Chodzi o mojego 8-letniego syna, który płacze łatwo i bezradnie, głównie w odpowiedzi na naszą dyscyplinę i rutynę egzekwowania prawa lub odmawiając tego, czego chce. Rozumiem, że nie powinien oczekiwać, że będzie mógł kupić cokolwiek chce, ilekroć tego chce. Jednak w przypadku interakcji...