Czasami kilka dni po ugotowaniu kawałki marchewki w marchewkowym ananasowym chlebie zmieniają kolor na zielony.
Zwykle zakładam, że jedzenie, które nie zaczyna się zielone i tak się skończy, jest spleśniałe, ale: A) dzieje się tylko z marchewką, i B) dzieje się w bochenku, a nie na zewnątrz, i to nie wygląda jak pleśń - bardziej jak same marchewki zmieniają kolor.
Co to powoduje i czy nadal można jeść?
W razie potrzeby pozostałe składniki to olej roślinny, cynamon, sól, jajka, cukier, soda oczyszczona, proszek do pieczenia, mąka i wanilia.
food-safety
carrots
pineapple
Jaydles
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Oto bardzo dogłębna analiza tego, co może spowodować, że marchewka zmieni kolor na zielony:
http://www.carrotmuseum.co.uk/turngreen.html
Niestety nie dochodzi do żadnych trudnych wniosków. Wyjaśnia, że nie chodzi tylko o pH, ponieważ marchew pozostanie zielona nawet w 0,1 M roztworze wodorotlenku sodu.
Zawiera anegdotę o piekarzu, który miał podobny problem i o tym, jak go rozwiązali:
Może to może mieć zastosowanie w twoim przypadku? Może to być reakcja twojego naczynia kuchennego w połączeniu z innymi czynnikami? Co jeśli usuniesz ananasa? Czy to wciąż się dzieje? Być może wypróbowanie innej marki proszku do pieczenia może zadziałać.
Jedno jest pewne, zdecydowanie nie jest pleśnią i jestem przekonany, że jest nieszkodliwy.
źródło
Zdarza się to często w przypadku marchwi, jagód i nasion słonecznika. Wynika to z posiadania zbyt alkalicznego ciasta lub braku równomiernego zmieszania sody oczyszczonej w cieście. Antocyjanina i inne barwniki spożywcze są wrażliwe na poziom pH. Gdy wejdą w kontakt z bardziej alkalicznym otoczeniem, zmienią kolor. Choć może nieco apetyczny w kolorze, nadal można go bezpiecznie jeść.
Albo upewnij się, że soda oczyszczona jest całkowicie wymieszana z suchymi składnikami i równomiernie zwilżona, lub spróbuj nieco ją zmniejszyć.
źródło
Robiłem bułeczki dwa dni z rzędu z dokładnie tymi samymi składnikami minus sok z cytryny w dniu 2. Marchewki stały się zielone. Ponadto pierwszego dnia wymieszałem składniki z mikserem kuchennym, a drugiego dnia ręcznie wymieszałem. Myślę o soku z cytryny.
źródło