Ok, więc znam odpowiedź: „Nie powinieneś, ponieważ łatwo jest uczynić go świeżym”.
Ale czasami robię zbyt dużo makaronu, nie mam wystarczającej ilości sosu itp., A makaron układa się w naczyniu w oczekiwaniu na powtórkę. Zwykle kończy się to pakowaniem na lunch i jedzeniem na zimno. Ale przy innych okazjach, kiedy chciałbym, aby się rozgrzał i podawał z jakimś sosem, jaki byłby najlepszy sposób na zrobienie tego?
Tak naprawdę jeszcze nie eksperymentowałem, ale pomyślałem, że może włożenie makaronu do kosza do gotowania na parze może działać dobrze? Czy ktoś tego próbował? myśli?
pasta
culinary-uses
reheating
TJ Ellis
źródło
źródło
Odpowiedzi:
najłatwiej jest to wymieszać z sosem i podgrzać oba razem. Zwykle robiłbym to na patelni, ale możesz użyć kuchenki mikrofalowej.
Jeśli musisz samodzielnie podgrzać makaron, zwykle robię to na patelni i dodajemy trochę wrzącej wody, tylko kilka łyżek stołowych, wystarczającą, aby przestał się kleić i mieszać, aż się rozgrzeje. Jeśli zacznie się kleić, dodaj trochę wody.
Założę się, że możesz to zrobić w kuchence mikrofalowej, ale ja nie mam.
źródło
Przy małych ilościach mam szczęście, podgrzewając makaron w kuchence mikrofalowej z odrobiną masła lub twojego sosu. Wilgotne ciepło ma dobrą robotę, umożliwiając zmiękczenie granulek skrobi.
źródło
Na śniadanie lubię resztki makaronu. Tak, jestem dziwny. Po prostu podgrzewam masło na patelni, dodaję makaron i podrzucam, aż będzie gorący. Może posypano parmezanem lub grano padano. To jest pyszne.
W przeciwnym razie podgrzewam w sosie (aby lekko wysuszony makaron mógł ponownie wchłonąć trochę płynu) na wolnym naczyniu, aż będzie gotowy.
źródło
W naszej poprzedniej restauracji nie było możliwości schłodzenia świeżego makaronu na lunch i kolację w godzinach szczytu. Oto, co zrobiliśmy w skrócie:
Gdy chcesz mieć swój piękny makaron: - Odcedź tyle, ile potrzebujesz - dodaj do swojej aplikacji 1 do 2 łyżek wody z makaronem
źródło
Ugotowałem makaron na parze - w rzeczywistości tak podgrzewałem makaron podczas lat życia bez kuchenki mikrofalowej.
Ważne jest, aby nie rozgotować makaronu za pierwszym razem - pociągnij, gdy będzie al-dente; Wrzuciłbym też trochę oleju lub masła, żeby makaron się nie skleił, bo chcesz, żeby makaron był luźny w parze, a nie gigantyczną kulkę topionego makaronu.
Przez większość czasu podgrzewałbym go, a potem kończyłem w sosie. W dni byłem leniwy, jeśli to nie był naprawdę gęsty makaron, po prostu podgrzałem sos i włożyłem makaron na minutę lub krócej, żeby się podgrzał. Ważną rzeczą było to, że makaron był naoliwiony, więc nie był to gigantyczny kawałek, a sos mógł się tam dostać, aby go rozgrzać.
źródło
Jeśli jest dużo makaronu, dodaję około cala wody na dno mejki do makaronu i podgrzewam ją powoli, mieszając od czasu do czasu, zwykle zajmuje to tylko kilka minut. Jeśli to tylko dla mnie, wkładam do mikrofalówki z małym keczupem, próbowałem dodać dodatkowy sos, a mikrofalówka zawsze ma tendencję do wysychania, a nie z keczupem.
źródło
Wkładam go do plastikowej torby do przechowywania (litr lub galon) i wkładam do kuchenki mikrofalowej na 30 sekund do 1 minuty (w zależności od ilości, którą ogrzewam) i nie zamykam torby. Działa to świetnie i możesz przechowywać go w tej samej torbie.
źródło
Możesz również zrobić resztki makaronu, takie jak zapiekanka lub frittata.
źródło
źródło