Zauważyłem już to pytanie o robieniu piwa z korzenia, ale chciałem zbadać dalej, więc mam nadzieję, że mi się spodoba.
Chcę zrobić domowe piwo korzenne, które ma podobny smak do marki A&W. Oczywiście chcę stworzyć coś innego lub po prostu kupić A&W ... ale to jest mój punkt wyjścia. Jeśli potrafię to przybliżyć, mogę stamtąd eksperymentować.
Utknąłem na kilku kwestiach:
Większość przepisów online sugeruje użycie „ekstraktu z korzenia piwa”, „sasparilli” lub „ekstraktu z sassafrassu”. Rozumiem, że sasparilla i sasafras to różne korzenie, ale czy „ekstrakt z korzenia piwa” to inny sposób opisu któregoś z korzeni, czy też jest to ogólny termin na smak wstępnie zmieszanego piwa korzennego?
Czy istnieje zauważalna różnica smaku między sasafrasą a sasparillą? Czy naprawdę powinienem polować na sassafras bez składnika rakotwórczego, czy nie warto tego robić?
Gdzie mogę znaleźć wiarygodnego dostawcę kluczowych składników, który jest wysyłany za granicę? Wielu dostawców ma albo niejasne strony internetowe, albo wydaje się, że ich zapasy przychodzą i odchodzą. Zalecenia byłyby naprawdę mile widziane!
W A&W podoba mi się to, powiedzmy, Barq's, że wydaje się grubszy. Pianka utrzymuje się dłużej, a usta są bardziej kremowe. Jaki byłby składnik lub metoda, która sprawiłaby, że napar z korzenia piwa stałby się grubszy?
Dzięki za wszelkie wskazówki!
źródło
Odpowiedzi:
Od dawna przechowuję kopię starego postu usenet na moim serwerze internetowym, który dotyczył problemu z przyprawami. Istnieją alternatywy dla sasafrasów, a sarsaparilla i suszony łopian mogą dostać się tam w większości przypadków i zawsze lubię napój o nazwie sarsaparilla nieco bardziej niż większość piw z masowego rynku. Brzozowe piwo też ma swoje uroki. Myślę, że możesz eksperymentować z kilkoma różnymi szczekami i korzeniami. Wintergreen i niektóre inne składniki są używane z innych powodów; Jestem pewien, że były one również obecne we wcześniejszych odmianach piwa korzennego.
Zobacz http://www.jagaimo.com/bistro/rootbeerfaq.html, gdzie znajduje się stara dyskusja, którą zachowałem kopię (około 1995 r.). Ten sam wpis dotyczył niektórych dostawców, ale mogą one być, ale nie muszą, istotne 16 lat po ich zebraniu.
źródło
Mieszam herbaty ziołowe od lat dla kawiarni w mojej okolicy. Kilka razy zrobiłem też własne piwo korzenne. Przepis, którego użyłem do zrobienia piwa z korzenia, naturalnie obejmował korę sassafras i korzeń sarsaparilli. Tak, są bardzo różne!
Sassafras ma naturalnie „rozgrzewający” smak. Trudno jest powielić jego smak, ale zbliży Cię wintergrinowy, kora brzozy, liść mięty, skórka pomarańczy i cynamon.
Sarsaparilla ma nieco bardziej ziemisty smak, z „pudrową” nutą „tektury”. Zdecydowanie coś dodaje. Najbardziej interesujące wydaje mi się to, że nikt nie wspomina o korze brzozy - która czasami może być trudna do zlokalizowania. (Mój dostawca ziół był niedostępny przez prawie 2 lata!)
Do wrzenia dodaję też odrobinę wanilii, aby zapewnić tę ciepłą nutę, której brakuje (kiedy pominiesz sassafras) i korzeń imbiru, aby rozpalić oparzenie. Przydaje się również nutka słodkiego majeranku, bazylii lub tymianku ... i prażonego korzenia cykorii. Zdecydowanie dodaj odrobinę anyżu gwiazdkowatego !!! (Podobnie sprawia, że herbata Earl Grey smakuje bardziej jak Earl Grey, gdy jest używana rozsądnie).
Więc # 1: Unikaj wyciągów. To po prostu oszustwo! # 2: Sassafras jest tym, który podobno jest rakotwórczy, a nie sarsaparilla. # 3: Wyobrażam sobie, że znalezienie firmy wysyłającej towary byłoby trudne ze względu na ograniczenia handlowe w niektórych zakładach. Jedynym zastrzeżeniem, jakie mogę tutaj wymyślić, byłyby Stany Zjednoczone / Kanada, które mają dość silne relacje. Wreszcie # 4: odczucie w ustach jest kluczem do niektórych marek. To tutaj wchodzi słodzik, który również wpływa na smak. Jeśli prowadzisz fermentację drożdżową, musisz omówić to z lokalnym piwowarkiem lub wytwórcą miodu pitnego. Osobiście używam zarówno cukru białego, jak i demerrara, syropu klonowego lub melasy.
To powiedziawszy, nie napiłem się dobrze przez ponad 10 lat ... więc byłbym trochę zardzewiały na szczegółach. Ale świetnym sposobem na rozpoczęcie procesu jest po prostu potraktowanie go jak parzenia herbaty. Eksperymentuj z proporcjami ziół i przypraw i zachowaj skrupulatne nuty każdej partii. Nie przechodź do fermentacji / nasycania dwutlenkiem węgla, dopóki nie będziesz zadowolony z herbaty.
POWODZENIA!
źródło
Maltodekstrynę można kupić dość tanio w sklepie piwowarskim. Tak naprawdę nie dodaje smaku, przynajmniej nie należy go zauważać, ale nadaje mu gęstszy kremowy wygląd. Wiem, że Sprecher go używa.
źródło