Czy istnieje ryzyko zatrucia jadem kiełbasianym przez marynowanie w lodówce lub solenie? (zarówno mięso, jak i plastry warzyw / owoców)
Przeczytałem trochę na ten temat i znam nieodłączne ryzyko związane z czosnkiem w oleju lub przedmiotami pakowanymi próżniowo w lodówce przez długi czas.
Niedawno jednak czytałem o zastosowaniu soli azotynowej w solankach chłodziarkowych do peklowanej szynki (proces tygodniowy), który, jak twierdził autor, wykorzystano do utrzymania koloru mięsa (ciemniejącego bez azotynów), a także do zapobiegania wzrostowi botulizmu . Ale gdyby wszystkie składniki miały temperaturę 4 ° C przed wejściem do lodówki, jaki może być wzrost botulizmu, szczególnie w ciągu tygodnia?
Czy jest coś, czego nie jestem świadomy lub ta osoba jest niedoinformowana?
źródło
It's important to note that it takes 250°F over three minutes to cause significant damage to clostridium botulinum
ale potem mówiszeven if you cooked, boiled, and froze your food, leaving it out in the danger zone for too long still poses a risk
Jak to? Bo z pewnością gotowanie zajmie to ponad 250 stopni, a wtedy zamrażanie będzie w porządku. A może mówisz, że wszystko jest w porządku na etapie gotowania, ale ryzyko to ochłodzenie przed zamrożeniem.cooking
, miałem na myśli takie metody, jak gotowanie w piekarniku, które mogą być wyższe niż gotowanie (212) i 250 wymienionych w zależności od temperatury piekarnika. Czy w takim razie wszystko byłoby w porządku, czy nadal stanowiło zagrożenie?AFAIK, nie jesteś narażony na znaczące niebezpieczeństwo zatrucia jadem kiełbasianym podczas jakiegokolwiek trawienia lub solenia, chłodzenia lub w temperaturze pokojowej. Kwas i / lub sól zapobiega rozwojowi bakterii zatrucia jadem kiełbasianym. Olej czosnkowy jest szczególnym zagrożeniem, ponieważ nie ma kwasu ani soli, a pomidory w puszkach, ponieważ nie mają wystarczającej ilości kwasu (tak, naprawdę).
Nie oznacza to, że nie można dostać innych nieprzyjemnych mikroorganizmów, ale nie botulizm.
Jednak nie jestem biologiem ani lekarzem. Mam nadzieję, że usłyszymy od jednego.
źródło