz dużą kontrolę, dzięki czemu łatwiej będzie ci się zatrzymać.

Z tego powodu, jeśli żadna inna alternatywa nie jest dostępna (hamowanie, unikanie, liczenie na itp.), Zalecałbym podniesienie przedniego koła. Jeśli po przejechaniu koła przez przeszkodę nadal występuje reakcja na odciążenie tylnego koła, zrób to. Pomoże to w zderzeniu tylnego koła z przeszkodą i zminimalizuje ryzyko uszkodzenia koła. Jeśli tego nie zrobisz, będzie dobrze, dopóki nie będziesz w pełni siedział na siodle. W przeciwnym razie uderzenie tylnego koła będzie miało szansę rzucić cię w powietrze. Stawianie na pedałach jest zalecane przez cały czas ataku.

Czuję, że nie odczuwam tak bardzo gula

To naprawdę dobrze, że nie odczuwasz uderzenia - oznacza to, że pokonałeś go, nie stwarzając ryzyka utraty kontroli. Jeśli stałeś na pedałach, to twoje nogi pochłonęły guz. Gdybyś siedział w pełni na siodle, cała zmiana energii kinetycznej spowodowana uderzeniem zostałaby przeniesiona do twojego środka masy, skutecznie wypuszczając całe ciało w powietrze.

jeśli to zrobię, ale ważne jest, czy uszkodzę koła.

Unikanie niepożądanych lotów ma większe znaczenie niż koła. Koła są zbudowane, aby wytrzymać uderzenia, nie myśl o nich za dużo.

Grigorij Rechistow
źródło
10

Potencjalne uszkodzenie kół zależy od ostrości nierówności, prędkości, masy roweru i rowerzysty, objętości opon i ciśnienia oraz od tego, jak wytrzymałe są koła.

Przesunięcie ciężaru do tyłu lub pociągnięcie za drążki zmniejszy uderzenie w przednie koło, ale zwiększy uderzenie w tył.

Dużych lub ostrych nierówności najlepiej unikać całkowicie. Stojąc na pedałach ze zgiętymi kolanami i lekko podnosząc tyłek z siedzenia, rower może poruszać się pod tobą i absorbować uderzenie.

Możesz również przesunąć ciężar do tyłu, gdy przednie koło przechodzi nad nierównością, a następnie przesunąć ciężar do przodu, gdy tylne koło się przesuwa, ale staje się to trudniejsze, gdy rośnie prędkość.

Argenti Apparatus
źródło
Jedną z rzeczy, która działa dobrze (np. Podczas pokonywania krawężników) jest uniesienie przedniego koła, a następnie podniesienie ciężaru do przodu, gdy spada. W przypadku dziur wystarczy stanąć na pedałach ze zgiętymi kolanami
Chris H
Dziękuję za odpowiedź, wybrałem się teraz na jazdę próbną. Nie mam żadnych zatrzaskowych pedałów ani pasków. Czuję, że jeśli przesunę ciężar do przodu przed uderzeniem w guz, mogę zsunąć się z pedałów.
nck
3
@nck Nie powinieneś przesuwać ciężaru do przodu przed uderzeniem. To, co zwykle robię, to przesunięcie ciężaru do tyłu, pozwolenie na przednie koło, przesunięcie ciężaru do przodu, pozwolenie na tylne koło. Lub jeśli jadę zbyt szybko, po prostu „deweight” rower lekko (tj. Nieznacznie podnoszę ciężar w powietrze bezpośrednio przed nierównością, tak że gdy rower uderza w nierówność, moje ciało nie jest w pełni wspierane przez rower i spada niewielka ilość).
Clonkex,
2

W przypadku ostrych krawędzi lepiej nie uderzać nimi „jednym czołem” żadnym z kół. W takim przypadku najlepszy jest bunny hop, aby obrócić oba koła bez kontaktu. Jeśli guz jest nieco zaokrąglony, prawdopodobnie nie ma znaczenia, czy go przetoczysz, czy przeskoczysz nad nim i wylądujesz z powietrza.

M. Höhne
źródło
2
To wszystko bardzo dobrze, ale te nierówności występują w typowej jeździe miejskiej, gdzie takie umiejętności nie są powszechne.
Chris H
1
Odpowiedź jest skierowana do pytającego, a nie jakiejś hipotetycznej populacji ogólnej.
ojs
Znalazłem wiele takich nierówności na źle wykonanych ścieżkach rowerowych, które prowadzą przez inną ulicę. Gdybym musiał całkowicie się zatrzymać w każdym z nich, spędzałbym dużo energii przyspieszając co 2 minuty. Pkt 3 jak na tym zdjęciu, ale na lewo od sidealk: adfc-diepholz.de/wp-content/uploads/2014/08/...
NCK
1
Bunny hoping jest niezbędną umiejętnością dla każdego jeźdźca na rowerze szosowym. Znacznie więcej na temat rowerzystów miejskich. Nauka angielskiego królika nie jest wcale taka trudna.
gschenk