Widziałem świetny przepis na wołowinę Wellington na Serious Eats , którego chętnie próbuję. Jednak mój współlokator nie je grzybów (zarówno dlatego, że nie lubi smaku, jak i dlatego, że miał złe doświadczenia w dzieciństwie, więc „ukryte grzyby” też zniknęły). Martwię się, że pominięcie ich zniszczyłoby większość celów potrawy. Czy jest coś, co można by zastąpić podobnym smakiem?
substitutions
beef
mushrooms
Yamikuronue
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Nie sądzę, że można zrobić wołowinę Wellington bez obowiązkowych grzybów, w zasadzie staje się czymś innym.
Cała koncepcja Wellington z wołowiną polega na utrzymywaniu soków mięsnych w otoczeniu ciasta, ale nie ma powodu, dla którego nie należy pomijać grzybów z czegoś innego. Naprawdę nie mogę wymyślić żadnej innej substancji spożywczej, która odtworzyłaby smak grzybów bez bycia grzybami innymi niż trufla.
Spróbowałbym czegoś takiego jak farsz mięsny wieprzowo-cebulowy i jest to pora roku, być może z kasztanami jako możliwą alternatywą, albo otaczającą wołowinę, albo wewnątrz niej.
źródło
Nienawidzę też grzybów. Jedyny raz, kiedy robiłem Wellington, po prostu położyłem mieszaninę cebuli, boczku i sera zamiast warstwy grzyba. Najpierw posypałem parmezanem. Następnie nakładam warstwę drobno posiekanej smażonej cebuli, a następnie zmiętego gotowanego boczku. To było fantastyczne i wszyscy mówili, że to „najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek jedli”. Zdaję sobie sprawę, że to już nie jest „wellington”. Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Jedynym prawdziwym powodem, dla którego ktoś chce to zjeść, jest wołowina i ciasto francuskie! Myślę, że to najważniejsze :)
źródło
Dwa lata później pomysł kasztana zadziałał płynnie: D
Postępowałem zgodnie z przepisem, który podałem w pytaniu, z następującymi zmianami:
Danie okazało się wyjątkowo smaczne: DI zwykle nie kupuję polędwicy wołowej, ponieważ zwykle nie ma smaku; ponieważ celem tego dania było dodanie bardziej interesującego smaku i tekstury, zdecydowanie czuję, że był to sukces. Podczas kroczącego kroku zdałem sobie sprawę, że nie kupiłem dokładnie właściwego cięcia, więc trochę się rozpadło podczas serwowania, ale pomimo całej ciężkiej pracy i błędów zdecydowanie to zrobię ponownie.
źródło
Ja też nie przepadam za grzybami, głównie robiłam kalosze z pasztetem, chociaż eksperymentowałem z posiekanymi brukselkami również z pewnym powodzeniem. Chciałbym spróbować żółtej soczewicy, ale nie miałem okazji.
Możesz jednak spróbować grzybów, jeśli jest to konsystencja, której nie lubi twój współlokator, a nie jej smak. Jeśli jest to tekstura, spróbuj zrobić szorstką pastę z grzybów i szalotki zamiast posiekanych kawałków. Lub spróbuj zamiast tego shitakes.
źródło
Mój mąż też nie lubi grzybów. Zastąpiłem je karmelizowaną cebulą. Wraz z pasztetem okazało się całkiem dobrze, choć zgadzam się, że zastąpienie grzybów całkowicie zmienia charakter potrawy!
źródło
Użyłem haggis i zadziałało! Owies wchłonął soki i utrzymywał suche ciasto, co wspaniale uzupełniało wołowinę. Powiedziałbym tylko, że zrobisz tylko cienką warstwę, ponieważ haggi mogą mieć dość mocny smak.
źródło
Uważam, że oliwki zachowują podobną konsystencję do grzybów, nie wnosząc do tego potrawy obrzydliwego ziemistego smaku :)
źródło
Użyłem zarówno haggiego, jak i czarnego puddingu jako alternatywy dla duxelle. Oczywiście, oboje zmieniają charakter potrawy i są trochę żartobliwi w przygotowaniu (szczególnie czarny budyń), ale połączenie smaków jest fantastyczne. Jak wspomniano powyżej, czy to haggi, czy czarny budyń, musi być dość cienką warstwą, aby nie całkowicie obezwładnić wołowiny.
źródło
Mam alergię na grzyby, więc nie mogę zrobić z nią wołowiny. Myślałem o użyciu karmelizowanej cebuli lub czosnku i sera (prawdopodobnie ostrego cheddaru lub brie) zawiniętych w bekon lub prosciutto.
źródło
Spróbuj suszonego na słońcu pesto z pomidorów na cienkich warstwach szynki prosciutto, a następnie zwiń na francuskim cieście Wellington
źródło