Zwykle chodzę na siłownię w poniedziałki, środy i piątki i staram się podnieść nieco więcej wagi niż poprzednio.
Dzisiaj wszystko poszło nie tak i nie będę w stanie dotrzeć na siłownię.
Biologicznie, co się ze mną teraz dzieje?
Czy moje mięśnie gwałtownie się kurczą, a implodowanie szkieletu całkowicie niweczy wszelkie nadzieje, że znów będę mógł je podnieść? Czy też jest dość nieszkodliwy, a moje mięśnie pozostaną takie same, a może nawet skorzystają z dodatkowego odpoczynku?
Ile razy musiałbym przegapić wypracowanie, zanim zacznę poważnie ograniczać moje postępy?
źródło
Powiedziałbym, że zaczynasz tracić przyrost siły, tracąc kilka tygodni. To z własnego doświadczenia.
Od czasu do czasu około 5 dni wolnego jest dla mnie dobre. Od czasu do czasu dobrze jest dać swojemu ciału pełny odpoczynek. Często uważam, że odpoczynek może przynieść korzyści w przypadku złożonych ćwiczeń, takich jak przysiady i martwe ciągi.
źródło
Faktem jest, że nic nie pozostaje stałe w ciele. Po jakimkolwiek okresie treningu twoje mięśnie przejdą fazę regeneracji, a następnie fazę superkompensacji. Jeśli trenujesz lub poważnie zmusisz się do końca fazy superkompensacji, te fazy się powtarzają. Jeśli nic nie zrobisz, zacznie się zanik mięśni. Stawka będzie wolna, nawet jeśli będzie całkowicie przykuta do łóżka, ale jednak nastąpi.
Najważniejsze pytanie brzmi zatem, jak długo trwa faza superkompensacji. I jak wszystkie duże pytania, odpowiedź jest skomplikowana. Zależy to od rodzaju i intensywności treningu, jak długo trwa cykl makro treningu i od tego, jak blisko potencjału twojego ciała obecnie ćwiczysz.
Ze względów praktycznych większość osób może z łatwością wziąć tydzień wolnego bez znacznych komplikacji.
źródło