Ten film jest przykładem, o którym konkretnie mówię. Ale poza tym słyszałem i widziałem ludzi, którzy mają problemy na szczycie martwego ciągu, a nie mają takich problemów na dole.
Aby zapewnić trochę tła, mam 6 stóp 0 cali (183 cm) i 175 funtów (80 kg) przy 18% tłuszczu. To moja „masa tłuszczu”. Ćwiczę od 15 miesięcy. Zdecydowanie jestem na słaba strona; mój ostatni deadlift max wynosi 315. Ze wszystkich prymitywnych wzorców ruchu najbardziej skupiam się na martwym ciągu, aby pomóc w korekcji postawy, a także zbudować silną bazę dla przyszłego trójboju siłowego lub siłacza.
Widziałem kilka martwych ciągów tu i tam, którzy mają problemy na szczycie martwego ciągu, ale nie na dole. Na dole taki podnośnik wykazuje właściwe wyprostowanie klatki piersiowej, ale rozkłada się, zanim dotrze do szczytu, zwykle przez zgiętą (kifotyczną) górną klatkę piersiową lub wywinięte ramiona. Wygląda na to, że nie udało mu się „zamknąć” ramion, zanim będzie za późno. Nie rozumiem, ponieważ uważam, że wyprost górnej części klatki piersiowej będzie najtrudniejszy na dole windy.
Rzeczywiście, gdy jestem martwy, zawsze mam najwyższą trudność, dopóki nie podniosę poprzeczki o jakieś osiem cali (20 cm). Mam doświadczenie życiowe jak komputer, więc mam tendencję do zgięcia klatki piersiowej (kifozy) w górnej części klatki piersiowej, z którymi nadal mam problemy. Koncentruję się silnie na wyprostach gardła, szczególnie w górnej części klatki piersiowej, a zwłaszcza na dole windy. Ale cokolwiek podnoszę, wiem, że jeśli uda mi się go podnieść na 6-8 cali, to będę w stanie przesuwać resztę ruchu, nawet jeśli powoli, i dokończyć podnoszenie.
Jak zawsze mam kumpla z wieloletnim doświadczeniem niż ja dostrzegam swoją formę podczas ciężkich dźwigów. Mówią, że w przypadku moich najcięższych ruchów moje wyprosty klatki piersiowej (szczególnie lordoza, którą włożyłem do kręgosłupa lędźwiowego) ulegają pewnej degradacji, gdy obciążam kręgosłup, ale wyrównuje się, ciężar porusza się, a moja forma pozostaje całkiem niezła do tego podnoszenia.
Mówiąc prosto, nie rozumiem, jak szczyt martwego ciągu może być trudniejszy niż dół. Nie rozumiem też (jak mówi krótki facet w powyższym filmie), jak można martwy ciąg z większym deficytem niż bez niego. Czy ktoś może mi to wyjaśnić?