Zastanawiam się nad zakupem nowego blendera zanurzeniowego jako prezentu dla kogoś, kto ma bardzo stary, który dosłownie jest trzymany razem z taśmą klejącą.
Posiadam model Sunbeam, który moim zdaniem jest dość tani (był to właściwie prezent dla mnie kilka lat temu) i chociaż rzadko go używam, nie miałem z tym większych problemów.
W moich internetowych badaniach mikserów zanurzeniowych nie odkryłem niczego poza kilkoma niezweryfikowanymi stwierdzeniami, że kucharze molekularni wolą modele Braun od pianek. Żadnego wyjaśnienia dlaczego, a nawet nie widziałem Brauna w żadnym sklepie tutaj, ale niezależnie od tego, zamierzony odbiorca tego nie robi pianek, używa go przede wszystkim (często) do robienia kremowych zup i może kilku innych purée naczynia na bazie.
Wydaje mi się, że wszędzie widzę ten sam model Cuisinart i zaczynam się zastanawiać, czy powinienem go kupić i nie zawracać sobie głowy szukaniem czegoś więcej ... premium .
Czy są jakieś cechy lub cechy, które sprawiają, że niektóre blendery zanurzeniowe są lepsze od innych, ogólnie lub do określonego celu? Jeśli tak, jakie one są?
Ponadto niekoniecznie szukam rekomendacji, ale kilka razy w przeszłości kazano mi szukać funkcji, które najwyraźniej były nieosiągalne, więc jeśli są jakieś unikalne / premium funkcje, powinienem szukać, pomogłoby to mieć co najmniej jeden przykład modelu, który je ma.
Odpowiedzi:
America's Test Kitchen opublikował recenzję ośmiu modeli w kwietniowym wydaniu Cook's Country.
Ich test obejmował kilka typowych zadań blendera zanurzeniowego:
Ocenili blendery na podstawie trzech kryteriów: wydajności, użyteczności i łatwości czyszczenia. Jedynym mikserem, który osiąga najwyższy poziom we wszystkich trzech, a jedynym, który zdobył najwyższe wyróżnienie w kategorii „wysoce zalecane”, jest mikser Kalorik Sunny Morning Stick .
Model, którego używam, to mikser ręczny KitchenAid . Nigdy nie miałem z tym problemu i był to jedyny inny sprawdzony model, który można polecić. Zostało odjęte kilka punktów w testach na zupę i bitą śmietanę.
Pozostałe modele zostały albo zarekomendowane „z zastrzeżeniami”, albo wręcz nie zalecane. Przyczyny tego to:
Żaden z testowanych modeli nie zawierał Sunbeam ani Braun. Jednak model Cuisinart był i otrzymał najniższe oceny ze wszystkich.
źródło
Odpowiedź Satanicpuppy zachęciła mnie do dalszych badań nad modelami usług gastronomicznych , o których istnieniu nawet nie wiedziałem, że istnieją blendery zanurzeniowe - w rzeczywistości większość producentów w branży spożywczej nawet nie nazywa ich „mikserami zanurzeniowymi” lub jakiegokolwiek rodzaju blendera; zamiast tego nazywają je mikserami mocy .
Informacje zawarte w odpowiedzi hobodave są bardzo pomocne, ale byłem sceptycznie nastawiony do rekomendacji Cooka zilustrowanej (ATK) z kilku powodów:
To jeden z najtańszych modeli na rynku. Chociaż sama cena nie gwarantuje jakości, trudno mi uwierzyć, że inne produkty konsumenckie są sprzedawane z marżą zysku przekraczającą 500%. Aby sprzedać cokolwiek tak tanio, muszą używać tanich części.
Pochodzi z (i wymaga użycia) filiżanką. To nie ma być wymóg dobrego zanurzeniową blenderze, a fakt, że Cook Illustrated widocznie faktycznie uznać go za cechę mnie sceptyczny ich całego procesu przeglądu.
Illustrated Cooka nigdy nie testuje trwałości tych produktów - co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę ich czas - ale trwałość jest w rzeczywistości jednym z moich głównych problemów, a kilka recenzji Amazon wydaje się wskazywać, że ten konkretny model jest mniej niż gwiezdny w tym dziale. Fakt, że cała obudowa wydaje się być tanim plastikiem, nie jest dobrym znakiem.
