Niedawno zauważyłem dość dużą liczbę małych robaków w kupowanym przeze mnie świeżym dorszu. Starałem się wyciągać je jak najwięcej i oczywiście rozmawiałem o nich z moim dostawcą ryb, ale zapewnia mnie, że są nieszkodliwe. Nie sądzę jednak, aby moi klienci byli tak pewni. Czy można podać tę rybę, biorąc pod uwagę, że mogę przegapić robaka lub dwa?
7
Odpowiedzi:
Żywych pasożytniczych robaków należy oczekiwać od surowych świeżych ryb i należy się nimi zająć na jeden z trzech sposobów:
Mogą istnieć inne sposoby neutralizacji pasożytów, takie jak sfermentowane ryby w stylu Eskimosów - ale raczej nie przydadzą ci się.
Istnieje jednak różnica między bezpieczeństwem a smakowitością, a klienci mogą oczekiwać, że będą podawane ryby bez widocznych pasożytów.
źródło
Pasożyty u ryb są powszechne. Krótko mówiąc, sprzedawca ryb mógłby lepiej wyciągnąć je (chyba że kupiłeś je w całości). Nie są uważane za szkodliwe, jeśli są odpowiednio ugotowane (patrz link FAO poniżej).
Istnieją wytyczne i standardy dotyczące liczby nicienia w danej ilości ryb. Niektóre rodzaje ryb są bardziej podatne niż inne, więc możesz zmienić zamówienie z ChZT i Żabnicy na coś innego.
Oto dokument FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa). Wyjaśnia, w jaki sposób robaki się tam dostają, środki ostrożności i jak ich unikać.
Fragment dotyczący bezpieczeństwa (dla trwałości):
źródło
Zależy to całkowicie od sposobu przygotowania ryby.
Jeśli gotujesz rybę w 100% bezpiecznej temperaturze FDA 140 F (dla ryb), nie powinno być problemu.
Jeśli podajesz rybę nieco rzadziej (120-130F), jest mało prawdopodobne, aby robaki przetrwały temperaturę, ale nadal jest to możliwe.
Jeśli podajesz ryby na surowo, pojawią się problemy. Pasożytnicze robaki pozostaną przy życiu w twoim żołądku przez dłuższy czas. W końcu twój żołądek go zabije, ale może to potrwać tygodnie, a czasem nawet miesiące. Tymczasem gospodarz tego pasożyta doświadczy takich objawów, jak gwałtowny ból brzucha, nudności i wymioty.
źródło
W zeszły weekend wyciągnąłem zwłoki martwego robaka z mojego dorsza i nadal skończyłem posiłek. Czytam o nich i nie wydają się stanowić zagrożenia dla ludzi. Są pasożytami RYB i bardzo mało prawdopodobne jest, aby przetrwały w ludzkim żołądku przez bardzo długi czas. I (żeby nie BYĆ ZBYT makabryczne) prawdopodobnie zostali skazani na śmierć już w ustach przed wejściem do żołądka wypełnionego kwasem. W każdym razie 5 z nas zjadło dorsza i nikt nie miał żadnych niepożądanych reakcji (a ryba była pyszna).
źródło