Wiele wczesnych gier 3D miało problem polegający na tym, że wesoło krążysz i nagle wszystko stało się czarne, a wyspa, która wyglądała jak pusta fasada fasady sceny, przez którą przechodziłeś, wznosiła się w oddali. Ponieważ wypadłeś ze świata. Pamiętam, że był to szczególny i długotrwały problem...