Próbuję odtworzyć przepis znaleziony w rzymskiej „książce kucharskiej” Apicius , Conditum paradoxum: jest to wino przyprawione, które wymaga miodu jako składnika, ale zużywa dużo (30% objętości wina).
Oznacza to - dostosowując przepis, który pierwotnie dotyczy 14 11 litrów wina - do butelki wina powinienem dodać 230 ml miodu (340 g, jeśli wziąć pod uwagę gęstość 1,45 kg / l).
Zastanawiałem się, czy miód produkowany w starożytności może być „lżejszy” niż miód, który znamy; to może przynajmniej trochę pozwolić mi zmniejszyć słodycz.
Odpowiedzi:
To nie miód zmienił się od czasów starożytnych, to wino! Producenci wina w starożytnym Rzymie nie mieli wiedzy i sprzętu, aby zapobiec utlenianiu, i niepożądanych kolonii bakteryjnych, więc ich produkt był dość okropny według współczesnych standardów, zarówno kwaśny, jak i gorzki z różnymi rodzajami nieprzyjemnych smaków. Miód i przyprawy zostały dodane, aby było smaczne.
Nie możesz więc odtworzyć rzymskiego przepisu bez wina w stylu rzymskim, którego nie znajdziesz w żadnym sklepie, ponieważ nikt nie chciałby go kupić! Jeśli dodasz tyle samo miodu do dzisiejszego wina, że będzie ono przeważnie słodkie, proponuję dodać trochę miodu i posunąć się w górę. Sugeruję również, abyś nie przestrzegał przepisu na list:
źródło
Być może wino ma zostać rozcieńczone wodą po zakończeniu przyprawiania i słodzenia? W tekście nie ma o tym wzmianki, ale dodawanie dużej ilości wody do wina było normą, więc autor mógł założyć, że powinieneś to zrobić.
źródło