Właśnie zacząłem chodzić na siłownię i próbować schudnąć (258 lbs ~ 117 kg) i staram się ustalić harmonogram, w którym trenuję całe ciało dwa razy w tygodniu.
Wcześniej trenowałem trochę ponad rok temu przez 2,5 miesiąca i w tym czasie udało mi się stracić około 15 kg, dzięki 6-dniowemu treningowi:
- Poniedziałek, środa, piątek - trening głównych grup mięśniowych:
- Nogi
- Skrzynia i z powrotem
- Bicepsy, triceps, ramiona
Wtorek, czwartek - cardio: 20 minut na bieżni
Sobota: 3 mile biegu, 1 zestaw maks. Pompek, 1 zestaw maksymalnych podciągnięć
Od tego czasu mój harmonogram się zmienił i nie mogę chodzić na siłownię każdego dnia w tygodniu roboczym, więc zmuszony jestem do spędzenia większości czasu na siłowni w weekend.
Do tej pory skończyłem tydzień 1, chodząc na siłownię w poniedziałek wieczorem, piątek wieczorem, sobotę rano i niedzielę rano.
Chciałbym zachować ten format, ponieważ dobrze pasuje do mojej pracy i plan lekcji i chciałbym również uderzyć wszystkie muszle dwukrotnie w ciągu tych 4 dni.
Zastanawiałem się nad wykonaniem podzielonego na 2 dni treningu i powtarzam go przez 2 kolejne dni (piątek i sobota - trening całego ciała # 1, niedziela i poniedziałek - trening całego ciała # 2).
Moim jedynym problemem jest to, że nie wiem, jak podzielić moje grupy muzyczne i amp; moje ćwiczenia w te 2 dni, ponieważ zamierzam powtórzyć ćwiczenia dla tej samej części ciała dwa dni później.
Zastanawiałem się, czy nie podzielić mojego harmonogramu na:
- trening # 1: - nogi i amp; skrzynia
- trening # 2: - plecy, biceps, triceps, ramiona
Nie mam doświadczenia w szkoleniu poza 2,5-miesięcznym szkoleniem, które odbyłem ponad rok temu, więc mam nadzieję uzyskać porady od bardziej kompetentnych ludzi.
Każda pomoc lub wskazówki są bardzo mile widziane.
źródło
Odpowiedzi:
Są pewne ogólne wskazówki, które ci dam:
Gdybym był tobą, zacząłbym pływać. Wiem, że to nie jest odpowiedź na twoje pytanie, ale masz ponad 100 kg (220 funtów) i trening siłowy może stresować stawy, jeśli nie są dostosowane do wagi. Pływanie jest wspaniałym ćwiczeniem na całe ciało.
To samo dotyczy jazdy na rowerze. Nie obciąża też twoich stawów.
Bieganie jest świetnym ćwiczeniem. Jestem biegaczem i co sobotę prowadzę zawody w parku 5k. Jeśli masz ponad 100 kg, to naprawdę boli twoje kolana.
Moja najważniejsza rada - znajdź grupę przyjaciół lub osób, uprawiających niektóre z powyższych sportów i połącz je w celu motywacji. Bardziej zabawnie jest trenować z kimś niż sam.
źródło