Wszystkie źródła, które czytam, mówią to samo ... To, co je wyróżnia, to to, że są smażone dwa razy.
Od Saveur :
Frytki to kuzyn doładowany marnymi frytkami w stylu amerykańskim: wykonane z miękkich belgijskich ziemniaków zwanych bintjes, są grubo krojone i - co jest kluczowe - podwójnie smażone (w dawnych czasach w roztopionym tłuszczu końskim lub wołowym, choć nowoczesne opcje obejmują od smalcu do oleju roślinnego). Podawane w papierowym stożku z majonezem i keczupem, odpowiednio wykonane frytki - te, które zostały usmażone, wysuszone, a następnie ponownie dokładnie usmażone - stanowią uzależniające zamieszki tekstur: miękkie i puszyste od wewnątrz, otoczone chrupiącą, beztłuszczową skórką, zanurzone w luksusowych aromatycznych sosach.
Od Epicurious :
Robienie tych chrupiących frytek nie wymaga żadnych wymyślnych umiejętności, ale jest pewien podstęp. Ziemniaki są smażone dwukrotnie. Za pierwszym razem je gotuje i sprawia, że stają się delikatne. Za drugim razem, co można zrobić kilka godzin później tuż przed podaniem, zmienia kolor na złoty i cudownie chrupiący.
Ze strony poświęconej belgijskiemu fry :
Czas na (prostą) definicję frytek Frytki belgijskie:
- świeżo ścięty, o nieregularnym kształcie
- gotowane (smażone) dwa razy
- puszysty od wewnątrz, chrupiący na zewnątrz
- wyraźny smak ziemniaka
- grubość co najmniej 10 mm
- najlepiej podawany w papierowym stożku
Niektóre strony wspominają o znaczeniu niektórych tłuszczów lub rodzajów ziemniaków, ale jedynym podobieństwem dla wszystkich stron jest fakt, że są one podwójnie smażone.
Tak, olej może być istotną różnicą. Wiele belgijskich frytek gotowano z tłuszczu końskiego lub kombinacji tłuszczu końskiego i wołowego.
Chociaż większość amerykańskich frytek gotuje się w olejach roślinnych, McDonalds wcześniej używał częściowego tłuszczu wołowego .
Twierdziłbym, że stosowanie tłuszczów zwierzęcych do gotowania to jedna z głównych różnic między frytkami belgijskimi i amerykańskimi ... ale jest też sekretny krok między pierwszym i drugim smażeniem - potrząsasz ziemniakami, aby je „siniakować”, co wyrówna powierzchnię i przyniesie wyraźniejszą teksturę przy drugim smażeniu.
Tak naprawdę nie można uciec od tego „posiniaczonego” kroku ze smukłymi frytkami - nawet amerykańskie „frytki ze stekami” wydają się być na to zbyt długie… po prostu kończą się małymi kawałkami ziemniaków, a nie „frytkami” „.
źródło
Większość frytek typu fast food gotuje się dwukrotnie, są one lekko smażone w fabryce, odsączane i zamrażane błyskawicznie. Następnie ugotowałem agsin w restauracji. O ile wiem, wysoki odsetek, ale nie wszystkie frytki typu fast food są w stylu belgijskim. ORAZ w fabryce mogą używać smalcu dla dodatkowego smaku, ale w restauracji zazwyczaj używają oleju roślinnego.
Niektóre restauracje gotują frytki ze świeżych ziemniaków. Więc oczywiście są wyjątki.
Jeśli chodzi o grubość, myślę, że tutaj są grube i cienkie frytki, które zależą od tego, kto je gotuje.
źródło