Uwaga: Nie mam jeszcze własnych dzieci, więc jest to raczej pytanie z ciekawości.
Spotkałem dzieciaki w grach online, które miały około 13 lat i przeklinały dość umiejętnie. Myślę, że w odpowiednich sytuacjach przekleństwa wzmacniają język, a moja narzeczona i ja używamy raczej kolorowych wyrażeń. Uważam jednak, że niepokojące jest słuchanie przekleństw małych dzieci bez pełnego zrozumienia znaczenia tych słów.
Kiedy powinienem pozwolić dziecku przeklinać? Skąd mam wiedzieć, że rozumieją dokładnie to, co mówią? Co mogę zrobić, aby upewnić się, że są świadomi obraźliwego znaczenia i nie będą używać języka, jeśli nie jest odpowiedni?
To pytanie jest podobne do Dlaczego rodzice tak martwią się o wulgaryzmy wokół swoich dzieci? ale adres „Kiedy”, a nie „Dlaczego”.
źródło
Odpowiedzi:
Kiedy czujesz, że powinieneś.
To naprawdę jedyna prawidłowa odpowiedź, ponieważ jest to niezwykle osobista decyzja, którą każdy rodzic podejmie samodzielnie. Wraz z tym pojawia się cała kwestia tego, co jest przekleństwem, a które nie jest powiązane z kontekstem.
Myślę, że większość powiedziałaby na ogół, że rodzice zmarszczą brwi, przeklinając tak długo, jak dziecko będzie z nimi mieszkało.
źródło
Zadajesz złe pytanie. Twoje pytanie naprawdę brzmi: jak mogę uwrażliwić moje dzieci na zrozumienie kontekstu ludzi, z którymi współdziałają, i odpowiednio wybrać ich język i sposób wyrażania się ?
Jeśli to twoje pytanie, to wszystko, co musisz zrobić, to pozwolić im słuchać języka otaczających ich osób. Jeśli są na placu zabaw, gdzie dużo krzyczy i „rzuć mi piłkę!” i takie, to takie wyrażenie jest również odpowiednie. Jeśli są w pasażu, gdzie jest dużo „Yeah man!” I „do diabła!”, To jest język, którego należy użyć. A jeśli są w domu i mają gości na obiedzie, to istnieje pewien sposób wyrażenia, który jest tam również odpowiedni.
Zwracanie uwagi na kontekst i upewnianie się, że nie obrażasz gości lub ludzi, z którymi rozmawiasz, jest kluczowe w każdej sytuacji.
źródło
Nie sądzę, że dzieci powinny kiedykolwiek ZACHĘCAĆ do przeklinania, ale wydaje mi się, że trzeba trochę przestrzeni, aby pozwolić na okazjonalne przekleństwo. Jako nauczyciel gimnazjum musiałem wymyślić, jak poradzić sobie z tym pytaniem z moimi uczniami w sposób, który byłby odpowiedni dla klasy i pozwoliłby pomieścić dzieciom z różnych środowisk wywodzących się z różnych oczekiwań w domu. Znalazłem odpowiedź, której użyłem, aby bardzo dobrze pasowała do domu z moim własnym dzieckiem. Zawsze mówiłem moim uczniom, że brzmią bardziej inteligentnie i odnoszą większe sukcesy, jeśli używają szerokiego słownictwa i używają go w precyzyjny sposób.
Zawsze byli zaskoczeni, gdy mówiłem: „Wulgaryzmy faktycznie mają swoje miejsce, inaczej by nie istniały”. mniej zaskakujące było to, co powiedziałem dalej: „Jednak wulgaryzmy, gdy są używane często lub w niewłaściwym kontekście, w rzeczywistości sprawiają, że osoba wygląda na mniej inteligentną”. Dzieci wiedziały, że postrzegam swoją pracę jako pomoc w przygotowaniu się do kariery.
