Nie mam zbyt dużej wiedzy teoretycznej na temat wina, ale lubię smak. Często więc wybieram losową butelkę z szerokiej oferty w supermarkecie, unikając jedynie dolnej linii wina TetraPack. Zauważyłem kilka trendów (np. Nie lubię wina Chillean), ale wciąż jest to przebojowe. Jednym z momentów „bah”, które ostatnio miałem kilka razy, było wino musujące.
Nie mam na myśli wina sprzedawanego jako błyszczące, takiego jak szampan lub prosecco. Mam na myśli butelki wyglądające jak normalne wino, które są zamknięte zwykłym korkiem zamiast korka zawierającego ciśnienie, ale po otwarciu okazują się mieć specjalny rodzaj nasycenia dwutlenkiem węgla. Nie duże, unoszące się bąbelki znajdujące się w napojach bezalkoholowych, ale małe bąbelki, które czasami nawet nie są widoczne w szklance. Czasami są widoczne, ale stoją tam, zamiast wstać. Kiedy piję wino, karbonizacja jest zauważalna po lekkim ugryzieniu.
Nie lubię karbonizacji. Nie tylko sprawia, że napój jest bardziej kwaśny (i nadaje mu bardzo nieprzyjemny smak sody, gdy nie ma wystarczającego smaku, aby go zakryć, na przykład w błyszczącej wodzie), ale fizyczne odczucia odwracają uwagę od smaku. Mogę to tolerować w napojach bezalkoholowych (jeśli w ogóle muszę je wypić), ale mam wyższe oczekiwania względem wina.
Spojrzałem na butelki wina gazowanego, które miałem, ale wydaje się, że etykiety nie zawierają wskazania, czy wino jest gazowane, czy nie. Widziałem to w czerwonych i białych winach, tanich i drogich, lokalnych i ważnych, bez żadnego wzoru. Czy brakuje mi ważnej wskazówki? Czy jest wydrukowany gdzieś, gdzie nie sądzę? Czy może jest specyficzny dla niektórych odmian winogron? Dla niektórych regionów? Jak nauczyć się rozpoznawać musujące wino w zamkniętej ciemnej butelce stojącej na półce?
źródło
Odpowiedzi:
Istnieje kilka powodów, dla których wino byłoby lekko musujące:
Będę musiał zaprzeczyć BaffledCook tutaj: do czasu, gdy w butelce znajdzie się zwykłe niesłodkie wino, nie powinno ono zawierać resztek cukru ani musować, nawet jeśli jest za młode, by pić. W przypadku win standardowych cały cukier jest przetwarzany w pierwotnej fermentacji, a na pewno żaden nie przeszedłby przez starzenie się w beczce. Więc jeśli dostaniesz chardonnay, pinot grigio lub merlot, i jest lekko musujący, jest zrujnowany i powinieneś zabrać go z powrotem na rynek i wymienić.
EDYCJA: patrz dyskusja w komentarzach.
DRUGA EDYCJA: Wyszedłem i kupiłem białe wino z 2011 r. I przeklęte, jeśli BaffledCook nie ma racji. Wina bardzo młode, ale poza tym dobre, mogą być lekko musujące. Połącz więc swoją odpowiedź i moją z 3 powodów, dla których wino byłoby lekko musujące. Pamiętaj, że nie powinieneś jeszcze pić win z 2011 roku ... przechowuj je przez rok ... ale jeśli tak, to jest.
źródło
Możesz sprawdzić, czy wino jest gazowane, co powinno być wskazane na etykiecie (jest to jeden z procesów produkcji wina).
Jeśli nie jest wskazane na etykiecie, to zwykle jest to młode wino. Sposób na pozbycie się nieprzyjemnego smaku jest bardzo prosty: czekaj! Kieliszek zła pachnącego, lekko gazowanego wina może stać się bardzo miłym napojem, jeśli pozostanie mu oddychać.
Możesz zobaczyć karbonatyzację w szklance (nie w sklepie), jeśli zobaczysz małe bąbelki na krawędzi. Gdy zobaczysz te bąbelki, możesz pozostawić butelkę otwartą na około pół godziny, aby mogła oddychać.
Młode wino jest w tym roku minus jeden. Tak więc żyjemy w 2012 roku, a młode wino powinno być oznaczone jako 2011. Byłoby bardzo zaskakujące, gdyby wino z 2010 roku było nasycone dwutlenkiem węgla.
Powodem, dla którego karbonizujesz młode wina, jest to, że są one butelkowane, podczas gdy cukier nie został jeszcze całkowicie spożyty. Nie jest to uważane za wadę butelki, ponieważ z czasem zniknie. Możesz to sprawdzić sam, kupując kilka butelek i otwierając jedną co miesiąc. Może pierwsze dwa lub trzy będą miały karbonatyzację, a reszta będzie w porządku.
Edycja: To się nazywa Spritzy .
źródło
Nie mogę zgodzić się z większością komentarzy tutaj. Regularnie kupuję starsze wina w przedziale od 20 do 25 dolarów. Rioja, Chiante, kabiny, zawsze XD i wysokiej jakości. Wina te zawsze mają pewną emisję dwutlenku węgla wychodzącą z butelki. Oddech trochę go zmniejsza, ale nie znika całkowicie. Teraz robię własne wino i właśnie wypróbowałem kieliszek po 2 miesiącach starzenia dębu. Robi się bardzo dobrze, ale jest też bardzo płaski. Zastanawiam się, czy to jest PH? Dla mnie brakuje tego lekkiego musującego wina, które wychodzi z butelki dobrego wytrawnego wina. Wino całkowicie płaskie nie wydaje się mieć życia. Delikatny fizz aktywuje kubki smakowe. Płaskie wino jest jednak bardzo gładkie.
źródło
Otworzył Przystań Czarny i Niebieski i odkrył „fizzyczność” opisaną w tej rozmowie. Nie przechowywane w ciepłym miejscu. Pozostawiony w szklance przez dobre 20 minut musowanie rozproszyło się. Zdekantowałem butelkę i zostawiłem ją na drugą rundę przy stole, otwierając epokę zasług innego producenta, przechowywanego w tym samym miejscu, co było dobrym, spokojnym winem. Tydzień później otworzyłem kolejne Przystanie z tym samym doświadczeniem. Warto zauważyć, że w przeszłości piłem wiele Przystani, bez musującego doświadczenia.
źródło