Czy miód jest uważany za wegański?

10

Myślałem o stosowaniu diety wegańskiej ze względów zdrowotnych. Próbowałem przez tydzień podczas „czyszczenia” i nie było tak źle, chociaż uwielbiam stek i jajka. Byłem tylko ciekawy, czy miód jest uważany za wegański, czy nie. To produkt uboczny pochodzenia zwierzęcego (pszczoły), prawda? Jedyną różnicą może być to, że jest to coś, co naturalnie wytwarza pszczoła, chociaż jeśli hodujemy je na miód, nie jest to do końca humanitarne (patrz film o pszczołach).

redbmk
źródło
10
Jeśli robisz to ze względów zdrowotnych, nie sądzę, że jest to ważne pytanie. Tak, to produkt pochodzenia zwierzęcego - ale czy ma on cechy odżywcze innych produktów pochodzenia zwierzęcego, których starasz się unikać? Syrop kukurydziany jest wegański, ale czy naprawdę będzie lepszy dla twojego zdrowia niż miód?
Cascabel
6
Szczerze mówiąc, nie rozumiem problemu. Wygląda na to, że nie przejmujesz się jedzeniem produktów pochodzenia zwierzęcego, więc jeśli jedynym powodem, dla którego warto stosować dietę wegańską, jest zdrowa żywność, to miód jest całkiem zdrową żywnością, jeśli jest spożywany prawidłowo, podobnie jak inne jedzenie. Sola dosis facit venenum :)
nico
Cóż, tak naprawdę nie mam tendencji do jedzenia tak dużej ilości cukru lub substytutów cukru. Pytanie było głównie kwestią ciekawości. Niezależnie od tego, myślę, że posiadanie jakiejś ścisłej reguły pomaga mi uniknąć pokusy, więc teoria jest taka, że ​​jeśli mogę udawać, że jestem weganinem, to zazwyczaj jem lepiej. Wychowałem się na obiadach w mikrofalówce i hot dogach wypełnionych serem, więc staram się przekwalifikować swoją dietę i starać się być lepiej wykształcony w dziale żywienia.
redbmk
3
Jeśli kiedykolwiek pojawi się pytanie, które kusi, aby po prostu podać pełną odpowiedź „Nie”. .... :)
rackandboneman

Odpowiedzi:

29

Miód nie jest wegański . Krótko mówiąc, podstawową zasadą weganizmu jest życie bez wykorzystywania czegokolwiek w królestwie zwierząt, a większość (jeśli nie wszyscy) weganie rozważają przyjmowanie miodu od pszczół jako formę wykorzystywania.

ESultanik
źródło
5
Bezpośrednim następstwem byłoby mleko. Ponadto miód może czasami zawierać części owadów.
MFG,
2
+1: Jeśli weźmiesz cokolwiek (poza ekskrementami ... Prawdopodobnie) z czegokolwiek, co ma oczy lub twarz, nie będzie to wegańskie.
Satanicpuppy
4
Wszystkie materiały roślinne zawierają zwierzęta lub części zwierzęce. Próbujesz wyhodować coś bez problemów!
TFD,
3
@TFD: Istnieje kilka ultraortodoksyjnych społeczności żydowskich i muzułmańskich, które faktycznie odmawiają jedzenia lub podawania brokułów, kalafiora, ziół itp., Ponieważ mogą mieć małe owady. Nie byłoby zbyt wielkim wysiłkiem, aby prawdziwie obsesyjni weganie zaczęli robić to samo ... kiedy tylko zaczną trend.
Aaronut,
4
Spotkałem osobę, która była weganinem, która miała wyjątek dla miodu. Jej rozumowanie było takie, że hodowcy pszczół stworzyli środowiska, które pozwalają pszczołom wytworzyć znacznie więcej miodu, niż byłoby to „naturalnie” możliwe, przy takiej samej ilości pracy. W rezultacie produkują więcej, niż faktycznie potrzebują, więc wzięcie nadwyżki jest w porządku, a nie wyzysk, ale raczej wzajemny związek (pszczół oczywiście nie można uwięzić - jeśli warunki nie będą im odpowiadać, odejdą). Oczywiście, YMMV.
jam
4

Jestem weganinem i nie jem miodu, ale myślę, że to bardzo zależy od tego, dlaczego zostałeś weganinem. Jeśli chodzi o zdrowie, to nie sądzę, żeby miało to znaczenie. Jeśli chcesz wdać się w argument moralny, możesz argumentować, że bliżej jest do używania wełny niż do mleka ... (nie argumentuję, ale szanuję, że ludzie mogą), ale wybór należy do ciebie - był to całkiem łatwy wybór dla mnie, ponieważ nie lubiłem miodu na początek ... :)