Tak więc na dobre lub na złe postanowiłem nie umieszczać zbyt dużej ilości towaru w przeglądzie modeli konsumenckich, które (a) nie obejmowały nawet kilku lepszych marek konsumenckich (tj. Braun) i (b) doszedłem do wniosku, że ja szczerze mówiąc było to po prostu absurdalne. Zamiast tego zacząłem szukać marek profesjonalnych, a konkretnie:
Bamix jest podobno „oryginalnym wynalazcą” blendera zanurzeniowego. Są marką „prosument” i wydają się mieć dość dobrą ofertę i dobre recenzje. Uwielbiam fakt, że specjalizują się wyłącznie w blenderach zanurzeniowych i oferują 10-letnią gwarancję. Martwiło mnie jednak kilka rzeczy:
Żaden z ich modeli nie wydaje się mieć odłączanych wałków. Nie jest to trudne wymaganie, ale o wiele łatwiej jest wyczyścić w ten sposób.
W najlepszym przypadku oferują 2-stopniową zmienność. Jest to prawdopodobnie OK w przypadku zup, ale nieco problematyczne w przypadku emulsji, w których naprawdę trzeba stopniowo przerabiać.
Ich ceny wydają się nieco wyższe niż to, co uważam za rozsądne. Wiem, że płacisz za jakość, ale biorąc pod uwagę ich stosunkowo niedorzeczny zestaw funkcji, spodziewałbym się więcej za tę cenę.
Pomimo 10-letniej gwarancji, znalazłem ten mały klejnot na stronie USA:
Chociaż nie będzie to używane komercyjnie, to ostatnie zdanie wystaje mi jak obolały kciuk. Jeśli naprawdę poradzi sobie z czymkolwiek, na co rzucisz, to dlaczego miałoby to mieć znaczenie, gdyby był używany komercyjnie?
Waring Commercial tworzy linie produktów „Big Stik” i „Quik Stik”. Wydają się być podstawową marką gastronomiczną, ale oferują kilka ciekawych funkcji w swojej linii Big Stik; oferują nawet modele o zmiennej prędkości w przedziale 250 USD. Ale modele Big Stik są ogromne i naprawdę nie nadają się do domowej kuchni, a modele Quik Stik są raczej kulawe (stały wał, dwie prędkości) i wciąż są monstrualnie ciężkie, ważące ponad 10 funtów.
Po dokładnym zbadaniu ich linii produktów odszedłem, czując, że mają odwrotny problem Bamix; oznacza to, że są zbyt tanie dla modelu usług gastronomicznych. Umieszczają tam duże, mocne silniki, ale wydaje się, że nie przywiązują tak dużej uwagi do cech lub ogólnej konstrukcji, a ciężar jest ogromnym zepsuciem.
Dynamiczny , który wydaje się naprawdę kochać kolor pomarańczowy, był jedną marką, o której istnieniu nawet nie wiedziałem, dopóki nie zacząłem przeszukiwać zapasów różnych sklepów z wyposażeniem gastronomicznym. Używają terminologii „mikser mocy” i są umiarkowanie wycenione na markę gastronomiczną. Dzielą swoje miksery na 4 linie produktów, z których najniższa to „Minis”, i te właśnie miałem na oku. Nie są tak mocne jak modele Waring, ale twierdzą, że Minis może wytrzymać do 1 galona / 4 litrów. W szczególności miałem oko na MiniPro , który oferuje odłączany wałek, wiele ostrzy, zmienną prędkość i waży zaledwie 2,2 funta, i powszechnie dostępny za 179 USD (chociaż rzeczywista cena katalogowa wydaje się wynosić 250 USD).
Oferują tylko 1 rok gwarancji; jednak ponieważ jest to produkt gastronomiczny, gwarancja nie ma dziwnych warunków, takich jak Bamix. Biorąc pod uwagę, że ta sama firma produkuje miksery o pojemności do 50 galonów, prawdopodobnie wiedzą, co robią.
