Znów byłem w Trader Joe i kupiłem tę alternatywę dla sera. Będąc głodnym z głowy, myśl, by sprawdzić składniki, nigdy jej nie przeszła. Teraz ja, weganin, utknąłem z koniecznością jedzenia „sera alternatywnego” zawierającego następujące elementy (aby na próżno nie wydać części mojego ograniczonego budżetu na zakupy):
- Baza migdałowa
- Filtrowana woda
- Zmiażdżone organiczne migdały
- Kazeina
- Białko mleka
- Olej rzepakowy wytłoczony z wytłoczek
- Zmodyfikowana skrobia ziemniaczana
- Naturalny smak parmezanu (dodaje trywialną ilość laktozy)
- parmezan
- Mleko pasteryzowane
- Kultury serów
- Sól
- Enzym
- woda
- Sól
- Guma ksantanowa
- Gliceryna roślinna
- Fosforan sodu
- Sól morska
- Kwas cytrynowy
- Łuska Psyllium (włókno roślinne)
- Fosforan wapniowy
Moje pytanie brzmi: jaki jest cel substytutu sera zawierającego nabiał? Nie nadaje się dla osób uczulonych na produkty mleczne lub w inny sposób niechętnych do nabiału Najwyraźniej jest do pewnego stopnia. Więc jaki jest proces myślowy odpowiedzialny za rozwój i wydanie tego produktu?
substitutions
cheese
vegan
dairy-free
JesseTG
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Nietolerancja laktozy (która różni się od alergii na mleko, która jest mniejszą grupą) występuje w różnym stopniu, więc może być przydatna dla osób, które mogą mieć trochę laktozy (które mogą dobrze przetwarzać kazeinę).
Na przykład wiele osób nietolerujących laktozy (które często unikają nabiału) może sobie poradzić z mleczną śmietanką (i różnymi ilościami sera), nawet jeśli zawiera kazeinę. Wiele substytutów sera nadal używa kazeiny.
Parmezan dodaje glutematy do mieszanki, podczas gdy kazeina nadaje serowi wiele właściwości strukturalnych (takich jak zdolność topienia prawdziwego sera).
źródło
Jest tańszy w produkcji niż prawdziwy ser. W rzeczywistości kilka lat temu technologia w Europie Wschodniej dogoniła świat, ale ustawodawstwo tego nie zrobiło - i nagle doszło do skandalu, gdy ludzie zdali sobie sprawę, że to, co są sprzedawane jako „ser”, jest w rzeczywistości czymś innym. Nawet po zmianie ustawodawstwa (która wymagała etykietowania alternatywnych produktów bez sera jako takiej) nadal istniał duży rynek na alternatywę, ponieważ duża część populacji jest zbyt biedna, aby kupować cokolwiek innego niż najtańszą żywność, a dla nich to to jedyny sposób, na jaki stać ich na jedzenie sera (lub czegoś, co smakuje tak).
źródło
W odpowiedzi na twoje pytanie - „Jaki jest zatem proces myślowy stojący za rozwojem i wydaniem tego produktu?” Odpowiedź - aby nakłonić Cię do zakupu ich fałszywego produktu, sugerując, że jest on wegański i nie zawiera nabiału. Zauważyłem, że coraz więcej fałszywych produktów wegańskich trafia do supermarketów, w których wszystkie zawierają jakiś produkt uboczny pochodzenia zwierzęcego. Chociaż nie twierdzą wprost, że są weganami, sugerują to, używając języka „bez mięsa”, ale nie są etyczni, ponieważ są zrobione z jaj produkowanych w klatkach. Jest też „ser sojowy”, który zawiera produkty mleczne. Zostałem przyłapany na tym, że ten produkt jest wegański i kupiłem go kilka razy, zanim zdałem sobie sprawę, że nie jest.
Jeśli zakupiona „alternatywa dla sera” zawiera parmezan i produkty mleczne wymienione na liście składników, to „alternatywa dla sera” jest fałszywa, ponieważ zawiera ser, a zatem nie jest alternatywą dla sera, ponieważ jest serem. Nie ma absolutnie sensu kupować ani jeść tego produktu.
źródło
Wśród moich współpracowników znam jedną osobę w każdym przypadku wymienionym poniżej.
źródło