Joe
źródło
Jeśli chodzi o względy środowiskowe, ekonomiczne i związane z okrucieństwem wobec zwierząt, wełna, mleko i miód są równoważne. Wszystkie polegają na wsparciu „wyzyskującej” gospodarki zwierząt. Nie chcę być tak kłótliwy, jak miód może wywoływać płomienie u niektórych wegan, ale nie widzę twojego argumentu kontrastującego mleko i wełnę, czy mógłbyś rozwinąć to w swojej odpowiedzi?
MFG
4
Um ... Byłem bardzo ostrożny, aby nie argumentować, wspominałem o tym w kontekście, że byłem w obecności ludzi, którzy używali tego samego rozumowania. :)
Joe
1

To jest czysto semantyka. To zależy od tego, jak zdefiniujesz „weganin”. Jeśli zdefiniujesz wegańskie jako „coś nie zawiera produktów pochodzenia zwierzęcego”, to miód nie jest wegański. Czy możesz być weganinem, jeśli jesz miód, czy też miód może być częścią diety wegańskiej? To są bardziej śliskie pytania. Znam wielu ludzi, którzy identyfikują się jako weganie i praktykują weganizm z różnych powodów zdrowotnych, środowiskowych i etycznych, którzy wybierają spożywanie miodu.

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak bycie weganinem ze względów zdrowotnych, ponieważ nie znam żadnych diet wegańskich, których celem jest optymalizacja odżywiania. Na przykład American Heart Association zaleca spożywanie ryb (szczególnie tłustych) co najmniej dwa razy (dwie porcje) w tygodniu.Nigdy nie spotkałem kogoś, kto identyfikuje się jako weganin przede wszystkim ze względów zdrowotnych. Jedyni ludzie, których znam, którzy nigdy nie oszukują swojej diety wegańskiej, są weganami zdecydowanie ze względów etycznych. Może to być jednak zdrowy krok, aby zastosować dietę, ponieważ wystawienie się na społeczność wegańską może doprowadzić do zjedzenia o wiele więcej zdrowego i zdrowego dla Ciebie jedzenia oraz o wiele mniej niezdrowego dla Ciebie. Czy społeczność wegańska zaakceptowałaby cię, gdybyś nadal spożywał miód? Zależy od ludzi, ale prawdopodobnie z mojego doświadczenia w społecznościach wegańskich, które nadal jedzą ryby.

Czy możesz zidentyfikować się jako weganin, jeśli nadal spożywasz miód? Jasne, to zależy od ciebie. Czy inni zgodzą się, że jesteś weganinem, czy zaakceptują cię jako weganin? Z mojego doświadczenia wynika, że ​​osoby niebędące weganami będą konsekwentnie myśleć o diecie z miodem jako wegańskie, częściowo dlatego, że podobnie jak ty, zanim zadałeś to pytanie, nie zastanawiały się zbyt długo. Surowi weganie, którzy nie jedzą miodu, mogą tego nie robić, ale nie widzę powodu, dla którego powinno to być dla ciebie ważne.

djechlin
źródło
0

Subskrybuję pytanie semantyczne, ale chciałbym dodać uwagę. Zastanówmy się, dlaczego ludzie stali się weganami.

  • Powody kulturowe? Z pewnością nie dotyczy to zachodniego ruchu wegańskiego (wręcz przeciwnie, nierzadko gardzi się weganami za wybór)
  • Powody religijne? Z pewnością niektóre religie wschodnie popierają weganizm, ale w kontekście zachodnim religia nie odgrywa żadnej roli w wyborze wegan. Osobiście jestem ateistą, jak niewielu wegan, których znam.
  • Powody zdrowotne? Człowiek jest wszystkożerny, dlaczego nie jeść żywności dla zwierząt powinien być zdrowszy? (normalnie wegańska dieta nie jest niebezpieczna, ale najwyraźniej nie jest to powód, aby zostać weganami)
  • Miłość do zwierząt? Nie uważam, że odgrywa to ważną rolę w ruchu wegańskim. Osobiście nienawidzę tej głupiej i śmierdzącej istoty (ale nie tyle, by poprawić tortury na nich, wybierając mój posiłek)

W większości przypadków ludzie Zachodu stali się weganami po prostu dlatego, że nie lubią wywoływać strasznych bólów (kastracje, spędzanie życia w klatce dużej jak twoje ciało, gwałtowne zabijanie itp., Szukają na przykład dochodzeń i witryn z litościwymiotami) z bardzo niepoważnych powodów. (smak mięsa, miejska legenda, że ​​weganizm jest zwykle niebezpieczny dla zdrowia itp.). Może na świecie są ważniejsze problemy, ale żaden nie ma tak prostego i nie wymagającego rozwiązania. Większość zachodnich wegan dokonała tego wyboru po rozważeniu, że tylko z bardzo ważnego powodu (na przykład badania medyczne) możemy ostatecznie spowodować ból żywej istocie (powiedziałem „ból”, więc mówię o żywej istocie ze złożoną nerwowością system, nie dotyczy warzyw ani mikroorganizmów). Weganizm ma więc wiele korzeni (ekonomicznych, ekologicznych itp. ), ale walka z bezużytecznym bólem jest z pewnością pierwsza. Teraz, powiedziawszy to wszystko ... co z miodem? Pytanie brzmi: „pszczoły odczuwają ból?”, A ściślej: „przemysł miodowy powoduje ból?”. Jestem weganinem i jem miód, ponieważ przypuszczam, że odpowiedź brzmi „nie” (ale chciałbym poznać odpowiedź z biologii).

