Natknąłem się na tego bloga, który twierdzi, że kawa jest niesamowita dla naszego organizmu, ale tylko wtedy, gdy nie ma mikotoksyn (toksyn wytwarzanych przez grzyby).
Aby je zacytować:
Jedno badanie wykazało, że 91,7% zielonych ziaren kawy zostało zanieczyszczonych pleśnią. Dzieje się to zanim zostały przetworzone, co pozwala na rozwój jeszcze większej ilości pleśni. Inne badanie wykazało, że 52% ziaren zielonej kawy i prawie 50% parzonej kawy są spleśniałe. Kawa jest łatwo jednym z największych źródeł mikotoksyn w zaopatrzeniu w żywność.
Dogodnie sprzedają ziarna kawy, które przeszły inny proces i nie mają mikotoksyn, więc muszę się zastanawiać, czy to prawdziwy problem i czy są sposoby, aby go uniknąć, oprócz kupowania od nich.
Być może kupujesz zieloną fasolę i przetwarzasz ją, aby grzyby zostały zmyte?
źródło
Odpowiedzi:
Czas zastosować tutaj odrobinę zdrowego sceptycyzmu:
Wpis na blogu:
Autor:
Wniosek:
Nie wierz we wszystko, co mówią ci ludzie - zwłaszcza ludzie, którzy mają coś do sprzedania. Jeśli nie pijesz galonów kawy dziennie, parzona kawa jest całkowicie bezpieczna.
źródło
Mój uniwersytet ma dostęp do badania @ w00t podanego tutaj w komentarzu, więc pomyślałem, że przedstawię podsumowanie ich wyników.
Czy zielone ziarna kawy zawierają aflatoksyny? Odkryli, że tak, ziarna kawy naturalnie rosną w formie, która produkuje aflatoksyny. Z 17 spośród 30 próbek ziaren zielonej kawy zakupionych na lokalnych rynkach wyizolowano pleśnie i toksyny.
Czy palone ziarna kawy zawierają aflatoksyny? Tak, 22 z 30 próbek miało pleśnie i aflatoksyny. Poziomy były niższe niż w zielonej fasoli (około 30% mniej).
Czy pieczenie zmniejsza aflatoksyny? Próbowali trzech rodzajów pieczenia (piekarnik, mikrofalówka i tradycyjny). Wszystkie metody z grubsza zmniejszyły o połowę ilość aflatoksyn, a tradycyjne pieczenie przyniosło najwyższą redukcję (55,9%). Różnica między metodami była bardzo mała i wynosiła od ~ 45% do ~ 55%.
Czy kofeina wpływa na wzrost aflatoksyny? Włożyli kofeinę i pleśnie produkujące aflatoksyny do mieszanki cukru, drożdży i wody i czekali. Pleśnie rosły z połową prędkości pleśni w tej samej mieszance bez dodatku kofeiny. Nie mogli wykryć żadnych aflatoksyn w samej mieszaninie, ale twierdzą, że mogło tak być, ponieważ zaczęli od małej ilości pleśni. (Ich metoda pomiaru jest wystarczająco czuła, aby wykryć dziesiąte mikrogramów na litr).
Wniosek: nie można pozbyć się pleśni i jej produktów ubocznych (aflatoksyn) w kawie, ale można je nieco zmniejszyć. Jeśli nalegasz na to, używaj świeżo palonej kawy, bez bezkofeinowej. Należy pamiętać, że badanie nie daje odpowiedzi, jeśli parzenie kawy ze spleśniałymi ziarnami spowoduje powstanie aflatoksyn w kawie. Nie możesz więc użyć go, aby uzyskać zalecenie dotyczące bezpiecznych nawyków picia kawy. Zmień je, jeśli chcesz, ale pamiętaj, że będzie to spekulacja. Pytanie, czy toksyny alfa są niebezpieczne dla zdrowia ludzi, lub które stężenia można uznać za całkowicie bezpieczne, nie zostało zbadane w tym badaniu. Odkryli również, że chociaż zmiana metody prażenia ma wpływ na pleśń obecną w ziarnie, różnica była bardzo niewielka - więc nawet jeśli ma negatywne skutki, wątpię, że można tego uniknąć, zmieniając metodę prażenia.
źródło
Być może powinniśmy przekierować tę rozmowę, aby była bliższa intencji PO. Pytanie PO jest następujące:
„jeśli jest to prawdziwy problem i istnieją sposoby, aby go uniknąć, oprócz kupowania od nich”
Pierwsze pytanie można sparafrazować: „Czy mikotoksyny obecne w parzonej kawie wpływają na sprawność umysłową i fizyczną na tyle, że powinienem wydać dodatkowe pieniądze na zakup ziaren wolnych od mykotoksyn?”.
Po pierwsze, pytanie jest wysoce subiektywne - czy potencjalny wzrost sprawności umysłowej jest wart dodatkowych pieniędzy dla PO?
