Wiem, prawda? Brzmi świetnie. Oto, co jest grane:
Na święta dostałem jedną z tych form do samodzielnego robienia kieliszków do lodu . Mój pomysł jest dość prosty: rozpuść czekoladę i wlej ją do foremek i zrób szklanki do czekolady. Myślę, że może spróbuję też zrobić z nim jakiś likier o smaku owocowym.
Wszelkie sugestie, jak zacząć? Instynkt podpowiada mi, że prosto rozpuszczona czekolada, którą następnie zamrożono / schłodzono, nie zachowywałaby się dobrze, a tłuszcze działałyby inaczej i nie byłyby dobre. Czy powinienem kroić go ze śmietaną czy mlekiem? Jestem pewien, że najlepszym rozwiązaniem jest podwójny kocioł do topienia i rozważałem zastosowanie półsłodkiej czekolady piekarniczej.
źródło
Istnieją czekoladowe formy szklane, które działają znacznie lepiej niż formy lodowe. Mam tę samą pleśń, z którą się łączysz i dzięki temu kieliszki stają się grubsze. To jak strzelanie, a następnie jedzenie tabliczki czekolady. Poleciłbym spróbować znaleźć inną formę.
Działa także faktyczne zdjęcie kieliszków i schłodzenie ich. Wyjmij je z zamrażarki i użyj małego pędzla do malowania wewnętrznych krawędzi roztopioną czekoladą i włóż z powrotem do zamrażarki. Nie działa to tak dobrze, jak plastikowa forma, ponieważ trudno jest odkleić czekoladę od szkła w przeciwieństwie do plastiku.
źródło
Możesz poszukać „polewy czekoladowej”. Zawiera inne tłuszcze (zazwyczaj olej kokosowy), więc będzie się on przygotowywał w wyższych temperaturach. Nie będzie jednak czuć tego samego smaku co prawdziwa czekolada, ponieważ nie topi się w temperaturze ciała, więc musisz zdecydować, czy warto go wymienić.
Często można go znaleźć w sklepach z dekoracjami do ciast lub w sklepach z wyrobami rzemieślniczymi, które mają zapasy do wyrobu cukierków.
(uwaga - to nie to samo co „polewanie czekoladą”, inaczej „couverture”, czyli czekolada o wysokiej zawartości masła kakaowego)
źródło