Ile czasu zajmuje uszkodzenie nieotwartego sera?

8

Kupiłem jeden z tych bloków sera Dubliner (w Costco, dość dobrze zapieczętowany papierem woskowym) i przez pomyłkę zostawiłem go w samochodzie przez całe popołudnie.

Biorąc pod uwagę, że jest nieotwarty, a pogoda jest stosunkowo chłodna, jakie są szanse, że nadal będzie dobrze?

mpontillo
źródło

Odpowiedzi:

13

Termin „zły”, w odniesieniu do sera, może w rzeczywistości odnosić się do bardzo wielu wad (str. 14), z których kilka jest spowodowanych niewłaściwym lub nadmiernym starzeniem się i tylko niektóre z nich są niebezpieczne. Problemy, na które najprawdopodobniej musisz się martwić, to:

  1. Utrata wilgoci dotyczy przede wszystkim miękkiego sera i jest prawdopodobnie pierwszym negatywnym efektem, jaki zobaczysz. W szczelnie zamkniętym opakowaniu „poci się”, jak zauważa Ivo, spowodowane parowaniem wody, a następnie kondensacją na opakowaniu, tworząc małe kropelki. Bez uszczelnienia po prostu wyschnie i stanie się twardy.

    Nie jest to zepsucie, a ser nadal doskonale nadaje się do jedzenia, może po prostu nie mieć tak przyjemnej konsystencji i może mieć lekko płaski smak. Możesz po prostu odciąć stwardniałe krawędzie.

  2. Utlenianie nadaje lekko metaliczny smak, ale co ważniejsze prowadzi do jełczenia - przebarwienia i kwaśnego zapachu / smaku. Jest to spowodowane światłem i dlatego powinieneś przechowywać ser w ciemnym miejscu. Jeśli zostawiłeś go w samochodzie po południu, być może wystawiono go na dużo światła. Jednak odpowiednie opakowanie znacznie spowalnia utlenianie, a w szczególności papier woskowy jest inhibitorem utleniania (dlatego często owinięty jest nim ser!). Ekspozycja na światło byłaby również minimalna w nocy. Jesteś prawdopodobnie w porządku w tym względzie, ale korzystanie z nosa. Jeśli pachnie kwaśno, nie jedz go.

    Sam proces chemiczny powoduje nadtlenki i wolne rodniki, które oczywiście nie są dobre do jedzenia, chociaż wydaje się, że toczy się debata na temat tego, jak niebezpieczne są (niektórzy twierdzą, że zwiększa to ryzyko raka, chociaż nie jestem w stanie znaleźć wiarygodne źródło, a może to być po prostu mit miejski).

  3. Pleśń jest najbardziej oczywistą formą psucia się i zwykle także ostatnią. Chociaż większość pleśni jest technicznie tlenowa, wiele szczepów jest zdolnych do wzrostu przy bardzo małej ilości tlenu, a ja osobiście widziałem pleśń rosnącą na nieotwartym opakowaniu cheddaru, o którym zapomniałem przez kilka miesięcy. Jestem pewien, że nie muszę ci mówić, że pleśń nie jest bezpieczna do jedzenia; zanim jednak będzie wystarczająco dużo pleśni, aby była niebezpieczna, będziesz w stanie ją zobaczyć.

    W przeciwieństwie do tego, co sugeruje post Ivo, pleśń, którą zobaczysz, rośnie na zepsutym serze, nie jest tym samym, co pleśń, z której ser został zrobiony - niektóre sery, takie jak parmezan, nie są w ogóle wykonane z żadnej pleśni, chociaż mogą z pewnością później urosną pleśnie. Formy stosowane w produkcji sera to zwykle pewna odmiana penicyliny , którą można bezpiecznie jeść. Pleśń, która rośnie kilka tygodni później, może być czymkolwiek i nie jest bezpieczna do jedzenia. Ivo ma również częściowo rację mówiąc, że opakowanie nie zapobiega rozwojowi pleśni; spowalnia to jednak poprzez ograniczenie dostępnego tlenu.

Ogólnie rzecz biorąc, zgadzam się z innymi odpowiedziami, że twój ser prawie na pewno będzie dobry po zaledwie 1 dniu. Należy pamiętać, że ser został spopularyzowany jako metoda konserwacji mleka, zanim istniało chłodzenie - cała idea polega na tym, że trwa on długo, zwykle ponad 24 godziny, zanim bezpieczeństwo żywności stanie się problemem.

Aaronut
źródło
Masz absolutną rację, że pleśń, która wytwarza ser, nie jest taka sama jak ta, która go psuje! Chociaż kolor i zapach powinny już być wskazówką :-)
Ivo Flipse
7

Biorąc pod uwagę sposób, w jaki wytwarzany jest ser ( z bakteriami i pleśniami ), tak naprawdę nie sądzę, że opakowanie zapewnia bezpieczeństwo.

Jeśli jednak nie nagrzało się zbytnio, powinno być w porządku.

Jedyne, co prawdopodobnie się wydarzy, to to, że ser zaczyna się pocić, ponieważ woda w serze paruje, ale jest uwięziona w opakowaniu. Ale możesz łatwo to zepsuć i nie powinno to naprawdę wpływać na ser.

PS: Jestem Holendrem, więc znam swój udział w serze ;-)

Ivo Flipse
źródło
4

Jak powiedział Ivo, po prostu wytrzyj pot, a wszystko będzie dobrze. O ile nie jest to świeży ser, ser naprawdę zużywa się, zanim się popsuje, a nawet jeśli tak, zawsze możesz wyciąć złą część i nadal ją zjeść. To naprawdę sprężyste jedzenie (oprócz świeżego sera).

Gdy świeży ser zejdzie, możesz spróbować go wysuszyć i zrobić własny ser peklowany. Musisz go osuszyć, chronić przed wilgocią, chronić przed światłem i chłodzić. Zobacz co się dzieje. Jeśli źle smakuje, nie musi stanowić zagrożenia dla zdrowia.

BaffledCook
źródło
6
Pamiętaj, że dotyczy to przede wszystkim twardego sera. Jeśli zobaczysz pleśń wyrastającą na miękkim serze, być może wewnątrz znajdują się korzenie i powinieneś wyrzucić całość.
Aaronut,