Kiedy podróżowałem po Japonii, zapytałem Japończyków, czy mówią po angielsku po japońsku iz jakiegoś powodu ludzie tak naprawdę nie odpowiedzieli na moje pytanie. Nie byłem pewien, czy to dlatego, że nie chcą mówić po angielsku, czy też Japończycy wydają się dziwni, że mówisz po japońsku, aby uzyskać odpowiedź na angielski. Podróżowałem między Tokio a Hiroszimą. Chcę wiedzieć, czy lepiej zadać pytanie po angielsku niż po japońsku?
culture
japanese-language
Michael Lai
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Pytanie, czy ktoś mówi w twoim języku, ma kilka potencjalnych pułapek, a jeszcze bardziej w Japonii. Istnieją zupełnie inne oczekiwania, aby ocenić, czy rzeczywiście mówi się językiem, i część strachu, jakie oczekiwania może mieć osoba pytająca, jeśli ktoś ją potwierdzi.
Ponadto w Japonii ludzie uważają, że oczekiwania wobec nich są znacznie wyższe niż w innych krajach. podczas gdy Włoch może bez wahania opowiedzieć swoją historię życia po włosku, jeśli mówi tylko 2-3 słowa, Japończycy mają znacznie większą potrzebę doskonałości i raczej milczą, aby uniknąć zawstydzenia dla was obojga.
Dlatego najlepszym sposobem jest zazwyczaj uczynienie samego pytania (gdzie jest stacja?) Najłatwiejszym do zrozumienia dla danej osoby, zamiast niechcącego popychania jej do zrozumienia i możliwości udzielenia odpowiedzi w języku obcym.
Tak więc, aby odpowiedzieć na twoje pytanie, tak, najprawdopodobniej nie chcieli mówić po angielsku, ponieważ bez względu na ich poziom znajomości języka angielskiego nie uważali, że wystarczy, aby potwierdzić, że mówią po angielsku.
Więc jeśli twoje pytania dotyczą lokalizacji, znajomość słowa tego miejsca w języku japońskim i posiadanie mapy, na którą ludzie mogą wskazywać, przyniesie znacznie lepsze wyniki niż pytanie, czy mówią po angielsku. Pytanie o to w języku japońskim jest jeszcze trudniejsze, szczególnie jeśli twój japoński nie jest wystarczająco dobry, aby zrozumieć, czy odpowie po japońsku coś w stylu „Studiowałem to w szkole, ale zapomniałem większość”.
Jeśli chodzi o uzyskanie odpowiedzi w Japonii na takie pytanie, istnieje inny wymiar: ludzie w Japonii nie powiedzą ci, jeśli nie znają odpowiedzi. Przyznanie od razu, że „nie wiem” jest w Japonii nie do przyjęcia na kilku poziomach kulturowych. Zawstydziłoby was oboje w tym samym czasie z punktu widzenia osoby odpowiadającej. Jeśli więc osoba nie zna odpowiedzi, najprawdopodobniej zacznie myśleć w myślach, przechylić głowę i komentować: „So desu nee ...”, „Chotto…” i wciągnąć powietrze przez zęby. To powinien być dla ciebie sygnał, by nie nalegać, powiedzieć dziękuję i kontynuować. Jeśli będziesz się upierał, istnieje duża szansa, że osoba poczuje się pod presją, wysyłając cię w dowolnym kierunku. Zobacz także moją odpowiedź tutaj, aby uzyskać więcej informacji na ten temat.
źródło
Nadal sugerowałbym, że pytanie po japońsku jest lepsze. To przynajmniej pokazuje, że próbujesz i w większości kultur jest to doceniane.
Jeśli ludzie nie odpowiedzą na twoje pytanie, być może nie zrozumieją, co mówisz. W tym momencie wydaje się OK, aby przejść na angielski, aby sprawdzić, czy rozumieją. Przynajmniej wykazałeś niewielki wysiłek.
Jeszcze lepiej oczywiście nauczyć się więcej zwrotów w języku japońskim, abyś nie musiał pytać, czy mówią po angielsku.
źródło
Po pierwsze, zakładamy, że wymawiasz to poprawnie, kiedy to mówisz. W takim przypadku istnieje kilka opcji.
Moją pierwszą myślą podczas czytania twojego tytułu było „błądzę po angielsku” - jak mówię po angielsku, od razu jasne jest, jaki jest twój cel i nie ma fałszywych wrażeń podczas próby mówienia po japońsku. Jednak, gdy zauważyłem, że jesteś w Japonii (część pytania), moja odpowiedź zmienia się na zdecydowanie najpierw w języku japońskim.
Ważne jest, aby szanować kulturę i kraj odwiedzanego miejsca i nie zakładać, że wszyscy mówią w swoim własnym języku (angielskim, japońskim, niemieckim, afrikaans lub czymkolwiek). Dlatego zawsze warto nauczyć się kilku zwrotów, a jednym bardzo przydatnym jest to, że „czy mówisz po angielsku?” lub zwrot „mówię tylko po angielsku” - nawet jeśli nie, mogą znaleźć kogoś, kto mówi po angielsku. A jeśli to zrobią, przynajmniej uszanują twoje próby użycia ich języka.
W przeciwnym razie możesz skorzystać z metody komunikacji z rękoma i rękami ;)
źródło
„Czy mówisz po angielsku” różni się od innych pytań. „Którą drogą do dworca kolejowego proszę?” może być najlepszy w języku angielskim, szczególnie jeśli nie wiesz, jak zrozumieć odpowiedź w lokalnym języku. Ale „Czy mówisz po angielsku?” po angielsku niesie ze sobą, że można mówić tylko po angielsku i nic więcej. To nie byłoby dobre pierwsze zdanie rozmowy - choć jeśli nie mówisz nic innego, jaki masz wybór?
źródło