To, co sprowadzało się do moich dzieci, było takie, że jeśli tak bardzo się zraniłeś, możesz potrzebować ratowników medycznych, a przeoczę użycie objaśnienia. Jeśli używasz tych słów w miejscach, w których żadne słowo w ogóle nie jest potrzebne lub gdzie inne słowo jest bardziej odpowiednie, postaram się poinformować cię o wielu lepszych dostępnych zasobach słownictwa (co oznaczało, że szlaban czuł się swobodnie dzięki słownik wymyślający alternatywne słowa, które byłyby WIĘCEJ potężnymi zamiennikami dla wybranego słowa - zwykle zajęło im około 15 minut, aby uzyskać zadowalającą listę).
Za pierwszym lub drugim razem, gdy pojawił się błąd, dałem ostrzeżenie, ale jeśli uczniowie (lub moje dziecko) zaczęli regularnie używać wulgaryzmów lub używali go jako formy „wzywania imienia”, to z pewnością potrzebuję listy innych, bardziej znaczących słowa do wyboru. Słowa powinny wyrażać pomysł, który chce wyrazić w bardziej konstruktywny sposób.
Nawet w wieku sześciu lat moja córka wie, że to w zasadzie moja postawa wobec tych „złych słów”, i rozumie i używa swojego słownictwa odpowiednio do siebie pasujących (innymi słowy, w tym momencie nie przeklina ani nie przeklina).
Chyba poleciłbym podobny takt. Poczekaj, aż się pojawi. Następnie w większości przypadków nie pozwalaj na przeklinanie (z uzasadnionym i spokojnym wyjaśnieniem, a nie całkowitym zakazem), ale od czasu do czasu przeocz je, jak wskazuje sytuacja. Powodem, dla którego moja sześciolatka o tym wie, jest to, że widziała, jak wchodzę w interakcje z nastolatkami, a nie to, że wyraźnie powiedziałem coś na ten temat w pewnym z góry określonym wieku.
źródło
Dlaczego miałbyś kiedykolwiek pozwalać swoim dzieciom przeklinać - nawet jako dorośli wiemy, że wiele osób jest obrażonych, a więc chociaż mogę przeklinać w niektórych wybranych grupach, moim domyślnym zachowaniem jest nigdy nie przeklinać i ogólnie jestem zaskoczony, gdy słyszę inne przekleństwa.
Dzieci nie powinny mieć żadnego powodu do przeklinania (dorośli nie powinni mieć żadnego powodu do przeklinania, ale my uważamy, że kiedy staniesz się wystarczająco odpowiedzialny, dopóki nie wyrządzisz krzywdy innym), odpowiedziałbym na twoje pytanie:
Nigdy - moje dzieci wiedzą, że przysięgają, i słyszały wszystkie słowa w szkole, ale wiedzą, że jeśli usłyszymy, jak przeklinają przed ukończeniem 18 lat, będą mieli poważne kłopoty!
źródło
Przysięgałem gorzej niż marynarki wojennej w szkole średniej, ale wydaje mi się, że w przeszłości ograniczało to moje możliwości. Wiem, że dzieci będą w pobliżu przeklinać w szkole, ale nie chcę, aby myśleli, że czuję się dobrze, ponieważ dzieci w szkole przysięgają. Kiedy oglądamy filmy, każę im mówić „Nie wypowiadaj złych słów” do telewizora, aby przyzwyczaić ich do bycia świadomym tego i że nie zgadzam się z tym. Jeśli tego nie powiedzą, zatrzymam film. W ten sposób, nawet jeśli skończą przeklinanie w liceum, przynajmniej będą bardziej świadomi faktu, że niektórzy ludzie nie akceptują tego i mogą go wyłączyć w sytuacjach, w których nie powinni przeklinać.