Fausto Vezzaro
źródło
1
Jednak do celów kulinarnych powyższe zalecenie, aby nie uważać go za wegańskie, jest właściwe. Fakt, że produkty z miodem lub woskiem pszczelim zwykle nie są oznakowane jako wegańskie przez producentów, którzy etykietują swoje produkty wegańskie / wegetariańskie, powinien dać wyraźny obraz przyjętych norm wokół tego terminu.
rackandboneman,
Oczywiście zgadzam się, produkt oznaczony jako wegański na rynku nie ma miodu. W każdym razie nie użyłbym tego faktu jako niekwestionowanego kryterium znaczenia słowa weganin. Producenci żywności logicznie podejmują ostrożną decyzję, która nie sprawia kłopotów i pasuje do wszystkich potencjalnych nabywców. W każdym razie podejrzewam, że wielu wegan spożywa miód. Nie będę się kłócić o to pytanie, po prostu uważam, że znaczenie tego słowa, jakie jest używane w społeczeństwie, jest nieco dwuznaczne.
Fausto Vezzaro,
Większość grup opowiadających się za weganizmem również zniechęci miód.
rackandboneman,
0

W przypadku etycznych wegan (tj. Dla których same względy etyczne wystarczają, aby podążać za wegańskim stylem życia) pytanie, czy miód jest weganem, w dużej mierze dotyczy tego, czy robaki odczuwają ból , a jeśli tak, to ile cierpienia zawiera życie pszczół.

Ponieważ wrażliwość owadów jest kwestią otwartą i znając zwykłe przerażające traktowanie rolnictwa nawet ssaków i ptaków, miód rzadko jest uważany za wegański.

Alexandr Nil
źródło
1
Odwiedzając mnie weganin zjadł nasz miód, ponieważ wiedział na pewno, że pszczoły ustawiły się w domu w (przechowywanych, pustych) ulach i że wynieśliśmy dla nich ule z szopy i daliśmy im woskowane ramki do przechowywania ich kochanie, oszczędzając im całą energię robienia tego wosku, w zamian za co wzięliśmy połowę miodu. (Wiem, że nie w pełni zgodzili się na umowę, po prostu przenieśli się do uli, ale hej, nie wyraziłem zgody na ich zamieszkanie.) Uważał ich za ochotników i dlatego zjadł nasz miód, ale nie miód ze sklepów. Weganie mogą się różnić. PS Nigdy nie krzywdziemy naszych pszczół i też je chronimy.
Kate Gregory
@KateGregory, niestety, typowy hodowca pszczół, dla którego miód jest podstawowym źródłem dochodu, wydaje się wysoce mało życzliwy w stosunku do maszyn do produkcji miodu. Osobiście uważam za nieodpowiedzialne powołanie do życia każdej czującej istoty.
Alexandr Nil
1
Typowi hodowcy pszczół dostarczają ramki woskowe, izolują ul w celu ograniczenia zabijania zimą, lekarstwa w celu zabicia roztoczy i dostarczają wodę z cukrem, jeśli pozostała część miodu nie wystarczy do utrzymania ula. W przeciwieństwie do powiedzenia hodowców bydła mlecznego (którzy decydują, kiedy hodować krowy i jakim bykiem, a następnie zabierają cielęta po ich urodzeniu) pszczelerze nie ingerują w proces reprodukcji, z wyjątkiem tego, że słaba niegrająca królowa jest zazwyczaj zabijana i zastępowana. Moja siostra to robi i ma tylko jeden rój, który nie jest przeznaczony na pieniądze, ale ze względu na ekosystem miasta.
Kate Gregory
@KateGregory wciąż zimowe zabójstwa, wypadki, konflikty międzygatunkowe i tylko ogólne oczekiwanie od darwinowskiej formy życia bycia wrażliwym i uwarunkowanym na cierpienie, sprawia, że ​​wolę nie mieć pszczół. Niestety, puste miejsca w naturze nigdy nie pozostają tak długo: uwolnione zasoby, które obecnie zużywają pszczoły, pozwoliłyby na więcej innych błędów. Ponadto rolnictwo nadal w dużej mierze zależy od biologicznych polinatorów. Dzięki za twoją historię, btw.
Alexandr Nil