Wreszcie istnieje Robot Coupe , który również posługuje się terminologią „miksera mocy”. Wystarczy jedno spojrzenie na cenę i cechy jednego z nich i jest oczywiste, że są marką „premium”. Wszystko jest na nich wyjmowane - nie tylko wałek, ale także dzwonek, i najwyraźniej możesz nawet dostać końcówkę do ubijania (Dynamic sprawia, że kupujesz produkty do ubijania i blendera osobno w gamie Mini, chociaż seria Junior ma jednostki „combi”) . Ich MMP 160 VV jest porównywalny pod względem funkcji MiniPro; 220 W, 12,5k RPM i niezbyt ciężki (waga przesyłki to 5 funtów, nie jestem pewien, co waży sam mikser). Wydaje się nawet, że łatwo jest zdobyć części zamienne, a oni publikują schematy dla majsterkowiczów.
Największą wadą robota Coupe jest oczywiście cena. Cena katalogowa 160 VV wynosi 287 USD, chociaż ogólnie można ją uzyskać za 243 USD. W porównaniu z modelami Waring i Dynamic, jest to dość gwałtowny wzrost, chociaż jeśli pieniądze nie byłyby przedmiotem, to zdecydowanie wydaje się mieć największy cios.
Sądzę, że spośród powyższych czterech marek wiele zależy od osobistego wyboru, ponieważ istnieją kompromisy między mocą, funkcjami (zmienna prędkość / odłączany wał), gwarancją, warunkami gwarancji i ceną.
Ostatecznie zdecydowałem się na Dynamic MiniPro i mogę śmiało powiedzieć, że jest zbudowany jak czołg - ale nie chcę, aby był to zalecenie, ponieważ produkt jest prezentem, a tak naprawdę go nie użyłem ja sama. Podaję to tylko dla kompletności. Naprawdę części tej odpowiedzi, na które chcę zwrócić największą uwagę, to powyższe sekcje opisujące różne marki i ich ofertę. Jeśli ktoś tutaj ma ochotę na ulepszenie z jakiegoś śmieciowego modelu Cuisinart lub Kitchen-Aid, mam nadzieję, że posłuży to jako przydatny przewodnik.
Jak zawsze, potencjalni nabywcy powinni przeprowadzić własne badania, a niektóre informacje tutaj dotyczące konkretnych modeli mogą być zlokalizowane - chociaż jestem całkiem pewien, że same marki nie zmieniają się tak często, ponieważ wszyscy ci faceci byli w branży od 30-50 lat.
źródło
Nie wiem nic o względnych zaletach różnych ostrzy / mocy silnika / stylu chwytu / itp., Ale zgaduję, że może to wpłynąć na to, jak dobrze radzą sobie z różnymi rzeczami (np. Kruszenie lodu vs. bita śmietana lub białka jaj itp. )
Wiem jednak, że niektóre mają oddzielną obudowę silnika i ostrza, które mogą się przyczepiać, podczas gdy inne są jednym kawałkiem.
Jeśli masz kogoś ze zmywarką do naczyń, miło jest móc wyjąć zespół ostrzy i przepłukać go przez pranie, zamiast robić to wszystko ręcznie. (chociaż dla mnie „ręcznie” oznacza przepuszczenie go do pojemnika z gorącą wodą z mydłem, a następnie spryskanie go). Niektóre z wymiennymi ostrzami mają również inne elementy mocujące (np. Trzepaczkę).
źródło
Cóż, jest tak jak wszystko inne: istnieje wersja konsumencka, która jest wystarczająco dobra dla babci, ale poradzi sobie z każdym ciężkim zadaniem, a następnie jest zły model profesjonalnej klasy, który wyryje dziurę w ścianie, jeśli powinieneś tego potrzebować.
Mam pomoc kuchenną, która działa całkiem dobrze i była dość tania.
Ale jeśli szukasz prawdziwej oferty, prawdopodobnie potrzebujesz czegoś takiego jak Waring „Big Stick” lub Robot Coupe MP 800 . Są to blendery klasy profesjonalnej, z 20 galonami zupy na raz. Powinien trwać przez długi czas i mieć rzeczywistą gwarancję (coś, czego często brakuje w blenderach wszelkiego rodzaju).
źródło
Używam mojego drugiego blendera emersyjnego. Poszedłem z modelem Wolfganga Pucka, ponieważ ostatnim, który miałem, był „Smart Stick” Cusinert i zużyłem go za 2 lata. Jak dotąd jestem bardzo zadowolony z nowego, który mam.
źródło