Po otwarciu parzona puszka mrożonej herbaty syczała

1

Właśnie otworzyłem puszkę mrożonej herbaty, która wgniła się około tydzień temu, myślę, że uderzyłem w ziemię. Po otwarciu trochę się sfatygowało, jak napój gazowany i spryskało moją dłoń, potem było płaskie. Najwyraźniej nie jest gazowany (szybki). To nie jest ryzyko botulizmu, prawda? Odłożyłem go do kanalizacji, ale nie jestem pewien, ile powinienem wyczyścić. Domyślam się, że ma wystarczającą ilość cukru, ale nie jestem pewien. A może fermentacja spowodowana możliwym drobnym pęknięciem w pokrywie? Dzięki!

padma
źródło

Odpowiedzi:

5

Po otwarciu trochę się sfatygowało, jak napój gazowany i spryskało moją dłoń, potem było płaskie.

Widzę to przez cały czas z puszkami napojów niegazowanych, np. Mrożoną herbatą z Arizony. Mimo że napój nie jest gazowany, puszki wydają się być do pewnego stopnia pod ciśnieniem: nieotwarta puszka jest dość twarda i trudna do ściśnięcia, podczas gdy puszki, które zostały otwarte, nawet z niewielką niewielką wydajnością. Podczas otwierania puszki słychać syk uciekającego gazu.

Widziałem też, jak te puszki trochę rozpylają się po otwarciu, głównie po wstrząśnięciu. Domyślam się tutaj, że potrząsanie puszką miesza gaz i ciecz, a po otwarciu puszki pęcherzyki gazu w cieczy szybko rozszerzają się wraz ze spadkiem ciśnienia. Nigdy nie widziałem puszki z herbatą w sprayu prawie tak mocno, jak energicznie wstrząśniętej puszki z napojem, ale wystarcza, aby lekko zwilżyć rękę lub rozlać kilka kropli na pobliskie powierzchnie.

To nie jest ryzyko botulizmu, prawda?

Wątpię - botulizm nie lubi kwaśnych środowisk, a jedno ze źródeł, które znalazłem, określa pH Lemon Brisk na 2,86, co jest dość kwaśne.

Odłożyłem go do kanalizacji, ale nie jestem pewien, ile powinienem wyczyścić.

Wytarłem obszar wilgotnym ręcznikiem, aby usunąć cukier, który sprawi, że rzeczy będą lepkie podczas wysychania. Poza tym myślę, że jesteś całkiem bezpieczny.

Caleb
źródło
Dziękuję Ci! Mam nadzieję, że nie stanowi problemu.
padma,
1
Byłem trochę podekscytowany „lubieniem niskokwasowego”, a następnie odniesienie do kwaśnego, który ma niskie pH, więc edytowałem do „nie lubi kwaśnego” zamiast lubiącego niskokwasowy, po prostu wydawało się nieco jaśniejsze. Rozumiem, jak działa pH, ale pomyślałem, że wydaje się to nieco prostsze. Zapraszam do wycofania.
PoloHoleSet,
1
@PoloHoleSet Tak czy owak działa dla mnie - dyskutowanie o pH jest jak dyskutowanie na liczbach f w fotografii ... fakt, że niższe liczby oznaczają większą ilość rzeczy, o której mówisz, zawsze musi kogoś pomylić.
Caleb
Pomyślałem, że dwa „upadki” oznaczające przeciwne rzeczy mogą sprawić, że ludzie będą musieli się zatrzymać i ponownie przeczytać.
PoloHoleSet,