Do robienia makaronu często używam niewielkiej ilości wody z makaronu jako dodatku do saut lub do przedłużania sosów. Myślałem o zaoszczędzeniu większej ilości wody z makaronu do przechowywania w lodówce i zużywania w ciągu 2 lub 3 dni, na przykład bazy zupowej, a może jako lekkiego bulionu do gotowania ryżu lub pszennej bułki.
Zastanawiam się, czy ktoś tutaj to robi, a jeśli tak, to czy wyniki są warte wysiłku? Zwykle mam pod ręką bulion lub inny bulion, ale nie zawsze; przyszło mi do głowy, że resztki wody z makaronu mogą mieć drugie życie.
Dzięki.
Trochę więcej informacji - wpadłem na pomysł z dobrze używanej kopii „Włoskiego stołu” Lynne Rosetto Kasper, w której w kilku przepisach niewielka ilość wody z makaronu jest zarezerwowana do odtłuszczania lub gotowania w naczyniu warzywnym. Takie było moje użycie.
Wydaje się, że istnieje konsensus, że nie warto oszczędzać na później.
Odpowiedzi:
Główną zaletą korzystania z wody z makaronu jest to, że ma dużo skrobi, a nie jakikolwiek aromat, który można uzyskać z wody. Może się okazać, że otrzymujesz dziwne wyniki, jeśli tylko subskrybujesz go bezpośrednio do wody lub zapasów, i nie polecam trzymania go z tego powodu.
Osobiście nie wydaje się, że warto go zachować. Jeśli chcę środek zagęszczający do sosu lub sosu, po prostu zrobię zawiesinę skrobi kukurydzianej . Jednak masz właśnie wodę skrobiową, więc sądzę, że będzie ona utrzymywać tak długo, jak by to zrobiła woda z kranu (z pewnością 2-3 dni, jeśli odpowiednio ochłodzi się).
źródło
Nie wiem Nie jestem panem OMG-Bacteria's-Gonna-Kill-YOU, ale nie chciałbym trzymać skrobiowej wody (która jest idealnym podłożem bakteryjnym) w mojej lodówce na dłużej niż dzień lub dwa. Dodaj do tego fakt, że jest tak tanio, że jest darmowy i znajduje się na dole listy rzeczy, które chciałbym zapisać.
źródło
Z pewnością nie powinno być żadnych problemów z bezpieczeństwem żywności, pod warunkiem, że schłodzisz ją do poniżej 40 F. w ciągu kilku godzin. Jeśli chodzi o to, czy warto, jest to dość subiektywne, ale jeśli robisz dużo sosów, które przydałyby się lekkie rozcieńczenie, zachowując połysk i konsystencję, myślę, że to rozsądny pomysł.
źródło
To w zasadzie całkiem niezły sposób na hodowanie bakterii. Nie zawracaj sobie głowy Lepiej jest zrobić sos tego dnia i przechowywać go.
źródło