źródło
Zawsze pozwalaliśmy przeklinać, otwarcie i bez cenzury, w naszym domu, z wyjątkiem rasistowskich obelg lub słów z wyboru seksualnego („gej”). To są tabu. Nie zezwalamy również na używanie przekleństw w celu skrzywdzenia lub poniżania innych (tj. W kontekście kłótni). Poza tym, używane jako przekleństwa lub akcenty, zawsze pozwalaliśmy naszym dzieciom na swobodne korzystanie z nich, podobnie jak my. Uśmierzamy to zdrową dawką wiedzy o tym, kiedy pewne przekleństwa są dozwolone, a kiedy nie („zawsze w naszym domu, nigdy w domu dziadków”). Zawsze działało to jak urok, a nasze dzieci są szczęśliwymi i dobrze przystosowanymi dziećmi.
źródło
Wulgaryzmy kształtują nawyki. Ludzie, którzy regularnie przeklinają w jednej sytuacji, będą walczyć, aby nie przeklinać w innej sytuacji (niektórzy będą w stanie sobie z tym poradzić lepiej niż inni).
Z tego powodu moja rodzina przyjmuje podejście o najniższym wspólnym mianowniku (czy powinno to być najwyższe ?!). Jeśli słowo jest niedopuszczalne w szkole lub w domu przyjaciela, to w naszym domu jest niedopuszczalne.
Są jednak sytuacje, w których przeklinanie jest w porządku; kiedy dzieci rozwijają mowę i słownictwo, bawią się rymowaniem i udają słowa. np. mogą po prostu przejść przez ciąg słów, takich jak kaczka, kaczka, kutas, szczęście, kurwa, kaczka, kaczka, huck i przeklinanie przez przypadek (zdarzyło się to kilka razy z moją córką). Unikanie zwracania uwagi na słowo przekleństwa oznacza, że nie pamiętają tego słowa. Jeśli ich za to zbesztacie, dowiedzą się, że jest to dla nich interesujące słowo wcześniej niż w innym przypadku. Jeśli jednak w pobliżu znajdują się inne osoby (zwłaszcza dzieci), które wiedzą o wypowiedzianym słowie, musisz zadzwonić na odpowiednie informacje.
źródło
Niestety, jest to bardzo subiektywne, w którym momencie pozwolić im to zrobić. Zwłaszcza subkultura gier online ma wulgaryzmy i bezpośrednie nadużycia, które byłyby nie do przyjęcia w żadnej innej sytuacji społecznej.
Nasza rodzina dzieli ten problem na słowa, które są niedopuszczalne w każdych okolicznościach (zmienia się w miarę starzenia się dzieci) oraz słowa (także ton i nastawienie), których nie można bezpośrednio skierować na inną osobę. Zatem ta ostatnia kategoria ma znacznie bardziej rygorystyczne reguły niż pierwsza (ale jest również łatwiejsza do uzasadnienia).
Nie pozwalam im także grać online, ponieważ nie mogę kontrolować, z kim wchodzą w interakcje, i nie chcę jeszcze wyjaśniać T-bagowania ani żadnych innych terminów.
źródło
Oprócz wszystkich oczywistych miejsc / sytuacji, w których nie powinni przeklinać, pozwalamy naszym dzieciom odzwierciedlać nasze przekleństwa. Interesujące jest to, że otrzymujesz „odbicie lustrzane” w swoim własnym języku. Moja (bardzo banalna włoska) żona była bardzo zaskoczona, gdy usłyszała odbicie swojego własnego języka.
Piękno tego polega na tym, że uczy „synchronizacji” we wczesnym wieku. Im mniej go słyszą, tym mniej skłonni są to powtórzyć.
źródło
Uważam, że najlepiej jest pozwolić im odkryć przekleństwa na własną rękę. Kiedy zaczniesz słyszeć, porozmawiaj ze swoim dzieckiem i powiedz mu, jakie są właściwe sytuacje do przeklinania (krzywda, zła ocena, ECT). Nie zachęciłbym go, ale zdecydowanie nie zniechęcę. Jeśli to zrobisz, będą przeklinać jeszcze bardziej niż oni. Przeklinanie nigdy nie wpłynęło na moją edukację ani karierę i uważam, że jest to całkowicie akceptowalne, gdy rozumieją słowa i wpływ, jaki wywierają.
