Botulizm z * niegotowanych * ziemniaków zawiniętych w folię?

9

Ostatnio widziałem w sklepie niegotowane, owinięte w folię ziemniaki przeznaczone do pieczenia. Ale zawsze czytałem, że trzymanie ziemniaków owiniętych szczelnie folią w temperaturze pokojowej jest jednym ze sposobów, w jaki może wystąpić botulizm. Czy to bezpieczny produkt? Czy tylko po gotowaniu botulizm może wzrosnąć?

psquee
źródło

Odpowiedzi:

5

Jedną z ładniejszych rzeczy w botulizmie (nie ma ich wiele) jest to, że ciepło neutralizuje toksynę. Więc chyba, że ​​lizasz surowe ziemniaki, raczej nie będzie problemu.

Szanse na to, że owijanie folią jest rzeczywiście szczelne, są również zbliżone do zera, więc jest mało prawdopodobne, że dostaniesz botulizmu, ponieważ wymaga to środowiska beztlenowego.

Dlaczego przede wszystkim kupujesz ziemniaki owinięte folią, to przede mną, ale nie widzę tutaj problemu z bezpieczeństwem.

Ecnerwal
źródło
Myślałem tak jak ty i przynajmniej nie mogłem uwierzyć, że folia może być szczelna, oprócz innych (jak myślałem, że) nieprawdopodobieństw, ale zobacz ten raport .... ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9652437 ... fragment: „W kwietniu 1994 r. największy wybuch zatrucia jadem kiełbasianym w Stanach Zjednoczonych od 1978 r. miał miejsce w El Paso w Teksasie.… Powstawanie toksyn powstało w wyniku przechowywania pieczonych ziemniaków owiniętych folią aluminiową w temperaturze pokojowej, najwyraźniej przez kilka dni , .... być informowanym o potencjalnych zagrożeniach spowodowanych trzymaniem ziemniaków owiniętych folią w temperaturze otoczenia po ugotowaniu. ”
Lorel C.
2
Ciekawy punkt danych, ale jeśli je ugotujesz, a następnie zjesz na gorąco jak zwykli ludzie, nadal nie widzę problemu. Toksyna zostałaby zniszczona przez ciepło (zarodniki nie będą), a jeśli nie przechowujesz ich w temperaturze pokojowej, prawdopodobnie nie będzie problemu. Jednak wolę je po prostu upiec (bez folii).
Ecnerwal
4

Z tego, co rozumiem, nie tyle chodzi o to, że surowe ziemniaki są owinięte folią, ile o pieczenie i przechowywanie później.

Od EnCognitive.com :

Choć rzadko, większość botulizmu pokarmowego w Stanach Zjednoczonych pochodzi z niewłaściwego konserwowania w domu. Ale według raportu Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom ziemniaki upieczone w folii aluminiowej i pozostawione w temperaturze pokojowej mogą również powodować botulizm. Dlatego.

Jako powszechny organizm żyjący w glebie C. botulinum może łatwo zanieczyścić ziemniaki lub każdą inną uprawę, która ma bezpośredni kontakt z glebą. Dokładne gotowanie zwykle zabija zarodniki organizmu, źródła śmiertelnej toksyny. Ale owinięty folią ziemniak utrzymuje wilgoć, czasami uniemożliwiając jego powierzchni osiągnięcie wystarczająco wysokiej temperatury, aby zabić zarodniki. Paradoksalnie ciepło zabija konkurujące bakterie, ułatwiając wzrost C. botulinum. Ponadto w temperaturze pokojowej ziemniaki owinięte folią zapewniają środowisko wolne od tlenu potrzebne do tworzenia się toksyn.

Rada? Jeśli pieczesz ziemniaki w folii, nie pozostawiaj ich przez dłuższy czas, nawet nieopakowanych. Podobnie jak w przypadku każdego jedzenia, jedz go wkrótce po ugotowaniu lub natychmiast schłodź w lodówce. The Journal of Infectious Diseases, lipiec 1998 r.

Wiele innych źródeł zaleca również, aby po upieczeniu ziemniaki natychmiast usunąć z folii i nie dopuścić do pozostania w strefie zagrożenia. Przetłumacz to, aby od razu rozpakować i podać lub schłodzić.

Jednym minusem, który mogę sobie wyobrazić, jest to, że wstępnie zapakowane ziemniaki byłyby, gdyby nie były przechowywane w odpowiednich temperaturach przechowywania, wilgoć / kondensat może gromadzić się wewnątrz folii. I nie widać wnętrza folii, aby określić ogólny wygląd i jakość ziemniaka.

Cindy
źródło
Jest to zgodne z podstawowymi wskazówkami dotyczącymi bezpieczeństwa żywności, w których dowolna kombinacja mokrej, lekkiej, żywności, temperatury / strefy zagrożenia i czasu może spowodować wzrost patogenów (zwiększenie któregokolwiek z tych czynników zwiększa ryzyko). Utrzymanie ziemniaka mokrego i w strefie zagrożenia, oprócz innych czynników, zwiększy ryzyko.
Bruce Alderson