Nie ma badań dotyczących tego, czy poziom mikotoksyn obecnych w kawie ma jakikolwiek wymierny wpływ na sprawność psychiczną i fizyczną osoby. Asprey ma teorię opartą na osobistym doświadczeniu, dlatego może być coś warta, ale należy ją również wziąć z odrobiną soli. Brak badań na ten temat nie oznacza, że Asprey jest oszustem lub oszustem, tylko że jego twierdzenia należy przyjmować za to, czym są - osobiste doświadczenie. Jego opinie nie powinny być odrzucane z ręki.
Dlatego musimy rozwiązać pytanie. Czy narażenie na pleśń wpływa na sprawność umysłową?
O ile mi wiadomo, nie ma tutaj łatwych odpowiedzi, ale badanie to sugeruje związek między ekspozycją na pleśń a sprawnością umysłową:
https://www.atlanticlegal.org/pdfs/baldo.pdf
Po drugie, czy poziom pleśni / mikotoksyn obecnych w kawie wpływa na sprawność umysłową? Nie ma badań na ten temat, więc Twoim jedynym źródłem będzie osobiste doświadczenie ludzi próbujących tego dla siebie (aka Asprey i jego czytelnicy).
Oddzielnie moderatorzy i inni autorzy jasno stwierdzili, że mikotoksyny obecne w kawie (ziarnie lub parzonej) mieszczą się w granicach FDA. Jednak blog i twierdzenia Asprey dotyczą maksymalizacji wydajności umysłowej i fizycznej. Może być bardzo różny próg między tym, co FDA uważa za „bezpieczny” poziom mikotoksyn, a poziomem mikotoksyn mogących wpływać na sprawność umysłową. Nielogiczne byłoby stwierdzenie, że dwa progi są takie same. Pamiętaj, że stopień zmiany, o którym prawdopodobnie mówi Asprey, może być różnicą między uzyskaniem A + a A w zależności od tego, co uważasz za istotne.
Krótko mówiąc, nie ma twardych i szybkich odpowiedzi na pytanie PO, ponieważ nie istnieją odpowiednie badania. Możemy śmiało powiedzieć, że tak, mykotoksyny są obecne w kawie. Czy te mikotoksyny wpływają na sprawność umysłową? Nieznany, ale jest poparty / sugerowany przez niepotwierdzone dowody. Czy anegdotyczne dowody są wystarczające, aby PO wydało dodatkowe pieniądze na ziarna kawy? To jest prawdziwe pytanie.
źródło
Jedzenie na wynos to nie wszystko, że kawa jest równa, spróbuj różnych ziaren, dopóki nie znajdziesz takiej, która zapewni ci najlepszy zwrot z każdej złotówki, ciemna pieczeń Starbucks wprawia mnie w lepszy nastrój niż foldery lub dom Maxwella. Mikotoksyna? Branding? Subiektywność?
Jest bardzo możliwe, że nienazwany bloger / sprzedawca kawy i suplementów ma wrażliwość na mikotoksyny. Zwykle nie ma to wpływu na ludzi, którzy regularnie spożywają zdrowy grzyb i bakterie.
Lub może być tak, że inne składniki chemiczne kawy, na które wpływa rosnący region, najlepiej pasują do jego fizjologii.
Nie wiemy, jaki jest prawdziwy powód, możemy założyć, że duża część dostępnej nam kawy jest całkowicie bezpieczna, z wyjątkiem wszystkich toksycznych kofein, które czasami nazywane są fitotoksyną !!!
źródło
Jestem facetem, który zrobił tę kawę. Moim zdaniem tak, alfatoksyny są dla ciebie niebezpieczne i powinieneś pić kawę, która ich nie ma. Większość kawy daje mi okropne objawy, które są tak złe, że rzuciłem kawę na 5 lat, zanim się zorientowałem. Teraz piję tylko tę kawę, ponieważ nie daje mi to żadnych objawów, i sprzedaję ją, ponieważ uważam, że jest lepsza także dla innych. Moja opinia jest taka
Czy mówię, że kawa cię zabije? Nie. Ale zła kawa spowalnia - bardzo - a kawa o niskiej zawartości toksyn przyspiesza - bardzo.
Aby wesprzeć tę opinię, prowadzę obecnie badanie, zatwierdzone przez IRB, z pomocą Uniwersytetu Stanforda, w celu przetestowania zdolności umysłowych ludzi na mojej Zmodernizowanej Kawie w porównaniu do ciemnej pieczeni Starbuck. Mogę również zaprosić Cię do przetestowania kawy bez toksyn dla siebie, kupując ją ode mnie lub z innych źródeł (napisałem wpis na blogu „Jak znaleźć kawę o wysokiej wydajności w twoim mieście”, google go).
Moje inne źródła mojej opinii to
Odpowiedź Aaronuta sugeruje, że nie mam kwalifikacji, aby oceniać, czy kawa z alfatoksynami jest niebezpieczna. Wydaje mi się, że jego „Sekcja autora” jest przykładem „atakowania posłańca”, co jest kiepską taktyką. Oto moje referencje:
źródło