źródło
Osobiście uważam, że powinniśmy się rozluźnić. Dzieciom nie powinno się zabraniać używania jakichkolwiek słów lub czegokolwiek, co wiedzą (lub nie wiedzą), co mogą zrobić dorośli. Jestem zszokowany myślą, że powinno to być dostosowane do wieku. Czy nie uważasz, że może to zachęcić? Powinieneś być szczery ze swoimi dziećmi w kwestii przeklinania i wszystkiego, jak tylko się pojawi. W ten sposób są mniej skłonni do szaleństwa z tym później. Niektóre dzieci, zwłaszcza nastolatki, lubią się buntować, a informacja, że NIE, w zasadzie stwarza im taką możliwość. A jeśli nie lubimy tego słuchać, to po co o to prosić?
Czy możesz mi tylko przypomnieć, jaka szkoda wyrządza się dziecku, które nikt nie przeklina w rozsądny sposób?
Cami
źródło
Osobiście moja matka pozwoliła nam (mnie i bliźniakowi) przysiąc w wieku 16 lat. Do tego czasu nie było nas w szkole z powodu wydarzeń w tym czasie w domu. Wiedziała, że i tak robimy to za jej plecami, więc zrezygnowała z prób, haha. Moja młodsza siostra ma 13 lat i przysięga na mnie, ale nie na naszych rodziców. Osobiście uważam, że jeśli zaakceptuje przeklinanie poza szkołą, straci swoją „fajną” nowość wcześniej niż później.
źródło
Moja córka opowiada mi swoją historię przekleństw. Mówi, że po prostu zaczęła zamazywać: „Co do cholery ?!” losowo, a następnie zakrywając usta w 3. klasie. W czwartej klasie często po prostu używała „głupich” „idiotów” i „głupich”, ale nigdy nikogo nie uraziła. W piątej klasie powiedziała: „Co to za hokeisty podwójne HE ?!” I „Och, cr'p!” I „Dang / Darn it!”. W szkole średniej wolno jej było używać słowa sh **, słowa b i kilku innych, ale nigdy nie obrażać. Teraz jest na studiach i może powiedzieć, co chce. Mówi mi, że kiedy była w drugiej klasie, powiedziała „Co do ...”, a potem przerwała zdanie, a ja ją skarciłbym. Ale nauczyłem się, że kiedy słyszysz, jak twoje dziecko mówi krzyk, o dowolnym poziomie intensywności, musisz pozwolić dziecku to powiedzieć, jeśli nie włączyć dźwięk alarmu. innymi słowy, jeśli twoje dziesięcioletnie przekleństwa są w porządku, jeśli to tylko „Cholera!” I nie „FU!”
źródło
Myślę, że pytanie to należy umieścić w szerszym kontekście. W szczególności, jako rodzic, powinieneś uświadomić dzieciom, że przeklinanie jest zdecydowanie złym nawykiem, a czasem nawet przestępstwem.
Mimo to powinni mieć wiedzę na temat tego, co to jest przekleństwa, jego kontekst, a nawet podniosłości, w przeciwnym razie nie będą w stanie sobie z tym poradzić, gdy usłyszą przekleństwa. W końcu będą narażeni na przeklinanie przez innych ludzi, nawet jeśli nie chcielibyście, aby tak się stało.
źródło
Kiedy tak naprawdę nie jest to dobre pytanie, ponieważ jest niejednoznaczne. Może to odnosić się do wieku dziecka lub sytuacji, w której przeklinanie byłoby dozwolone.
