Nie jestem pewien, gdzie o to zapytać, ponieważ łączy to granicę między fotografią a legalnością, ale mam nadzieję, że możesz pomóc.
Oglądałem starszy dokument zatytułowany „Paradise Lost” i zauważyłem, że prawie wszyscy fotografowie na sali sądowej mieli nad aparatem jakiś pojemnik, od plastikowych pudełek po coś, co wygląda jak pudełko na buty lub chusteczki:
Dlaczego to robią?
Zdaję sobie sprawę, że sądy mają różne przepisy dotyczące dopuszczania mediów w salach sądowych, ale wciąż nie rozumiem uzasadnienia tego boksowania.
Początkowo myślałem, że może pudełka mają w jakiś sposób zmniejszyć hałas migawki, ale zauważyłem również, że jeden facet nie ma w aparacie żadnego pudła (oczywiście w innym sądzie).
Chciałbym dowiedzieć się, jaki jest prawdziwy powód, jeśli nie to, co zasugerowałem powyżej.
Odpowiedzi:
Naprawdę mogę się tylko domyślać, że są to wczesne, a nawet domowe wersje sterowca, stosowane w celu zmniejszenia szumu migawki.
Są używane głównie w filmach / telewizorach przez fotografa z serialu. Chociaż niewiele z nich jest naprawdę w 100% cichych, zapewniają one, miejmy nadzieję, wystarczającą redukcję szumów, aby zadowolić rejestratora dźwięku produkcji.
Mówię „mam nadzieję”, ponieważ żaden z dwóch rejestratorów nie ma takich samych oczekiwań co do tego, jak cicho / z daleka powinien być fotograf, gdy kręci się ujęcie.
Można ekstrapolować to na sali sądowej, zwłaszcza przed wszechobecnością oddanych sterników i dedykowanych rejestratorów dźwięku na sali sądowej, że hałas jednego człowieka był do zaakceptowania przez drugiego człowieka.
Zobacz Wikipedia: Sound Blimp, aby zapoznać się ze skróconą historią technologii, zbuduj DIY Sound Blimp, aby wyciszyć swój aparat za mniej niż 100 USD za najnowszą wersję DIY Blimp , lub Jacobson Photographic Instruments dla obecnej linii wynalazców.
źródło
Jest to w dużej mierze artefakt historyczny . Starsze aparaty miały nie tylko zauważalne odgłosy migawki, ale także irytujący dźwięk zapadkowy w miarę postępu filmu, a ze względu na słabą zdolność słabego oświetlenia często wymagały żarówek - które nie tylko rozpraszały wzrok, ale w bardzo dawnych czasach wypełniały pomieszczenie dymem .
Kamery filmowe korzystały z kanistrów filmowych, które były bardzo głośne do zmiany i nie mogły nagrać pełnej sesji bez zmiany lub dwóch.
Te odgłosy, rozbłyski i okazjonalne brzękanie zostały uznane za zbyt rozpraszające dla uczestników procesu i nie są odpowiednie dla osób, które publiczność publiczna spotka się podczas obrad sądu. Doprowadziło to do wzrostu liczby twórców szybkich szkiców i rozpowszechnienia szkiców na sali sądowej.
Przez lata media wizualne wnioskowały o większy dostęp do sądu, skarżąc się, że reporterzy, którzy nie używali kamer, byli swobodnie przyjmowani, a ci, którzy korzystali z kamer, byli ograniczeni. W miarę ewolucji technologii aparaty fotograficzne stały się cichsze i działały lepiej w słabym świetle. Reporterzy byli w stanie wykazać, że ich sprzęt, właściwie zamknięty w sterach aparatu, aby zredukować ostatni kawałek hałasu, z wyłączoną lampą błyskową, nie odwracał uwagi uczestników sprawy ani nie umniejszał oczekiwanego w sądzie wystroju.
Mimo że dzisiejsze aparaty są znacznie cichsze niż starsze aparaty w sterówkach, wiele sal sądowych nadal nie pozwala fotografom bez specjalnego pozwolenia sędziego, a kiedy to robią, nadal często potrzebują sternika, aby zredukować hałas do prawie niewykrywalnego.
Co więcej, trzymają fotografów jak najdalej od pola widzenia jury, a sędziowie nie wahają się usunąć z sądu tych, którzy wydają się rozpraszać któregokolwiek z uczestników.
W trybie podglądu na żywo dźwięk migawki można całkowicie wyeliminować, dzięki czemu niektórzy reporterzy zostaną przyjęci bez korzystania ze sterówek aparatu, ale sterniki są nadal powszechne, szczególnie wśród tych fotografów, którzy preferują widok z obiektywu, i aparaty z matrycą pełnoklatkową z większymi lustrami, które generują więcej szumów, ale w niektórych przypadkach dają obrazy o lepszej rozdzielczości.
źródło