Jestem programistą mobilnym. Chcę stworzyć własną aplikację mobilną, więc przeprowadziłem konkurs na projekt mobilny.
W konkursie wzięło udział wielu dobrych projektantów. Od prawie wszystkich czerpię wiele dobrych pomysłów. Ostatecznie wybrałem jednego z projektantów ze względu na dobrze wyglądający projekt.
Ale wielu innych projektantów wykorzystało genialne pomysły, o których nigdy nie myślałem. Zapisuję więc wszystkie pomysły i proszę zwycięskiego projektanta o włączenie go do swojej pracy. Ostateczny wynik jest zupełnie inny niż sobie wyobrażałem.
Czy etycznie, prawnie i moralnie słusznie jest wykorzystywać pomysły projektowe innych nie zwycięskich projektantów w konkursie projektowym? Kto jest właścicielem projektów zgłoszonych w konkursach?
Odpowiedzi:
Etycznie i moralnie ..... używanie jakiegokolwiek „konkursu” wykorzystuje jedynie projektantów.
Konkurs nie robi nic, tylko korzysta z projektantów i daje wszystkie korzyści osobie prowadzącej konkurs. Zasadniczo sprowadza się to do pewnego rodzaju „niewolniczej pracy”. Wszyscy projektanci stanowczo powinni unikać ustawień „konkursowych”. Jeśli jednak projektant dobrowolnie zgadza się na skorzystanie z niego, to jest to ich prawo (i szaleństwo).
Nie wiedząc dokładnie, jakie są warunki twojego „konkursu” i co oznacza przesłanie w odniesieniu do przeniesienia praw… Biorąc pod uwagę, że wszystkie dzieła są chronione prawami autorskimi od momentu ich utworzenia. Nie , nie możesz swobodnie wykorzystywać aspektów innych wzorów bez zgody. Tradycyjnie masz tylko prawa do zwycięskiego projektu, który wybierzesz. Większość „konkursów” nie zapewnia praw do każdego zgłoszenia. Musisz jednak sprawdzić warunki, aby się upewnić.
Pomysły lub koncepcje nie mogą być chronione prawami autorskimi. Korzystanie z pojęć jest technicznie w porządku. Chociaż znów jest to sporna kwestia etyczna. Musisz być pewien, że unikniesz używania jakichkolwiek namacalnych, rozpoznawalnych aspektów każdego projektu, do którego nie masz pozwolenia.
źródło
Nie, to nie w porządku.
Skorzystaj z tego, za co zapłaciłeś i upewnij się, że wszyscy inni uczestnicy, z których czerpiesz inspirację, otrzymają rekompensatę. Ci autorzy są właścicielami swoich prac, chyba że / do czasu ich zakupu. Jeśli możesz sobie pozwolić tylko na jedną zwycięską propozycję, to powinieneś z niej skorzystać.
źródło
Uświadomiłem sobie, że można czerpać inspirację z pracy innych osób, ale to, co zrobiłem, jest nielegalne i niemoralne, ponieważ wykorzystałem wiele pomysłów projektowych od innych uczestników.
Prawidłowym sposobem jest poproszenie o pozwolenie od tych twórców i zapłacenie im wspólnie uzgodnionej ceny, jeśli pozwolą.
Ale nie miałem środków finansowych, aby je zapłacić. Pozostała mi więc tylko jedna możliwość uniknięcia złych działań: usunąłem wszystkie pliki i zasoby projektu, a także projekt, w którym zaimplementowałem projekt.
Uzyskaj link nospec.com z powyższych komentarzy. Na stronie dowiedziałem się, że konkursy szkodzą zarówno projektantom, jak i klientom.
źródło
Nie.
Bardziej szczegółowo:
Pomysły nie podlegają prawom autorskim. Ale ich wyrazem jest. Jeśli to tylko pomysł, możesz go użyć. Ale im bardziej wyrażasz swoją implementację w stosunku do tego, co pokazali ci w swoich wpisach, tym bardziej prawdopodobne jest, że będzie ona prawnie chroniona.
A jeśli ich projekty są prawnie chronione, co wydaje się prawdopodobne, to chyba że uczestnicy konkursu podpisali wobec ciebie swoje prawa, to wykorzystanie ich wzorów jest prawie na pewno nielegalne. Byliby w granicach swoich praw do pozwania.
Jeśli nie uczynił je podpisać swoje prawa do ciebie za darmo, to nie jest nielegalne. Ale z pewnością jest to niemoralne i nieetyczne.
Gdybym był tobą, wziąłbym to za ważną okazję do nauki i zrealizowałem tylko zwycięski projekt. Następnie policz swoje szczęśliwe gwiazdy, które zadałeś temu pytaniu i wykorzystałeś odpowiedzi, by uciec tak lekko.
źródło
Jestem trochę spóźniony na imprezę, ale oto moje 2 centy:
Jeśli chodzi o część prawną, zależy to od tego, co zostało zapisane w tekście prawnym konkursu i od tego, co zgodzili się uczestnicy. Być może istniała klauzula, która dała Ci wszelkie prawa autorskie. W takim razie jesteś czysty. Jeśli nie, prawdopodobnie musisz uzyskać od nich pozwolenie.
Zależy to również od tego, co „kradniesz”. Jeśli są to tylko koncepcyjne pomysły (ikona tutaj, pole wyboru tutaj, układ itp.) - Myślę, że to w porządku. Ale całe zdjęcia, ikony, teksty itp. - to nie jest takie dobre. Mimo to, IANAL (nie jestem prawnikiem), więc nie traktuj tego jako porady prawnej.
A teraz część etyczna. To, co wydaje mi się słuszne , to to, że konkursy są w porządku, ale muszą być wykonane w sposób, który nie nadużywa uczestników. Konkurs „zrób wszystko dla mnie, a najlepsza dostanie zapłatę” jest oczywiście wyzyskiem. Ale „oto jedna mała część tego, co należy zrobić; pokaż mi, jak byś to zrobił, a najlepszy z was dostanie duży, soczysty kontrakt na dokończenie reszty” - to jest w porządku. To tak, jakby poprosić ich o próbkę ich pracy. Powinieneś jednak upewnić się, że część, o którą prosisz, rzeczywiście jestmały. Na przykład, prawdopodobnie powinno to zająć zawodnikom nie więcej niż około 4-16 godzin. Im mniej, tym lepiej. Powinno to wystarczyć, abyś mógł ocenić swoje umiejętności (w końcu o to właśnie chodzi w konkursie), ale nie na tyle, żeby mieli wrażenie, że stracili mnóstwo czasu na powrót.
Alternatywnie możesz zaoferować wszystkim zawodnikom, którzy spełniają minimalne kryteria, uczciwą rekompensatę. Uważaj jednak na kryteria, aby nie zostać wykorzystanym. I oczywiście zależy to od tego, ile pieniędzy musisz przeznaczyć na znalezienie idealnego kandydata.
źródło