Wszelkie wskazówki dotyczące przyprawiania drewnianych łyżek? Znalazłem kilka różnych metod w Internecie, ale różnią się one dość. Do tej pory zrobiłem szlifowanie nowych łyżek, zaczynając od 280, potem 320, a na końcu 1000 papieru ściernego. Następnie włożyłem go do wody, aby podnieść ziarno, i przeszlifowałem jeszcze trochę piaskiem 1000. Powtórzyłem ostatni krok 4 razy i łyżka jest ładna i gładka. Czy jest ostatni krok do przyprawienia łyżki?
10
Odpowiedzi:
Nie wyobrażam sobie, aby szlifowanie i polerowanie drewnianej łyżki miało jakieś przydatne zastosowania kulinarne , chociaż przypuszczam, że może być gładsza w dotyku.
Ogólnie rzecz biorąc, gdy przyprawiasz coś drewnianego do przygotowywania posiłków, celem jest stworzenie warstwy ochronnej, aby uniknąć wypaczenia lub impregnacji.
Jeśli naprawdę chciałbym przyprawić łyżkę, przyprawiłbym ją w taki sam sposób, jak drewnianą deskę do krojenia: użyj oleju mineralnego spożywczego i wcieraj go dokładnie szmatką lub ręcznikiem papierowym, a następnie powtórz w razie potrzeby po wyschnięciu.
Jak hobodave jednak nigdy tego nie robiłem ani nie słyszałem o tym, aby się to stało. Koszt drewnianej łyżki jest prawdopodobnie mniejszy niż koszt oleju mineralnego, którego trzeba by przyprawić. Jeśli łyżka zacznie się wypaczać lub przyjmować dziwne zapachy, po prostu kup nową.
Uwaga: Mogę wymyślić jeden wyjątek, który polega na tym, że łyżka nabiera rozmytej tekstury po zmoczeniu. W takim przypadku szlifowanie odbywałoby się w kontekście podnoszenia ziarna . Ale jeszcze raz niezwykle rzadko trzeba to robić za pomocą przyborów kuchennych - jest to o wiele bardziej powszechny wymóg w przypadku domowych produktów drzewnych (tj. DIY).
źródło
Przyprawiłem zestaw drewnianych przyborów, które kupiłem szorstko. Oto co zrobiłem:
W końcu utworzyło to przyjemną warstwę parafiny spożywczej osadzonej w naczyniach, dzięki czemu odpychają wodę i plami DUŻO. Niestety, muszę przyznać, że taniej byłoby czas i pieniądze tylko na zakup zestawu odpowiednio wykończonych przyborów.
źródło
Jako zwykły goryl z Arkansas, który lubi wyroby z drewna, robię łyżki i naczynia do gotowania. Do tej pory używałem orzecha włoskiego, orzecha pekan, hikory i wiśni. Odkryłem, że lasy owocowe po myciu są mniej „puchate”, ale wszystkie wymagają okresowej uwagi. Użyłem tłuszczu z boczku, oliwy z oliwek, oleju do smażenia, oleju z orzeszków ziemnych i wszystkie działają tak samo. Nie próbowałem podgrzewać twojego oleju (z wyjątkiem smaru boczku - bardziej dla mnie lepkości) Utrzymanie twoich łyżek i naczyń jest pracą miłości dla tych, którzy faktycznie robią te przedmioty ... rodzaj ta sama nagroda, którą myśliwy otrzymuje za czyszczenie broni.
źródło
Jestem zwolennikiem używania oleju lnianego do przyprawiania drewna z kilku powodów: 1) jest bezpieczny dla żywności 2) To tak naprawdę żywność 3) jest to TYLKO jadalny olej suszący, o którym wiem (tj. Olej, który sam wyschnie po wystawieniu na działanie powietrza.), a kiedy użyłem go na żeliwie, jest TO TRUDNE! Może mieć przypadkowy cykl w zmywarce po kilku warstwach! (Chociaż nie polecam tego. Po co zaczynać ALL OVER?)
Próbuję go podgrzać, aby przyspieszyć efekt suszenia, jak na żeliwie. 1 problem. Rozrzedza się po podgrzaniu, więc wszystkie dotychczasowe przyprawy kapią. Niestety nie mam pojemnika odpowiedniego rozmiaru, aby pomieścić co najmniej 1/2 łyżki lub wystarczającej ilości oleju lnianego, aby to zrobić, ani czegoś odpornego na temperaturę do 500-550 stopni. (która jest temperaturą dla żeliwa). Gdybym to zrobił, na pewno bym to zrobił. Wytrzymałość siemienia lnianego ŁATWO przewyższyła wszystko, co do tej pory widziałem.
Smacznego,
Tim Danielson
PS Właśnie tego spróbowałem. Odkryłem, że około 525-550 drewno, które miałem (drewno wiśniowe) zaczęło dostawać ślady oparzenia (tylko w obszarach, w których stykało się z patelnią). Znalazłem coś, co pokazało, że można go było obniżyć do 450. I Ponieważ siemię lniane najwyraźniej polimeryzuje w 450, spróbowałbym tego. Podgrzałem go, wstępnie przyprawiony na arkuszu ciastek, do 550. Uważam, że 450-500 byłoby lepszym zasięgiem niż to, co zrobiłem i przyniosłoby podobne wyniki.
„ponownie: DougRisk
Myślę, że podstawową przesłanką jest to, że w tej temperaturze (a zwłaszcza w temperaturach 450-500 stopni wymaganych w tym procesie przyprawowym) każdy olej lniany jest polimeryzowany do tego stopnia, że nie może zjełczać.
Kiedy początkowo wypróbowałem tę metodę zgodnie z instrukcjami Cantera, z pewnością nie zauważyłem zjełczałego smaku ani zapachu. Problem polegał tylko na tym, że przyprawa była zbyt wolna, aby tworzyć i nie tworzyła szczególnie doskonałej nieprzywierającej powierzchni nawet po 7 powłokach.
Permalink | Odpowiedz przez cowboyardee dnia 14 września 2011 07:49 "@ http://chowhound.chow.com/topics/807107
źródło
Omiń olej mineralny (produkt naftowy) i użyj czegoś bardziej kulinarnego, takiego jak oliwka, kokos, nasiona lnu lub wosk pszczeli (potrzebujesz opalarki lub piekarnika, aby wtłoczyć wosk pszczeli do drewna).
Zjełczała oliwa z oliwek? Pewnie. Ale jest bezpieczny i nie pachnie impregnowany w drewnie. Nie jest to znaczące i niczego to nie „wyśmiewa”.
źródło