Aby odpowiedzieć na obie części pytania:
Wiek : Uważam, że dziecku poniżej 10 lat nie powinno się w ogóle przeklinać. Wszystkie przekleństwa powinny być karane, jednak uważasz to za stosowne - ale dziecko nie powinno mieć wątpliwości co do tego, za co zostanie ukarany. Później stopniowo obniżałem „próg” karania: odcięcie palca, zniszczenie ulubionej zabawki, utrata ważnego meczu online powinna być dopuszczalna dla pojedynczego „f ***”. Wybór dozwolonych sytuacji powinien odpowiadać rodzicom. Jeśli w ogóle nie przeklinasz - to w ogóle nie pozwalaj.
Sytuacje : Osobiście nienawidzę ludzi, którzy w każdym zdaniu przeklinają słowa. W Polsce bardzo często stosuje się „fu **” praktycznie jako przecinek. Nie mogę tego znieść i skupiłbym swoje wysiłki na pozbyciu się takiego zachowania, gdyby moje dziecko rozwinęło taki nawyk. Byłbym jednak całkiem komfortowy, gdy mój 16-latek użył przekleństwa, jeśli stłukłby kubek lub zranił się.
Płeć : może nie być politycznie poprawne, ale myślę, że kobiety powinny przeklinać mniej niż mężczyźni, najlepiej wcale. Ilekroć słyszę przekleństwo dziewczyny / kobiety, zwłaszcza gdy jest to niepotrzebne, to naprawdę szlifuje mój sprzęt.
Jeszcze kilka myśli: nigdy nie zachęciłbym do przeklinania. Jeśli twoje dziecko nie złapie złego nawyku w szkole, nigdy go nie wprowadzaj.
Podsumowując - jak zawsze staraj się stosować zdrowy rozsądek. Wybierz swoją reakcję w oparciu o wszystkie czynniki, które uważasz za ważne: wiek, płeć, sytuację, obecnych ludzi, wherabouts i tak dalej. Staraj się być konsekwentnym wobec swoich kar i ich sytuacji. Upewnij się, że czujesz się swobodnie z rodzajem i ilością przekleństw, które robi twoje dziecko. Reaguj, jeśli ten próg zostanie przekroczony.
źródło
Lubię patrzeć bardziej na ideę równości tutaj, więc kiedy słyszę, że wszyscy są równi, powinno to obejmować dzieci. Nieletni powinni mieć prawo robić wszystko, co mogą robić wszyscy dorośli, pod warunkiem, że jest to bezpieczne i nie zakłóca ich rozwoju. Nie sądzę, by proste słowo szkodziło dobru dziecka.
Przyznaję, że nie jestem rodzicem i nie zamierzam nim być. Mogę więc mówić tylko kilka razy, że ponoszę trochę odpowiedzialności za dziecko (tj. Nadzór, zapewnienie transportu itp.). Powiem, że kiedy spędzam czas z moim bratem, który ma teraz 15 lat, nie obchodzi mnie, czy on przeklina. W ogóle.
Jeśli jestem w pobliżu moich siostrzenic (w wieku 4, 4 i 2), spokojnie je poprawię, ale tylko raz. Potem to zignoruję. Nie jestem rodzicem, więc to naprawdę nie jest mój problem do rozwiązania. Jednak lekko to potępiam.
W jakim wieku uważam, że wulgaryzmy są dopuszczalne? Osobiście uważam, że to zależy od dziecka. Moją ogólną wskazówką jest to, że jeśli jesteś wystarczająco dorosły, aby uczyć się o seksie, jesteś wystarczająco dorosły, aby przeklinać. W tym wieku dziecko powinno wiedzieć, że nie należy lekceważyć, więc nie jest to już punkt nauczania.
Jeśli chodzi o kogoś obrażającego, nie będę nawet o tym dyskutować; jeśli dorosły jest obrażony prostym słowem, to jego problem. Zawsze mówiłem, że moje prawo do wolności słowa jest ważniejsze niż kruche egoistyczne zdanie innej osoby, a jeśli ci się to nie podoba, masz możliwość odwrócenia się i odejścia. Więc chociaż użycie wulgaryzmów może sprawiać wrażenie braku wykształcenia, przesadna reakcja wydaje mi się dość problematyczna
źródło